Po drugiej stronie siatki - schr. łódź V

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 10, 2008 17:16

Ja się szykuję, ale jeszcze nie wiem czy w sobotę czy w niedzielę. Będę wiedziała w piątek...
ktoś jeszcze?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 11, 2008 14:01

to jak Cioteczki - czy ktoś oprócz mnie wybiera się do schronu? :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 11, 2008 15:03

Kociaki-słodziaki czekają na domki!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Czw gru 11, 2008 22:41

prawdopodobnie będę w sobotę. zabiorę bozitę i suchego hillsa.

zastanawiam się nad jedną kotka chodzącą luzem po szpitaliku. burasia, chudziutka, znaleziona przez panią Mariolkę w poszewce skrajnie zagłodzona. Kicia wygladała nieźle w ub. niedzielę. Wg CoolCaty warto jej zrobić badania krwi z profilem wątrobowym i trzustkowym, kotka może mieć problemy zdrowotne. Na funduszu jest. Pytanie - z kim mozna teraz w tej sprawie rozmawiać? :roll: pisiokotku?

o tę chudzinkę mi chodzi:
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt gru 12, 2008 8:06

Sis pisze:prawdopodobnie będę w sobotę. zabiorę bozitę i suchego hillsa.

zastanawiam się nad jedną kotka chodzącą luzem po szpitaliku. burasia, chudziutka, znaleziona przez panią Mariolkę w poszewce skrajnie zagłodzona. Kicia wygladała nieźle w ub. niedzielę. Wg CoolCaty warto jej zrobić badania krwi z profilem wątrobowym i trzustkowym, kotka może mieć problemy zdrowotne. Na funduszu jest. Pytanie - z kim mozna teraz w tej sprawie rozmawiać? :roll: pisiokotku?

o tę chudzinkę mi chodzi:
Obrazek


a to nie Wika 136, wyglada podobnie.
No ale burasy tak maja ze sa podobne

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 8:18

Jeśli to ta kicia z przebłyskami rudego, taka chudzinka, co siedzi głównie w szpitaliku - to bardzo miła kotunia, straszny pieszczoch. Ona swojego opiekuna zamiziałaby na amen :D
Asiu, teraz to by trzeba było chyba rozmawiać z dr Kamilą. Kamila przejęła opiekę nad kotami, a ponieważ ma do nich dużo serca, na pewno nie odmówi nam pomocy czy współpracy. Nie mam niestety do niej telefonu kom., trzeba byłoby ją łapać na telefon ogólny schroniska, przez Ewelinę. Albo zapytać czy będzie weekend i wtedy pogadać.

Ja mam niedomagającego, w dodatku nieszczepionego tymczasika, boję się na razie jeździć do schroniska.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 12, 2008 8:45

Sis pisze:prawdopodobnie będę w sobotę. zabiorę bozitę i suchego hillsa.

zastanawiam się nad jedną kotka chodzącą luzem po szpitaliku. burasia, chudziutka, znaleziona przez panią Mariolkę w poszewce skrajnie zagłodzona. Kicia wygladała nieźle w ub. niedzielę. Wg CoolCaty warto jej zrobić badania krwi z profilem wątrobowym i trzustkowym, kotka może mieć problemy zdrowotne. Na funduszu jest. Pytanie - z kim mozna teraz w tej sprawie rozmawiać? :roll: pisiokotku?

o tę chudzinkę mi chodzi:
Obrazek


Ma nr 50.

Rozumiem, że Sis jedzie w sobotę, ja jeszcze nie wiem...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 12, 2008 8:46

ojej, a my tej rudej kotuni 2 tyg temu nie widzieliśmy; nawet patrzyłam na pustą budkę w szpitaliku, Krzyś mówił, że też nie wie co się z nią stało. A ona jest śliczna, bo bura ale ruda :)
tylko właśnie taka chuda strasznie :(

ja będę w schronie w niedzielę.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 12, 2008 10:18

ja na bank pauzuję jeszcze przez kilka tygodni
treningi kończymy koło 12 więc nie daję rady czasowo

zdołowałam się Bertą
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 12, 2008 11:23

Ja to bym chętnie pojechała, ale nie mogę moich kochających się inaczej kotów na tyle godzin samych zostawiać. Sis była u nas, widziała, ich nie powinno się w ogóle z oka spuszczać :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt gru 12, 2008 17:12

Kotki czekają na domki!!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Sob gru 13, 2008 7:42

Dziewczyny, ja mam prośbę, zerknijcie proszę, czy wszystkie ogłoszane koty są ciągle w schronie. Wiem, że to niełatwe zadanie, ale może akurat.
Ktoś pisał ostatnio, że nie widział Jaffy, a jego ogłoszenia wiszą, nie wiem, czy wysyłać do usuwania.
A Kajtuś i Kuba są jeszcze?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob gru 13, 2008 9:22

ja sobie zrobiłam taką mini książeczkę z kotami z ogłoszeń...jako ściągę :wink: bo nie wiem czy ktoś w niedzielę będzie. Jeśli w sobotę dziewczyny nie sprawdzą, to ja się postaram.......nie wiem czy się uda, ale się postaram :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 13, 2008 11:06

Dziewczyny jak oswoich takie półdziczki :?:
Mam 3 i jak się je złape to nawet daja się głaskać, ale właśni je złapać jest bardzo trudno :(
Są domki dla 2, ale takich to ja nie oddam, bo mnie już ze 4 razy porządnie ugryzły :(
Bertunia[*], Klemcio[*], Olaf [*], Tyson[*] Kira [*] a teraz Tigra

mls

 
Posty: 534
Od: Śro lis 15, 2006 19:24
Lokalizacja: Łódź/Banchory

Post » Sob gru 13, 2008 11:19

mls pisze:Dziewczyny jak oswoich takie półdziczki :?:
Mam 3 i jak się je złape to nawet daja się głaskać, ale właśni je złapać jest bardzo trudno :(
Są domki dla 2, ale takich to ja nie oddam, bo mnie już ze 4 razy porządnie ugryzły :(


kocimiętka, przysmaki, głaski i cierpliwość ;) a na ugryzienia tylko grube rękawice :twisted:
γάτα φερω

kocurrr

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Nie paź 28, 2007 16:47
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 959 gości