ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

[rambo_ruda]

zaznaczam.

[mirka_t]

Ta kotka być może faktycznie jest do oddania http://allegro.pl/item500243570_kotka_perska.html. Niestety nie mój "rewir".

[Edzina]

Dziewczyny.. Ja Was prosze - nie zamieniajcie Puchatkowa na propagowanie ogloszen z allegro, bo widze, ze zaczyna sie to tylko do tego sprowadzac...
Do tej pory wyciagalismy dlugowlose ze schronisk, zabieralismy od ludzi, ktorzy oddawali, ewentualnie wykupywalismy za zlotowke z allegro.
Ale NIE licytacja. NIE kupowanie kociat. NIE popieranie takich rzeczy.
Druga sprawa. Popieram Serniczka tym razem. Jesli ktos wkleja link do jakiegos kota - to moze przy okazji pomysl co z tym zrobic? Bo inaczej to nie ma sensu. Jesli zamieszczasz link - dowiedz sie co z kotem, porozmawiaj z wlascicielem, zaoferuj konkretna pomoc w tej sprawie. Bo widze, ze w tej chwili wyglada to tak, ze wszyscy kopiuja sobie linki i "aamms - zrob cos". I uwazaja, ze ich rola sie skonczyla. A to troche nie tak.. (mowie tu teraz o wszystkich, ktorzy uwazaja, ze robia dobrze - dla mnie to jest sprawa dyskusyjna).
Zaczynami schodzic z dobrej drogi jaka bylo pomaganie persom W POTRZEBIE.

[Tweety]

Dziewczyny.. Ja Was prosze - nie zamieniajcie Puchatkowa na propagowanie ogloszen z allegro, bo widze, ze zaczyna sie to tylko do tego sprowadzac...
Do tej pory wyciagalismy dlugowlose ze schronisk, zabieralismy od ludzi, ktorzy oddawali, ewentualnie wykupywalismy za zlotowke z allegro.
Ale NIE licytacja. NIE kupowanie kociat. NIE popieranie takich rzeczy.
Druga sprawa. Popieram Serniczka tym razem. Jesli ktos wkleja link do jakiegos kota - to moze przy okazji pomysl co z tym zrobic? Bo inaczej to nie ma sensu. Jesli zamieszczasz link - dowiedz sie co z kotem, porozmawiaj z wlascicielem, zaoferuj konkretna pomoc w tej sprawie. Bo widze, ze w tej chwili wyglada to tak, ze wszyscy kopiuja sobie linki i "aamms - zrob cos". I uwazaja, ze ich rola sie skonczyla. A to troche nie tak.. (mowie tu teraz o wszystkich, ktorzy uwazaja, ze robia dobrze - dla mnie to jest sprawa dyskusyjna).
Zaczynami schodzic z dobrej drogi jaka bylo pomaganie persom W POTRZEBIE.

dlatego ja zadzwoniłam i dowiedziałam się, że jest potrzeba sterylki czy raczej jej sfinansowania

[mirka_t]

Prostuję informacje o Samoklęskach Małych. Ten miot jest podobno przypadkowy, bo kotka dostaje tabletki, ale raz się zapomiało podać a ona akurat wymknęła się na podwórko. Niestety nie udało mi się namówić tej pani do kastracji kotki.

Edzina zgadzam się z Tobą co do wykupu kociąt. Nie wiem jednak jak postąpić gdy kot faktycznie jest do oddania a sprzedający nie ma pojęcia gdzie kot może trafić.

Teraz na przykład roczny kocurek z Jawora jest licytowany przez kogoś z Bydgoszczy kto ma prawdopodobnie perską szylkretkę i 2 miesiące temu sprzedawał kociaka po niej. Niestety cena za kocurka z Jawora to 400zł i do poniedziałku musi być sprzedany.

[Edzina]

dlatego ja zadzwoniłam i dowiedziałam się, że jest potrzeba sterylki czy raczej jej sfinansowania

A ile kosztuje? I dlaczego ten ktos nie moze tego sam zrobic?

Niestety nie udało mi się namówić tej pani do kastracji kotki.

No i chwala Ci, ze probowalas. I niestety tu nasza rola powinna sie skonczyc. Nie wykupimy od niej kociakow. Po prostu.

Nie wiem jednak jak postąpić gdy kot faktycznie jest do oddania a sprzedający nie ma pojęcia gdzie kot może trafić.

Jesli ten ktos jest sklonny oddac za darmo - szukamy DT. Jesli wrzuca kota na licytacje i odda kazdemu - nie widze mozliwosci pomocy. Jesli ktos nie chce tej pomocy - nie pomagamy. Nic na sile. Pisac z propozycja mozna, mozna uswiadamiac, no ale przeciez nie moze sie to sprowadzic do zbierania kasy na wykupowanie kotow, bo watpie czy daloby sie zebrac taka sume.

Teraz na przykład roczny kocurek z Jawora jest licytowany przez kogoś z Bydgoszczy kto ma prawdopodobnie perską szylkretkę i 2 miesiące temu sprzedawał kociaka po niej. Niestety cena za kocurka z Jawora to 400zł i do poniedziałku musi być sprzedany.

No i trudno. Dzisiaj ten, jutro pojawi sie 10 innych. A tymczasem nie wiemy co sie dzieje z persem w krakowskim schronisku..

[mirka_t]

Jednak sprawa sterylki kotki z Samoklęsk Małych nie jest przesądzona. Panie mają się zastanowić.

Próbowałam namówić kogoś kto mieszka niedaleko Jawora a poszukuje persa do kupienia kocurka jednak przeszkodą okazały się braki kasowe. Szkoda, bo w sumie sam kot niewiele kosztuje biorąc pod uwagę cenę drapaka jaki jest razem z nim sprzedawany.

[Sabeena_]

Zdecydowanei nie mozna wykupywac kociat - popyt pobudza podaz wiec tylko szybciej i wiecej bedzie rozmnazania Odkupywanie doroslych - tak, ale w wyjatkowych sytuacjach.
No i jesli ktos wkleja linki to tak jak dziewczyny wyzej - niech tez sie zaangazuje i chociaz posprawdza czy aktualne - bo czesc z wklejonych aktualna NIE JEST... (tak sobie sprawdzilam z ciekawosci).

[Tweety]

No i trudno. Dzisiaj ten, jutro pojawi sie 10 innych. A tymczasem nie wiemy co sie dzieje z persem w krakowskim schronisku..

wiemy, wiemy, kot zamieszkał w Tarnowie

[Serniczek]

dzięki za aktywność....Edzina,Sabeena,Mirka!!!
Jeżeli któryś z tych kotów jest w zagrożeniu-działamy.... .Acha u mnie na cmentarzu koczuje biało-rudy,śliczny ,miziasty kocur.Karmie go ,miziam jest grzeczny i w dobrej formie.jeśli znalazłby się tymczas zabiorę.wysterylizuje na własny koszt...byle znalazł dom .ma ok 3-4 lat.Jest kochany-bardzo chciałabym mu pomóc.Może dzis zrobię zdjęcie......kto może przygarnąć? poszukamy domu.......

[Edzina]

wiemy, wiemy, kot zamieszkał w Tarnowie

No tak nic nie mowisz??

[Tweety]

wiemy, wiemy, kot zamieszkał w Tarnowie

No tak nic nie mowisz??

bo pojechał dzisiaj

[Serniczek]

Zaczynami schodzic z dobrej drogi jaka bylo pomaganie persom W POTRZEBIE.

oj nie......oj nie...!

[aamms]

Zajrzyjcie tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85 ... sc&start=0
Piękne, czarne, puchate, rozczochrane maluszki szukają dobrych domów..

[Tweety]

wiemy, wiemy, kot zamieszkał w Tarnowie

No tak nic nie mowisz??

bo pojechał dzisiaj

w dodatku świetnie trafił: wypasiony transporter, kocyk polarowy. Z takimi ustrojstwami pani przyjechała po swojego kota