Chciałabym przygarnąć kota.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2008 15:07

musisz mieć kota po podwójnym szczepieniu. może był zarobaczony. nie wiadomo. admika, nie zrażaj się, tylko napisz do fiony. ona na pewno ma kota dla Ciebie.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 15:07 Po kotka mogę pojechać.

Najczęściej jestem w Krakowie oraz Warszawie. Dziękuję za szybki odzew.

admika2

 
Posty: 18
Od: Sob lis 15, 2008 19:32
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt gru 12, 2008 15:10 Re: dla informacji

Kurcze... w Opolu jest tabun kotów/kociaków... w tym i Bananek...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83551&start=0

ale nie wiem jak daleko od Ciebie jest do Opola..
chociaż ponoć serce nie zna odległości :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt gru 12, 2008 15:11

Jezeli trzy tygodnie temu odszedł Ci kot na pp to mozesz w obecnej sytuacji zabrac do siebie kota ktory:

jest ozdrowiencem po pp, lub

jest dwa razy zaszczepiony
ma przynajmniej rok
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 15:11 Re: dla informacji

Adminko.. a najlepiej wejdż na kociarnię i poszukaj sama kota.. cała masa ich tutaj szuka domków
[niestety:(]

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt gru 12, 2008 15:13 Re: dla informacji

admika2 pisze:Nie minęło pół roku tylko 3 tygodnie od śmierci kotka. Pół roku przygotowywała się na jego przyjecie.


No to zdecydowanie szorowanie mieszkania Domestosem i Virkonem.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 12, 2008 15:14 Re: Po kotka mogę pojechać.

admika2 pisze:Najczęściej jestem w Krakowie oraz Warszawie. Dziękuję za szybki odzew.


a może metafizyczny Rychu :oops:


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85 ... =serniczek
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt gru 12, 2008 15:17 Nie bardzo wiem jak się poruszać w Kociarni.

Nie wiem które kotki są do wzięcia które już zabrane. Na pewno szukam kota lub kotki już zaszczepionego rocznego lub około tego. Dobrze by było gdyby był wykastrowany lub wysterylizowana jeśli kotka.

admika2

 
Posty: 18
Od: Sob lis 15, 2008 19:32
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt gru 12, 2008 15:23

Admika witaj na forum, szkoda ze w takich okolicznościach :(
Nie nawidzę tej choroby :(

W Krakowie masz do wyboru:
Ozdrowieńców od aassiiaa, którym udało się wyzdrowieć:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79852&highlight=

Koty u mnie, zaszczepione, po kontakcie z pp (nie zachorowały, i niech tak zostanie.... Do adopcji najwcześniej za 10 dni):
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71188&start=737
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71 ... &start=752

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2008 15:48 Re: Po kotka mogę pojechać.

Ruach pisze:
admika2 pisze:Najczęściej jestem w Krakowie oraz Warszawie. Dziękuję za szybki odzew.


a może metafizyczny Rychu :oops:


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85 ... =serniczek


Ryżyk jest na 5 str...poczutaj....
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt gru 12, 2008 16:05

Witaj!

Mamy u siebie w fundacji kilka kociat ok 8 miesiecznych WDUKROTNIE zaszczepionych (dwa z nich sa zaszczepione nawet 3 razy), moga byc juz sterylizowane.
Felix http://www.fundacjakot.pl/content/view/127/47/
Zezolka http://www.fundacjakot.pl/content/view/128/47/
Czarnuszki http://www.fundacjakot.pl/content/view/111/47/

Jest jeszcze kilka. Gdybys byla zainteresowana moge wyslac wiecje kandydatur na maila :)

Sa tez 2 okolo roczne koteczki zaszczepione dwukrotnie oraz wysterylizowane ( Krowka http://www.fundacjakot.pl/content/view/105/47/ , Niunia http://www.fundacjakot.pl/content/view/107/47/ )
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 12, 2008 16:59

Jowita pisze:
anna57 pisze:Tylko, jeżeli kociak zmarł na pp, to chyba powinna zostać zachowana ostrożność :roll:
Tak sobie myślę. :roll:


No przecież dziewczyna pisze:
- minęło pół roku
- chce kota dorosłego i szczepionego
- rzeczy po zmarłym kotku spaliła

Co jeszcze może zrobić? Wyszorować mieszkanie Domestosem albo Virkonem co najwyżej...


Kot umarł trzy tygodnie temu...
- Dobrze, że chce kota zaszczepionego :D
-niektórzy proponują jej kociaki małe :(
-spalenie rzeczy po kocie nie chroni przed pp :!:


Zresztą, wyszorowanie ww wymienionymi środkami też nie, niestety...
Kwarantanna po pp to jest rok, tyle dokładnie żyje ten wirus....
Nikt nie jest w stanie wyszorować wszystkiego w domu.

Nie to, że mam jakieś wiadomości z drugiej ręki, ale przerabiałam na własnej skórze..
Nalepsza wersja, to wziąść kota, którzy przechorował pp :D
Jaki to skarb w domu :D
Może być dawcą przeciwciał dla chorych kotów :D
Ostatnio edytowano Pt gru 12, 2008 17:21 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 17:21

Lepiej uważać. Szczególnie, że Igraszka fiony i Gema szuka domku ; )

Kinga - Kociara

 
Posty: 296
Od: Wto gru 18, 2007 13:02

Post » Pt gru 12, 2008 17:37

I witaj na forum, admika 2 :D
Fajnie, że szukasz kota tutaj, masz już wiedzę i napewno wszystko skończy się pomyślnie dla kota i dla Ciebie, żebyś nie przeżywała ponownie następnej kociej smierci.
Zyczę powodzenia :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 17:42

kosma_shiva pisze:mysle, ze to mogly byc robaki.
ja tez tak stracilam mojego Fenisia.
nie zdazylam podac wystarczajacej dawki odrobaczacza :(

Kolezanko, swietnie trafilas i nie obawiaj sie, dwa razy nic sie nie zdaza.
Ale biorac kotka troszke starszego wyswiadczasz wielka przysluge chyba wszystkim.
bo wiekszosc ludzi (nie wiem dlaczego) chce koniecznie tylko maluszki...

zycze powodzenia, szkoda, ze nie jestes z krakowa :)


Kosma_shiva, niestety, jeśli mały kociak umiera na niewiadomoco, wymiotuje, wisi nad miską, a jego wydaliny śmierdzą, to pisanie, że to robaki i że dwa razy nic się nie zdarza - to, wybacz, ale świadczy tym, że autor tych słów nie posiada minimum wiedzy, jaką powinna posiadać osoba pomagająca i tymczasująca. Świadczy też o tym, że cała "afera" z panleukopenią przywleczoną ze schronu niczego Was nie nauczyła, mimo deklaracji, które wówczas padły w Waszym wątku. Przykro mi to pisać. :(
Taka niewiedza może kosztować życie kolejnego kociaka.

Admika2 ma świadomość, że to była panleukopenia, na szczęście, ale gdyby na jej miejscu był ktoś inny, mniej ostrożny? To co, następny kociak i następna tragedia?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson i 150 gości