Lula i Spóła. Gospodarze oszaleli :D

[ogrodniczka65]

Na nic nie mam czasu...tyle Wam powiem, że AGrafka ma wieeeelką ochotę na ogródek i że podbiegują za sobą nawzajem z Lulą. Wygląda to na zabawę...

[ogrodniczka65]

Zanim Lulla zaczęła pobrykiwać z AGraffą, były wzajemne niuchy:

AGrafcia jako domowy kotek: *




I widok na który czekałam odkąd Lula zawitała do naszego domu:



*jak dla mnie, to ona tu wygląda jak zombie z kosmosu, a nie domowy kotek.... (dop. Ruda)

[Sylwka]

A na trzeciej fotce to Agrafka ziewa czy śpiewa?

[sibia]

Lula z Kropcią

[_Elza]

na trzeciej Agrafka się oblizuje

[Sylwka]

na trzeciej Agrafka się oblizuje

Coś zmyślasz . Język ma schowany.

[_Elza]

No nie było mnie przy tym, ale Mamusia twierdzi, że AGrafka się wtedy oblizywała

[ogrodniczka65]

No nie było mnie przy tym, ale Mamusia twierdzi, że AGrafka się wtedy oblizywała

A jakże ! Oblizywała się jak najbardziej. To jakiś cud był chyba, bo AGrafka jako jedyna w stadzie to "jadkiem" raczej nie jest... jada suche i gotowanego indyka. Wszystko inne jest "błeeee".

Ale niech no tylko pobiega po ogrodzie...

[Nordstjerna]

Zdjęcie "niuchów" mi się nie powiększa.. Buuuu...

U nas Grafcia też niezbyt chętnie jadła. Mam nadzieję, że im dłuższa będzie przerwa od tych paskudnych, toksycznych leków, tym będzie lepiej. I jak wreszcie wyjdzie do ogrodu, biegać z Lullą po łykawcach i przejdzie na naturalny BARF, nie żadne tam wysoko przetworzone i zbilansowane jedzenie.

[ogrodniczka65]

A żebyście słyszeli Dobrzy Ludzie JAK LULLA MRUCZY... !!!!!!!!!!!

[sibia]

Oj, ona zawsze miała potencjał, a teraz, że tak powiem, pudło rezonansowe się powiększyło znacząco, to musi dawać czadu...

[Sylwka]

Mam wrażenie, że sibia obraziła Lulę . Działaj właścicielko i ratuj honor kota.

[ogrodniczka65]

Oj, ona zawsze miała potencjał, a teraz, że tak powiem, pudło rezonansowe się powiększyło znacząco, to musi dawać czadu...

Ty niedobra Ciotko, Ty...??? Pudło się powiększyło ??? Znacząco ???
Ja dalej jestem damą Lullą i nie mówię brzydkich słów, ale jakbym mówiła to dopiero by się Sibia nasłuchała !!!

A tak we wogóle to powiększyło się i to znacznie futro Luli. Ona wychodzi czy wiatr, czy mróz i obrosła takim gęstym, zimowym kożuchem... Wyglada pięknie ! Duża, dorodna, sprężysta kota. Zapraszam do oglądania !

[ogrodniczka65]

Aaaaa... z tego wszystkiego zapomniałam...oficjalnie zawiadamiam, że AGrafka wolna jest od kokcydiów i została zaszczepiona. Za tydzień sterylka.
A Baycox mamy na zbyciu, Ewa, bierzesz go z powroem razem z klatką?

[Sylwka]

Super wiadomości. Pierwotniakom mówimy stanowczo nie.
edit: A baycox ma termin przydatności do 2012 na szczęście (bo trochę na nim popłynęłam ), więc jeszcze może pomóc wielu kotom choc wolałabym aby to nie było konieczne.