Nasza Pumcia chora :(, a z oczkiem fałszywy alarm :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 11, 2003 10:33 Nasza Pumcia chora :(, a z oczkiem fałszywy alarm :)

Jak w temacie :( Kryształy w moczu... Mam jedną kicię więc jest "pod lupa" i zauważyłam, że jakoś mało jest do sprzątania w kuwetce :? Kicia miała do tąd stałe godziny siusiań, a tu do południa nic :!: Zaobserwowałam jakrano wchodziła do kuwety, ale jak sprawdziłam, to nic nie zrobiła :( Pół dnia cztowałamm i koło 13 udało się kici nasiusiać, a mnie to złapać :wink: Odrazu zaniosłam do badania i okazało się, że zaczęły ją przytykać kryształy fosforanu amonowo-magnezowe i fosf. wapnia :( i odczyn zasadowy:( Natychmiast do weta i od dziś jemy karmę dla kotów z SUK :(
W październiku kicia miała już problem z miaukami w czasie siuisania i kilka tych kryształków i odczyn zasadowy, brała 20 dni antybiotyk i pastę zakwaszającą uro-pet. Pastę bierze cały czas 1/2 łyżeczki dziennie, a teraz wet kazał zwiększyć do 1 całej łyżeczki.
Nastrój mi padł :( Czy ta biedna kicia to już do końca życia będzie się musiała pilnować co je? Czy to się w ogóle zaleczy? Czy będzie ciągle nawracać?
Sama nie wiem, co o tym myśleć :(
Tym razem wet nie zapisał żadnego antybiotyku. Czy ta pasta i karma wystarczy?
Ostatnio edytowano Wto gru 16, 2003 21:38 przez Aki, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 11, 2003 10:38

Biedna Pumcia :(
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 11, 2003 10:43

Pini ma do odsprzedania Trovet ASD. 3 kg suchej + 5 puszek. To aktualnie najlepsza na naszym rynku karma na SUK.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw gru 11, 2003 10:47

Biedne Pumciatko.Ja wierzę że będzie dobrze , a forumowicze coś doraczą , bo ja doświadczenia w tych sprawach nie mam.....
Obrazek
Pozdrawiam Lilka

lilka

 
Posty: 277
Od: Śro lip 02, 2003 7:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 11, 2003 11:20

Musi byc dobrze! Pumciu, uszy do gory!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 11, 2003 12:33

Trzymam mocno kciuki za kicię :ok: i łapki ze mną trzymają oba futrzaki.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw gru 11, 2003 13:42

Mój kocurek też miał podobne problemy. Dwa razy były one ogromnego kalibru. Aż się bałam o niego. Teraz jest dobrze. Tylko czasem pojawiają się małe problemy. Mam nadzieję, że z twoją kicią też się unormuje. Może zrób jej usg. Zawsze obserwuj jak sika.

Ana-cd

 
Posty: 83
Od: Pon gru 08, 2003 15:10
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 11, 2003 19:31

Biedna Pumcia :( Ale dobrze, że ma taką spostrzegawczą panią :) Nie mam doświadczenia, ale myślę, że Twoja szybka reakcja pozwoliła wykryć chorobę jeszcze w początkowym stadium i może dlatego "tylko" pasta i zmiana karmy. Nie martw się Aki - samo pilnowanie diety to jeszcze chyba nie tak źle, dobrze, że dodatkowe leki nie są potrzebne. :wink: Uszka do góry - będzie dobrze :ok:

ina

 
Posty: 4096
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 11, 2003 23:34

Kasia D. pisze:Pini ma do odsprzedania Trovet ASD. 3 kg suchej + 5 puszek. To aktualnie najlepsza na naszym rynku karma na SUK.


No szkoda, ale niestety nie skorzystam :( Dostałam od weta i starczy mi conajmniej na 3 tyg. (chyba, że kicia zacznie więcej jeść). Mam w połowie stycznia zrobić badania moczu i jak zrobi się (co mam nadzieję) kwasowy, to ma powoli zacząć jeść jak do tej pory. Myślę więc, że 3 kg to stanowczo za dużo dla małej kici. Ale bardzo dzięki za info, mam nadzieję, że karma się nie zmarnuje i znajdzie się ktoś komu aż tyle będzie potrzebne.

Poczytałam trochę optymistycznych wątków o kociakach z kryształami i trochę jakby się uspokoiłam. Wymiana doświadczeń to wspaniała sprawa! Staram się myśleć pozytywnie :) Ale kciuki napewno się przydadzą, dzięki za nie bardzo :)
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 11, 2003 23:40

Pumeczko, 3maj sie!!!

I dodaj otuchy swoim (tak!) ludziom!!!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 11, 2003 23:44

musi być dobrze!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt gru 12, 2003 1:23

Ech, zdrówka imienniczce :wink:

Dobrze, Aki, że wyłapałaś problem wcześnie, dieta to w sumie (szczególnie przy jednej kici) nie taki wielki problem. Z Cipiórzastą było gorzej, nie miałam Twojego refleksu, zdążyły się zrobić kamienie w pęcherzu, w tym jeden duży. Jeśli szperałaś po wątkach, to może trafiłaś i na nasz ( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=330310#330310 ).

Ja poszłam w stronę homeopatii i na razie jest, na pluskwę urok, dobrze. Dr Beata powiada, że z tymi kryształami jest tak mniej więcej, że niektóre stworki mają skłonności do ich wytwarzania, taka własna chemia organizmu. Zapytałam "enteligentnie" - "a, to tak, jak z kamieniem na zębach, zależy od składu śliny itepe?" Potwierdziła. (No i z tego wynika, że właściwie przez całe życie trzeba chociaż częściowo dawać taką karmę, chociaż pewnie zdarzają się przerwy). Na antybiotyk (Cipiór dostawała przedtem przez tydzień od "zwykłego" weta) kręciła co nieco głową, że niby owszem, kryształki są ostre i drapią pęcherz od środka, ale ciężko tam o zakażenie (do środka nie bardzo ma jak się tam co dostać, sam mocz też ma trochę własności bakteriobójczych) i jak już się te kryształki rozpuści, to wszystkie podrażnienia szybciutko się goją.

Karm jest kilka dobrych, można sobie wybrać na koci smak. Cipiór akurat lubi Eukanubę (kupiłam od Kasi), Trovet jej nie za bardzo pasował.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2003 1:28

Biedne kocisko :(
To, że po trzech tygodniach macie zmienić karmę na normalną trochę mnie zdziwiło - myślałam, że koty z SUK muszą brać karmę specjalistyczną całe życie. Ale zupełnie nie mam z tym doświadczenia (tfu tfu - na szczęście!!!)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt gru 12, 2003 10:56

Ja też sobie czytam na tej karmie i faktycznie piszą, że powinna jeść przez 5-12 tyg.żeby rozpuścić, a przez pół roku, by nie tworzyły się znowu te kryształy :? Może źle zrozumiałam vetkę i tylko badanie za miesiąc :?: Tak, czy siak w połowie stycznia mam przynieść wyniki moczu, to wszystko się wyjaśni :) A póki co , to w karmę na ten czas jest, jak już pisałam , zaopatrzona. Mogłam pomieszać, bo wetka poprostu mówiła, że po miesiącu odczyn powinien się zmienić na kwasowy, a jak nie to będzie trzeba dalej leczyć, a ja to na karmę przerzuciłam :wink: No, ale jak narazie, kicia jest w dobrej kondycji (czytaj. wariuje jak głupia :wink: ), siuśki się nie zaczopowały więc oby do przodu :D
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 10:58

Zdrówka dla Pumiastej :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, koszka, majka420, Wojtek i 98 gości