WAW młoda, czarna, (Zezulka) Zula pojechała do DS!

» Czw lis 06, 2008 20:54

genowefa pisze:Oswajaj się maleńka ekspresowo, to sobie pobrykasz

Jestem jak najbardziej za

Niestety znów nie mogę Zuleńce poświęcić tyle czasu ile by potrzebowała

» Sob lis 15, 2008 12:25

Próbujemy się brać na ręce ale panienka jeszcze się boi. Zdecydowanie bardziej jej odpowiada mizianie w klatce ale popracujemy nad tym. Na razie Zula zaakceptowała psy i zaczyna gruchać na ich widok tak samo jak grucha na widok kotów. Zobaczymy jak będzie ze spotkaniem oko w oko

» Nie lis 16, 2008 20:53

» Czw lis 20, 2008 10:57

Zula dojrzewa do wypuszczenia z klatki. Jest coraz bardziej przyjazna i coraz głośniej domaga nie nie tylko michy ale też uwagi. DużyFacetzBrodą stwierdził, że przestała przed nim uciekać na półkę jak otwiera drzwi klatki.

To dobry znak

» Pon lis 24, 2008 22:18

Wypuściłam panienkę z klatki i.. nic sie nie stało oprócz tego, że nie dawała się zamknąć z powrotem. Była taka szczęśliwa. Biegała po salonie z ogonkiem zadartym do góry, skakała, zaczepiała inne koty. Gdyby nie to, że wyjeżdżaliśmy na weekend to pozwoliłabym jej dalej biegać. Teraz niestety mam w domu dodatkowo trzy jamniki ze spalonego domu i nie ma mowy o wypuszczeniu Zuli. I bez tego jest dość nerwowo ale jak tylko pogorzelcy znajdą jakieś lokum zastępcze to Zuleńka znów odzyska wolność.

» Wto gru 02, 2008 20:57

» Wto gru 02, 2008 23:27

Zula jest coraz bardziej przytulasta. Jeszcze tylko doszczepienie i właściwie może już szukać domu

» Czw gru 04, 2008 14:45

Domku, domku - gdzie jesteś?

» Czw gru 04, 2008 14:47

Olu, a gdzie zdjęcia? Trzeba by jakieś ogłoszenia zrobić!!! :wink: :D

» Czw gru 04, 2008 18:56

Postaram się

» Czw gru 04, 2008 21:18

Oj tak, foty, foty...

» Pon gru 08, 2008 22:07

Foty są

Jestem na prawdę słodką, czarna koteczką. Może by to ktoś wreszcie docenił.

W tej klatce jest mi zdecydowanie za ciasno, poproszę o wypuszczenie na wolność.

Drobny zezik chyba nie będzie przeszkodą żeby mnie pokochać. :roll:

Na razie doszłam do wniosku, że nie wypuszczę Zuli z klatki :evil:

Wcale nie dlatego, że nie jest dostatecznie oswojona

jest jak najbardziej oswojona, przytulasta i bardzo potrzebuje przestrzeni. Nie wypuszczę jej z powodu dodatniego wyniku FeLV Perełki. Tak na prawdę nie wiem teraz który jeszcze kot może mieć dodatni wynik testu. Muszę to dopiero sprawdzić. Zula ma ujemny i niech tak zostanie. Nie ma dla niej osobnego pokoju więc jedynym wyjściem jest klatka :evil: