Wątek dla nerkowców cz. 2

[CoToMa]

Przykro mi bardzo...


(')


My teraz walczymy o naszą 20-letnią Kukusię.
Wyniki ma fatalne...

[Edyta i Sebastian]

[Kociama]

[']

Mam Kota chorego na PNN
niestety załapał pchły i glisty
nie wiem czy od tymczasa czy jak to sie stało
wet każe czekać ,ale chyba tak naprawdę nie wie dokładnie co robić z tym fantem

Kreatynina i mocznik skaczą cały czas
Czy ktoś z Was miał kiedyś taki problem?
czy jest bezpieczny środek na pasażerów na gapę u nerkowców?

[AlkaM]

Dziekuje dziewczyny.
Wszystko mi przypomina Rudego....poduszka , na ktorej spal tak nim pachnie.
Moj drugi kot Zenek szuka Rudego, zaglada wszedzie, gdzie Rudy lubil sie sobie uciac drzemke. Nawet z wielkim trudem (bo jest 2 razy wiekszy od Rudego) wszedl do skrzyni wersalki 3 razy, chociaz tego nigdy wczesniej nie zrobil ani razu, ale Rudy tam czesto sie ukrywal. Chodzil i szukal Rudego, az do dzisiaj wieczor. Dopiero teraz przestal. Oni byli razem 15 lat.

[aga9955]

Alka .....przytulam mocno.....
Bedzie ciezko:(

[casica]

Smutno w wątku

Mam tu duże bardzo zaległości, więc nie wiem czy już o tym było. Dzisiaj dostałam nowy lek dla kotów z pnn Rubenal 75, ma powstrzymywać zwłóknianie nerek, ponoć skuteczny, dzisiaj wieczorem zaczynam stosowanie.

[Marcelibu]

Dzisiaj dostałam nowy lek dla kotów z pnn Rubenal 75, ma powstrzymywać zwłóknianie nerek, ponoć skuteczny, dzisiaj wieczorem zaczynam stosowanie.

Mogłabyś coś więcej na temat tego leku? Jak on działa?

[casica]

Jeszcze nie wiem dokladnie, ale się dowiem. Jest to supplement podtrzymujacy funkcję i działanie nerek przy ich przewlekłej niewydolności. Tyle na gorąco wyczytałam na francuskiej stronie weterynaryjnej, w dziale nowości. http://www.zubial.fr/description.php?la ... target=new
Będę szukać dalej, jak cos wyczytam ciekawego to sie podzielę.
Produkt jest austriacki, na opakowaniu opisany jako "dietetyczny preparat z wyciagiem z rzewienia lekarskiego".

edit: wieczorem przeczytam, jak znajdę więcej czasu postaram sie przetłumaczyć jakieś istotne kwestie http://www.vetoquinol.fr/pdf/rubenal.pdf

[Edyta i Sebastian]

Mam Rubenal 75 od pewnego czasu w domu, jednak nie zdecydowałam się na jego podawanie.
W związku z tym preparatem konsultowałam się z wetką, która prowadzi moją nerkową kotę i zdecydowanie mi odradzała. Powiedziała, że korzeń rzewienia lekarskiego nie ma właściwości, które mogłyby wspomagać w jakikolwiek sposób funkcę nerek.
Wg niej to kolejny prepeart na liście, obok Azodylu, Ipakitine i Lespewetu (i pewnie jeszcze innych), kiedy to producent preparatu bez żadnych wiarygodnych dowodów informuje o szczególnych właściwościach nowego leku.
Nie chcę odbierać nikomu nadziei na to, że kolejny lek może realnie wspomóc funkcje nerek naszych chorych kotów. Czasami nawet to rozumiem... jako opiekunka nerkowej koty. Swoją wypowiedź traktuję jako 'głos w dyskusji' ...
Ja jednak nie zdecydowałam sie na podawanie tego nowego preparatu.

[casica]

Ja będę go podawać. Tak jak podawałam i lespewet, i ipakitine, moje z nimi doświadczenia są pozytywne. W końcu w styczniu miną dwa lata odkąd pnn zdiagnozowano u Dracula. Nie wiem jakie podstawy ma wetka do takich stwierdzeń, czy to jakieś wyniki badań klinicznych, czy jej przekonanie wyłącznie. Oczywiście każdy ma wybór. Tym niemniej odnotowuję, że cos takiego jest, może ktoś skorzysta. Ponoc najlepsze efekty sa w stadium początkowym. Czyli bardzo interesujące, bo w sumie nie ma profilaktyki w tym schorzeniu

edit; zainteresował mnie również wzmiankowany tu Renalzin, ale mimo że opiera sie na innych składnikach, to jednak tez jest tylko dodatkiem do karmy, podobnie jak pozostałe http://www.intelink.info/fre/actualites ... chats_ages

[mziel52]

Wszystkie te substancje absorbują toksyny, szczególnie fosfor z przewodu pokarmowego. Przy zachowaniu ścisłej nerkowej diety nie są chyba potrzebne albo przynajmniej w mniejszej dawce. Każda z nich, alusal również ma swoje wady, tzn. długotrwałe podawanie powoduje nagromadzenie się wapnia czy innych substancji w nadmiarze. Może więc najzdrowiej zmieniać je po prostu co jakiś czas.
Mój kot bierze ipakitine od ponad roku, dawki o połowę mniejsze niż zalecane przy niemal ścisłej diecie i wyniki wapnia ma w górnej granicy normy.
Tu jest krótka dyskusja o różnicach między ipakitine i rubenalem, ale mało satysfakcjonująca
http://lesraids.forumactif.com/vos-ques ... -t8381.htm

a tu o tych lekach nerkowych
http://lesraids.forumactif.com/espace-s ... -t8782.htm

[casica]

U mnie nie mam mowy o nie stosowaniu takich supplementów, bo ścisła dieta dla nerkowców jest wykluczona. Zresztą nie jest też chyba wcale takim świetnym rozwiązaniem. Ipakitine juz nie podaję, podawałam ponad pół roku i wapń faktycznie skoczył. Teraz dawałam lespewet, ale też z długą przerwą. Zobaczymy jak się sprawdzi ten nowy środek.

Dzięki mziel52 za kolejne linki, później sobie poczytam

[AlkaM]

Mam cale opakowanie kalcytriolu do oddania. Moge pzrekazac przez boni jak bedzie wracala do Polski na poczatku stycznia. Ktos jest chetny?

[Edyta i Sebastian]

Mam cale opakowanie kalcytriolu do oddania. Moge pzrekazac przez boni jak bedzie wracala do Polski na poczatku stycznia. Ktos jest chetny?

Wydaje mi się, że prowadzenie terapii kalcytriolem bez wyraźnych wskazań, w sposób przypadkowy (bez znajomości protokołu) i bez nadzoru doświadczonego weta jest wyjątkowo niebezpieczne. To bardzo skomplikowana terapia. Oprócz Biri nie znam żadnego kota w Polsce, który by miał prowadzoną terapię kalcytriolem, stąd moje obawy.

[AlkaM]

Nie jest moja intencja namawianie kogos na terapie. I jest to oczywiste, ze musi ona byc prowadzona pod kontrola weta. Nie mam pojecia ile kotow w Polsce leczonych jest kacitriolem , ale dla potrzebujago moge go przekazac bo mi jest niepotrzebny.