Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 09, 2008 16:43

kot pozieleniał ze złości ,patrzcie państwo jakie dziwo 8O :lol:

Satu zaszczepiona ,bardzo była dzielna ,dostała recawery w nagrode :wink:

grudzień, a śmigam sobie na rowerku w kamizelce i sweterku :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 16:53

dorcia44 pisze:kot pozieleniał ze złości ,patrzcie państwo jakie dziwo 8O :lol: :

bo to jest trochę kot trochę niekot, albo inaczej mówiąc kot wyjątkowy co różne kolory przybiera albo jest różnymi rzeczami - na przykład ostatnio uwielbia udawać książke i stać wśród innych na półce 8O

dorcia44 pisze:Satu zaszczepiona ,bardzo była dzielna ,dostała recawery w nagrode :wink::

no, grzeczna córcia :D

dorcia44 pisze:grudzień, a śmigam sobie na rowerku w kamizelce i sweterku :mrgreen:

a potem płucka i plecki bolą, he? :evil: :D
Obrazek Obrazek

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 16:56

Nie wiem jaki to sweterek, ale jak znam zycie to ma część pleców i karczek zrobiony z Tytka :twisted:

a - Dorciu - pożycz mi sw. Mikołaja, chociaż na małą chwileczkę... na jedne zakupy chociaż :P

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 09, 2008 17:26

Never, Tytka bym nie narażała na chłodek :twisted:
ale bardzo często mam kołnierz z Tytosława lub mufke ,potrafi też solidnie brzuszek ogrzać i z poduszki z walić :lol:
Satu vel Bajaderka jechała w transporterku ,w transporterku budka z gąbki ,na zewnątrz ocieplacz polarowy, a wewnątrz jeszcze termoforek :D no co by zimno chudzinie nie było :wink:
książeczke założymy może jutro bo dzis szybko szybko tyle co wpis do kompa.

Tż. ciągle posypia :cry:

Never na Mikołaja trzeba wiadać zasłużyć :smokin:
a wogóle to ja bardzo bym chciała sama zostać Mikołajem ,ale te czasy dawno mineły.... :oops: :cry:
boje się przyszłości ,..

poczochrańce szaleją ,nadal szukam chociaż jest fajna oferta....i to w dwupaku ale jeszcze nie jestem przekonana że to Ten domek ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 19:41

Dorciu kochana! W Pakcie nie mamy jeszcze żadnej Czarownicy z zielonym kotem! To wielkie niedopatrzenie!! 8O Czy mogłabyś to naprawić? 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto gru 09, 2008 20:27

jak to z zielonym kotem 8O :?:
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Wto gru 09, 2008 21:59

jestem i sprawdzam czy wszystko ok! :D
Serniczek
 

Post » Wto gru 09, 2008 23:43

Też się witam wieczorem :D
I pozdrawiam cieplutko w chłodny wieczorek :) a raczej noc 8O
No i muszę się pochwalić (pożalić? 8O ) że siedziałam dziś 9,5 godzin w pracy :evil: jak wróciłam to głodne kociska zdjąć mi butów nawet nie dały :twisted: taaak się cieszyły :P

Dorciu, chorujesz i na rowerze taka nieubrana jeździsz?? (tu by się przydała ikonka z ludzikiem lejącym kijem tyłek Dorci :evil: )

A jeśli chodzi o posypianie.. Czy Ty nie masz ochoty przespać taki ziiimny dzień? Ja na pewno mam :D Więc się TŻtowi nie dziw :wink:

Ściskam Was mocno :D
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Śro gru 10, 2008 9:06

Witam środowo .
Satu po szczepieniu ok. z czego bardzo się ciesze ,poczochrańców nadal nie toleruje :roll:
Warczy i syczy straaasznie :lol:

Jedno poczochrane martwi mnie ,chudzienkie były obadwa ale jedno je a drugie udaje że je ,drugi dzień odrobaczania ale i tak pokłusuje dziś do wetki.
Same kosteczki pod futerkiem .
Może kupie Conva do picia ,bo tego do jedzenia to nie chciały :twisted:
najlepiej idzie suche i kurak got.
Animonda też..troszke :evil:

Tż. nie taki jak być powinien :cry:

od koleżanki dostałam sms ...ma wezwanie do szpitala ,wyniki bardzo złe ..nie wie jak powiedzieć dzieciom ,najmłodsze ma 3 lata ,a za miesiąc Marlenka ma rodzić
napisała mi też że raka trzeba pokochac ......

uciec ,nie widzieć ,nie słyszeć ...jak żyć ,boje sie mysleć.

jedna z koteczek złapanych na Globusowej nie żyje FIP...

na Powstańców Śl. powiedzieli że na FIP można szczepić ,wiem że jest na świecie szczepionka ,chyba donosowa ale nieskuteczna... :roll:
więc może jest już u nas lub ludzie sie pomylili.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 17:25

Witaj Dorciu, dawno nie pisałam :oops:
Ale tak sporadycznie teraz wchodzę na forum.

Kurcze mam nadzieje, że się nie obrazisz ale na Twoim wątku tyle wspaniałych ludzi, może ktoś coś poradzi :?
dziewczyna ma problem a tak mało osób tam zagląda, może ktoś coś wymyśli, ja nic poza tym, że tu o tym wspomnę nie mogę zrobić :oops: :cry:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82358

Nie gniewaj się Dorciu, a za całą Twoją kocio-psiom i ludzką rodzinkę trzymam kciuki.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw gru 11, 2008 0:26

Dorciu, co słychać?? Wchodzę tu, żeby przeczytać, że u Was lepiej, a tu żadnych wiadomości...
Ściskam wieczornie :)
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Czw gru 11, 2008 9:12

Ziemia do Dorci jesteś :?:
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Czw gru 11, 2008 10:07

jestem ,jestem ...tylko nie bardzo mam co pisać ,chciałoby się napisac coś fajnego wesołego a tu duuupa. :cry:
normalne smutaskowo i tyle.
tz. ciagle posypia i poleguje ,wróciły problemy z jedzeniem ,jest biedny bardzo i drażliwy okropnie .

a ja ,no jak ja albo gdzieś sobie rycze albo sie śmieje ,udając że wszystko jest ok.

Satu nadal ciężko obrażona ,nie przychodzi spać do mnie ,śpi z chłopakami ,na widok maluchów wydaje takie dzwięki że strach sie bać :lol:

poczochrańce słodkie słodkosci ,troszke futerko im sie zmienia ,jest milsze w dotyku ...jedno nadal gorzej je ,ale już je.
dzis 3 dzień odrobaczania.

czas przedświąteczny ,a tu żadnej radości u mnie tak już od lat.....
zastanawiamy sie gdzie choinke wstawić .
fajnie ,znów kociska będą miały pełno roboty. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 11, 2008 10:19

hehe Dorciu, my stwierdziliśmy z TŻtem, że chyba w tym roku to przybijemy choinkę jakoś, żeby koty nie przewróciły ;) zrezygnowaliśmy już z bombek szklanych. Kupimy chyba plastiki chińskie :roll: ale bez bombek dzieciaki nie chcą. Lamet oczywiście nie będzie.
Zastanawiam się, jak ta choinka będzie po świętach wyglądała :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 11, 2008 12:44

dwa maluchy szukają domku ,chyba czarnulki..... :!: :cry:

u nas choinka w czasie świątecznym jest rozbierana :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, taizu i 127 gości