Drombo vol. III - nowe zdjęcia - s.98! :D

[agul-la]

jak ma robale to może one to spowodowały nie mysl od razu o najgorszym, to pewnie te robaki, odrobaczysz ją i dojdzie do siebie.

[Mysza]

Brak aktywności to niepokojący objaw, gorączkę można wyczuć w rękach jak się porównuje uszy z innymi kotami

wirus pewnie jakiś, krąży paskudztwo jesienne, zimy nie ma, nie ma mrozu to wirusy szaleją

[vadee]

no właśnie wczoraj to jej nie-brykanie mnie zaniepokoiło i ja też zawsze sprawdzam uszka
lecimy do lecznicy, trzymajcie kciuki mój biedny mały puchatek

[agul-la]

czekam na wieści po powrocie

[ajszus]

Tyle kciuków jest trzymanych, że musi być dobrze! Nie martw się - Malutka jest silna Agul-la - apropo to ile razy odrobaczalas swoje? ja chyba musze wybrac sie na kolejna dawke, ale nie wiem - jutro mialam isc na druga dawke szczepienia dla Gizma, i na pierwsza dla Meli, nie lepiej jednak je odrobaczyc? Byly tylko raz

[ajszus]

I moz e ktos chce mp4 kupic - moj bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3802960#3802960

[vadee]

Pela ma zapalenie górnych dróg oddechowych.

Wetka pocieszyła mnie też, że w tym wieku wychodzi też FIP i białaczka, więc nie można wykluczyć, że to to.

Nie mam już siły, naprawdę.

[agul-la]

vadee spokojnie, nie zakładaj od razu najgorszego! to może być zwykłe przeziębienie i tyle. pamiętasz jak kluska spadłą z tapczana i wet mi powiedział, że może być stłuczenie, a może być uszkodzona rzepka. i co?klucha już nawet nie pamięta, że ją coś bolało. nie denerwuj się. będzie dobrze.

[vadee]

vadee spokojnie, nie zakładaj od razu najgorszego! to może być zwykłe przeziębienie i tyle. pamiętasz jak kluska spadłą z tapczana i wet mi powiedział, że może być stłuczenie, a może być uszkodzona rzepka. i co?klucha już nawet nie pamięta, że ją coś bolało. nie denerwuj się. będzie dobrze.

po prostu to jest jakaś masakra. jak w ogóle mozna wyskoczyć z czymś takim? rozumiem, że pewnie chcieli mnie uczulić, żebym nie bagatelizowała jej gorączki itp., ale ja naprawdę, NAPRAWDĘ nie poradziłabym sobie w tak krótkim czasie z kolejnym takim przypadkiem, z utratą kolejnego zwierzaka.

kocham Pelę, cholera jasna, chcę, żeby była zdrowa i szczęśliwa, taką długą już przeszła drogę, przełamała się w końcu i nam zaufała. martwię się też o dziewczynki, zwłaszcza Rudzinka ma przecież obniżoną odporność.

[agul-la]

może chcieli cię ostrzec czy coś. ja też byłam przerażona jak mi mój wet o tej rzepce nagadał. ale nie możemy zakładać najgorszego. mój reks tez miał nieżyt górnych dróg i po antybiotyku mu przeszło wszystko.

[vadee]

mam nadzieję, że się po prostu zaziębiła od tego chowania na balkonie

[vadee]

i jasne, tłumaczę sobie, że to pewnie zwykły wirus, ale jednak rzucili mi do głowy też paskudne opcje i choćbym chciała, się ich nie pozbędę teraz

[agul-la]

i tej wersji się trzeba trzymać nie daj się zwariować był u was mikołaj wczoraj?

[vadee]

był
cały czas mi się odbija słodyczami i jeszcze poszliśmy z Tż na 50. urodziny mojego taty - duża impreza była, więc bawiliśmy się fajnie

[agul-la]

mnie nie odwiedził co mnie zbulwersowało do tego stopnia, że mój opis na gg brzmiał"WHERE THE FUCK IS SANTA CLAUS??"co z kolei strasznie moich znajomych bawiło a ja naprawdę przeżyłam to bardzo, bo taka grzeczna przecież byłam postanowilam więc sama sobie prezent zrobić i zakupić go na allegro