Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 07, 2008 13:14

Czuc to on sie czuje dobrze ale kupa po wczorajszych zabiegach marna byla .Zrobil za przeproszeniem takie 3 male bobki . No nic,poczekam do jutra .Dostal dzisiaj 2 dawki oliwy po pol lyzeczki,wypil siemie ,teraz dalam mu lyzeczke jogurtu naturalnego . Za chwile zrobie masazyk brzucha .Caly czas czekam az cos go w koncu ruszy i odkorkuje. Nie bardzo wiem jak sie prawidlowo robi masaz brzucha ,czy bardzo delikatnie czy jednak troche pomiąchać mu mocniej .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 13:29

kya w dzioba masz - czemu nie dzwoniłaś że ci potrzebna taksówka??? :evil:

A jak Norcio wyglada? Nie przytył troszkę?
Bo tak pomyślałam na mój prosty zootechniczny rozum, że może po tej paście zwiększyło mu się wchłanianie jelit i dlatego kupa minimalna....jeśli piszesz, że wetowi brzunio się podobało...
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 14:20

ciotko ale on zre jak prosiak a prawie nie kupka.Poza tym poki nie dostal zastrzyku rozkurczowego cierpial ,nie chcial sie bawic a nawet chodzic . Norek sie nie zmienia ,ciagle wyglada na 7 tygodniowego kociaka .Jedynie siersc mu wyladniala . A co do taksowki to nie bede Cie ciagnac taki kawal zebys mnie wiozla do Dabia .Wczoraj akurat bylam umowiona na kawe z Dominika i najdelikatniej mowiac wykorzystalam ja . A teraz ide pozamykac drzwi ,koty i wypuszcze go na przedpokoj .Tu nigdzie sie nie ukryje .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 15:22

biedny Norek...co prawda obsyczał mnie szpetnie ale sympatyczne pysio ma....
a co z domkiem dla Maniutka - kota nad koty?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 15:30

z Mankiem? Dupa blada. Tamta kobita nie odezwala sie juz a innych amatorow nie ma .Ogloszenia porobila juz gdzie sie da ale na razie bez skutku:-/

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 17:36

Wykorzystałaś mnie???????

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 17:37

:smiech3: :ryk: :ryk: :ryk:
Poprosze o więcej :smiech3:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 17:57

Dobrze teraz poważnie, Kya daj znać jak zareagował na spacer po przedpokoju?
Dawajcie kobity rady, piszcie jak czegoś się dowiecie, czegokolwiek co może pomóc Kya i norkowi. Minęło 2 tyg, a zmiany w zachowaniu kotka są minimalne!!! Kya robi wszystko co może zeby go choć troche zainteresować światem zewnętrznym, światem "pozaklatkowym". U weta wyglądało tak jak to opisała, na początku tylko strach w jego oczach i cisza przed burzą a jak tylko igła zbliżyła się do jego łapki obudził się w nim prawdziwy dziki kocur, takich dżwięków niepowstydziłby sie nawet kuguar!!!!!!!!! I właściwie nie w tym tkwi problem, Każda z nas była już u weta podrapana i pogryziona, ale te zastrzyki rozkurczowe pomagają i mały się przebudził, troche pobawił przez pare godzin pozwolił sobie na bycie małym kociakiem...........
Ostatnio edytowano Nie gru 07, 2008 21:55 przez dominikanna1, łącznie edytowano 1 raz

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 18:17

Mam ogromną nadzieje z norek zrobi to na co czekamy i że jego ospałość po tym minie. Mam nadzieje że brak zainteresowania i chowanie w kąt klatki jest spowodowane "tylko" robalami i nic poważniejszego w jego organiżmie się nie dzieje. Nie chce być żle zrozumiana, nie uważam że robaki to mały problem. Boje sie tylko co jeszcze chowa sie w tym małym cialku które tak cierpi. Widać że cierpi, jego nieszczęście jest namacalne. Czekamy na porządną qpke. Przy każdej wizycie u weta Kya cofa sie do tyłu w wielkiej robocie którą już wykonała. Nieufny Norek patrzy zbolaly wzrokiem na Kya i nie może uwierzyc że ona mu to robi. Słyszałm płacz dochodzacy z transportera w drodze do weta. To było straszne! Norek zrób qpke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 18:25

Dominika ,spacer po przedpokoju ( faktem jest ,ze to sa wlasciwie 3 przedpokoje ) wygladal dosyc dramatycznie. Norek najpierw biegiem przebiegl kilka metrow a potem zaczal szlochac . Nie dawal sie niczym zainteresowac ,staral sie schowac gdzies glowe zeby nikt go nie wiedzial. Po 5 minutach placzu wzial sie na odwage i przetupal wzdluz . Mial przezywke gdy zobaczyl sie w lustrze szafy.Wygial grzbiet ,nastroszyl sie i probowal dostac sie do tego "drugiego" kota . W koncu nie wiem jakim cudem odsunal drzwi od szafy,wlazl i to byl koniec zwiedzania . Mam nadzieje,ze jutro taki sam spacer juz go nie bedzie tak przerazal . Cokolwiek nowego pojawi sie w jego otoczeniu przeraza go smiertelnie .Mialam nadzieje ,ze troche pobiega bo jakby nie patrzec brak ruchu tez powoduje zaparcia a zabawa z nim jak jest w klatce ma ograniczone mozliwosci .Na razie wczorajszy zastrzyk dziala ,jeszcze przed chwila pomasowałam mu brzuszek i pobawiłam sie z nim . Nigdy nie myslalam ,ze bede kiedys marzyla zeby kot zwalil duza ,ogromna kupe. On najwyrazniej chce do moich kotow isc ale bez badan bialaczkowych nie dopuszcze go niestety .Z drugiej strony nie mam sumienia skazywac go na pobieranie krwi z zyly . Dupa,dupa,dupa ,cycki jak to mowil Anusiak .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 21:13

no dupa kya...powiedz mu że ciotka go pozdrawia i żeby nie był łoś i się sqpił w końcu
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 21:20

przekazalam .W odpowiedzi uslyszalam " sssssssssssssspadaj babo" :twisted:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 22:09

Trzymam kciuki! :ok: Żeby zwalil ogromną.......... :lol:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 08, 2008 7:10

Boszsz................nareszcie! Wlasnie przed chwila zwalil,piekna,wielka kuuupe . Najwyrazniej mu ulzylo bo szaleje z myszka w klatce a ja jeszcze bardziej szczesliwa. :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 08, 2008 18:24

kya pisze:Boszsz................nareszcie! Wlasnie przed chwila zwalil,piekna,wielka kuuupe . Najwyrazniej mu ulzylo bo szaleje z myszka w klatce a ja jeszcze bardziej szczesliwa. :lol:

:dance: :balony: :dance2:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 29 gości