WYSTAWA WCF w TYCHACH 27-28.09.2008

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Wto lis 11, 2008 22:12

kociara872 pisze:Ale tak jak sie spodziewam będzie to pokaz kotków rodowodowych do adopcji a nie domowych? Bo jak domowych to marne szanse że przyjde :(


Co ma znaczyć ,,jak dachwych to marne szansę że przyjdę"? :(
Ostatnio edytowano Sob sie 15, 2009 23:20 przez Korciaczki, łącznie edytowano 1 raz
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro lis 12, 2008 13:05

masz racje :) Dobro zwierzecia to priorytet. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 23, 2008 17:41

marne szanse że przyjde, moja mama mnie nie zawiezie dla dachowców bo mówi że takie to se moge pooglądać a śmietniku
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Czw gru 11, 2008 18:33

Widziałam ulotkę - piękna i zachęca do przyjścia (a ten czarnuch z tyłu prześliczny) :D
Może jak będę miała czas to wpadnę :wink:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt gru 12, 2008 11:19

Cinamon - miej czas i wpadaj! To przecież okazja żeby się poznać. :D

A właścicieli pseudo rodowodowych kotów to raczej chętnie oglądac nie będziemy - bo niby o czym tu rozmawiać? 8)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt gru 12, 2008 13:45

Czyli mam nie przychodzić, ponieważ tobie sie to nie podoba?! Napisałaś że nie będziecie właścicieli pseudo rodowodowych kotków chętnie oglądać!!! A skąd możesz wiedzieć, że ja rodziców mojego kota nie widziałam?! A poza tym każdy może przyjść na wystawę, nie tylko ci którzy mają takie a nie inne koty!!!!!!!!!!
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Pt gru 12, 2008 13:49

kociara872 pisze:Czyli mam nie przychodzić, ponieważ tobie sie to nie podoba?! Napisałaś że nie będziecie właścicieli pseudo rodowodowych kotków chętnie oglądać!!! A skąd możesz wiedzieć, że ja rodziców mojego kota nie widziałam?! A poza tym każdy może przyjść na wystawę, nie tylko ci którzy mają takie a nie inne koty!!!!!!!!!!

A co z tego, że widziałaś rodziców swojego kota? Jeśli Twój kot nie ma rodowodu, nie może być uznany za rasowego, proste.

Poza tym dziwi mnie Twoja obecność w tym wątku i zastrzeganie, ze "dla dachowców nie przyjdziesz". Nie przyjdziesz - Twoja sprawa, ale afiszowanie się z tym dobrze o Tobie nie świadczy.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2008 14:07

Już przecież mówiłam że to nie moje zdanie tylko mojej mamy! Ale jak widać nie czytacie uwarzie.... :? :!: Ja lubie każdego kota i mojego kocham a wy go na żywo nie widziałyście to po co sie wypowiadacie?
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Pt gru 12, 2008 14:33

kociara872 pisze:Wiem że to dory pomysł ale ja wole te rasowe :wink:

Tak dla przykładu.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2008 15:28

I co może ci to przeszkadza?!!!!!! Wole rasowe ale dachowce też są fajne a, że wole rasowe to moja sprawa
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Pt gru 12, 2008 16:00

kociara872 pisze:I co może ci to przeszkadza?!!!!!! Wole rasowe ale dachowce też są fajne a, że wole rasowe to moja sprawa

Alez lub sobie, co chcesz.
Tylko jak wspominałam: afiszowanie się z tym średnio o Tobie świadczy.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 13, 2008 12:07

przestancie!!!! Kazdy kot czy to rasowy czy dachowiec tak samo zasluguje na milosc i spokojny, bezpieczny dom! Ja wlasnie za jakas godzinke bede wychodzic na ta wystawe, jak ktos jest prawdziwym miloscnikiem kotow, to przyjdzie niezaleznie od tego, czy to kot z rodowodem czy najzwycajniejszy dachowiec. Ja mam nadzieje, ze jak nnajwiecej kotkow z tej wystawy znajdzie szczesliwy dom i kochajacych wlascicieli! :* Calus dla wszystkich kotktow swiata w same pyszczki :*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob gru 13, 2008 20:14

kociara872 pisze:I co może ci to przeszkadza?!!!!!! Wole rasowe ale dachowce też są fajne a, że wole rasowe to moja sprawa


jeśli wolisz rasowe to trzeba sobie było takie sprawić
a posiadasz kota bez rodowodu czyli nierasowca :wink:

i raczej nie spodziewałabym się wystawy kotów rasowych do adopcjii


a organizatorom wystawy dla kociaków domowych szukająch domków wielkie brawo za pomysł :P naprawdę super!
Obrazek

kamanda77

 
Posty: 374
Od: Wto cze 13, 2006 20:14
Lokalizacja: Leszno

Post » Sob gru 13, 2008 21:06

zgadzam sie z poprzednia wypowiedzia, to naprawde swietny pomysl :) Bylam na tej wystawie, kotki cieszyly sie sporym zainteresowaniem, kilka zostalo adoptowanych. Moze by tak czesciej takie wystawy organizowac nietylko w Tychach, ale pomyslec tez o innych miastach w Polsce. Mnie szczegolnie zauroczyly te okaleczone kotki. Byly tak slodkie, tak sliczne, ze najtrudniej sie im mozna bylo oprzec. Rozbroil mnie Miluś, kiciuniek bez oka. Z poczatku nieufny do mnie, potem chcial, zeby go ciagle glaskac, miziac. Wodzil za mna wzrokiem, jakby mnie szukal... Mysle, ze ma w sobie nieograniczone poklady milosci! A ten bez lapeczki, gadula rozkoszny! Ciagle tylko miau i miau i miau... Tez uwielbial byc miziany, glaskany... A juz totalnie rozbroil mnie Luisek z chora lapka. Pieszczoch niemozliwy! Nigdy nie ma dosac pieszczot, glaskania! Byl przepiekny! Za ta trojke najbardziej trzymalam kciuki, mam nadzieje, ze nie skonczylo sie tylko na zainteresowaniu, ze zostaly adoptowane, albo chociaz ktos czeka, by sformalizowac ich adopcje i zabrac je do siebie do domu. Kochane te kociaki, wszystkie. Moge jedynie trzymac kciuki i modlic sie o rychla i szczesliwa adopcje kazdego z nich. Gdybym tylko mogla, chetnie bym kazdego przygarnela :*

Z niecierpliwoscia czekam na kazda nastepna taka akcje :) Moze w ten sposob choc w czesci zrealizujemy marzenie o ktorym na tym forum juz ktos pisal. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon gru 15, 2008 12:21

Kociara82 pisze:zgadzam sie z poprzednia wypowiedzia, to naprawde swietny pomysl :) Bylam na tej wystawie, kotki cieszyly sie sporym zainteresowaniem, kilka zostalo adoptowanych. Moze by tak czesciej takie wystawy organizowac nietylko w Tychach, ale pomyslec tez o innych miastach w Polsce. Mnie szczegolnie zauroczyly te okaleczone kotki. Byly tak slodkie, tak sliczne, ze najtrudniej sie im mozna bylo oprzec. Rozbroil mnie Miluś, kiciuniek bez oka. Z poczatku nieufny do mnie, potem chcial, zeby go ciagle glaskac, miziac. Wodzil za mna wzrokiem, jakby mnie szukal... Mysle, ze ma w sobie nieograniczone poklady milosci! A ten bez lapeczki, gadula rozkoszny! Ciagle tylko miau i miau i miau... Tez uwielbial byc miziany, glaskany... A juz totalnie rozbroil mnie Luisek z chora lapka. Pieszczoch niemozliwy! Nigdy nie ma dosac pieszczot, glaskania! Byl przepiekny! Za ta trojke najbardziej trzymalam kciuki, mam nadzieje, ze nie skonczylo sie tylko na zainteresowaniu, ze zostaly adoptowane, albo chociaz ktos czeka, by sformalizowac ich adopcje i zabrac je do siebie do domu. Kochane te kociaki, wszystkie. Moge jedynie trzymac kciuki i modlic sie o rychla i szczesliwa adopcje kazdego z nich. Gdybym tylko mogla, chetnie bym kazdego przygarnela :*

Z niecierpliwoscia czekam na kazda nastepna taka akcje :) Moze w ten sposob choc w czesci zrealizujemy marzenie o ktorym na tym forum juz ktos pisal. :)


Byłyśmy na wystawie w tym samym czasie! Może nawet rozmawiałyśmy...? Ja byłam z moją Sarą - takim białym pieskiem - kiedys rezydentką schroniska.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: rriental i 3 gości