WARSZAWA - Niewidząca kotka- W NOWYM DOMU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 03, 2008 8:52

majka2006 pisze:Kropka się przypomina :)

Pamiętamy o królewnie :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 9:32

oto wieści o Kropeczce:
mała czuje się na nowych terenach (aczkolwiek niewielkich metrażowo :( ) coraz swobodniej, spryciara nauczyła się już wskakiwać na blat w kuchni. a ja myślałam, że z powodu jej problemów ze wzrokiem chociaż ten koci zwyczaj odpadnie w jej przypadku. Akurat, o słodka naiwności.. nie dość, że sama wskakuje, to jeszcze namawiała do tego najmłodszego 3miesięcznego Bazylka i to tak skutecznie, że dziś rano dzielnie jej na blacie towarzyszył szukając jedzenia. Podejrzewam, że musiała go podsadzić, bo on jest za mały, żeby na ten blat wskoczyc o własnych siłach :evil: A wczoraj wieczorem rozczuliłam się widokiem Kropki, Bazyla i Buby wtulonych w siebie i odpoczywających na dywanie. Nadal twardo okazuje niechęć do nowej moja nastarsza rezydentka, Majka. Ale i tu zauważam już, że te lody topnieją.
Wczoraj byliśmy z Kropką u okulisty, ponieważ od piatku z prawego oczka wyciekał jakiś płyn. Konsultację kociak zniósł bardzo dzielnie, bylysmy z niej baaardzo dumni. Okazało się, że oprócz kociego kataru kilka miesięcy temu w oczku tym był jakiś uraz mechaniczny, który bedzię dawał o sobie znać przy spadku odporności kotki. Takim spadkiem jej organizm zareagował na przenosiny do nas, stres zrobił swoje i juz po kilku godzinach u nas pojawił sie stan zapalny w oczku. Mała wciąż mrużyła oczka,jakby światło ją raziło, bardzo widoczna była trzecia powieka. Dostaliśmy 2 rodzaje kropelek + tabletki i przez 2 tygodnie poddawana bedzie kuracji, juz wczoraj okazało się niestety, że mała nie chce wspólpracować. Zakroplic jej oczy to koszmar! Tak potrafi zamknąc oko, że mam trudności, żeby otworzyć jej powiekę.. taka mała spryciara.
Byc może choć w części to poprawi jej wzrok, ale pani doktor nie daje wielkich nadziei, bo zrosty w oczku i urazy są bardzo powazne. Jednak dla nas najwazniejsze jest, żeby mała nie cierpiała, a niestety tak na razie jest, przez tę infekcję mała odczuwa ból w oczkach i dlatego wciąż je mruży. Jednocześnie jest bardzo żywotna, nie unika kotów, daje wciągac się w bieganiny po mieszkaniu czu "kotłowanie" na dywanie :)
Ciepło sie robi na serduchu, gdy widzi się zadowolone koty.
Dlaczego taki wiele ludzi nie daje się wciąż namówić na posiadanie takiego przyjaciela? Czasem czuję się bezsilna, nagadam się, napowiadam, jakie te kociska potrafią byc superaśne, a i tak porażka...

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 16:25

hop Kropeczko...może w wieczora ktoś Cię wypatrzy i się zakocha na zabój

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2008 9:03

majka2006 pisze:oto wieści o Kropeczce:
mała czuje się na nowych terenach (aczkolwiek niewielkich metrażowo :( ) coraz swobodniej, spryciara nauczyła się już wskakiwać na blat w kuchni. a ja myślałam, że z powodu jej problemów ze wzrokiem chociaż ten koci zwyczaj odpadnie w jej przypadku. Akurat, o słodka naiwności.. nie dość, że sama wskakuje, to jeszcze namawiała do tego najmłodszego 3miesięcznego Bazylka i to tak skutecznie, że dziś rano dzielnie jej na blacie towarzyszył szukając jedzenia. Podejrzewam, że musiała go podsadzić, bo on jest za mały, żeby na ten blat wskoczyc o własnych siłach :evil: A wczoraj wieczorem rozczuliłam się widokiem Kropki, Bazyla i Buby wtulonych w siebie i odpoczywających na dywanie. Nadal twardo okazuje niechęć do nowej moja nastarsza rezydentka, Majka. Ale i tu zauważam już, że te lody topnieją.
Wczoraj byliśmy z Kropką u okulisty, ponieważ od piatku z prawego oczka wyciekał jakiś płyn. Konsultację kociak zniósł bardzo dzielnie, bylysmy z niej baaardzo dumni. Okazało się, że oprócz kociego kataru kilka miesięcy temu w oczku tym był jakiś uraz mechaniczny, który bedzię dawał o sobie znać przy spadku odporności kotki. Takim spadkiem jej organizm zareagował na przenosiny do nas, stres zrobił swoje i juz po kilku godzinach u nas pojawił sie stan zapalny w oczku. Mała wciąż mrużyła oczka,jakby światło ją raziło, bardzo widoczna była trzecia powieka. Dostaliśmy 2 rodzaje kropelek + tabletki i przez 2 tygodnie poddawana bedzie kuracji, juz wczoraj okazało się niestety, że mała nie chce wspólpracować. Zakroplic jej oczy to koszmar! Tak potrafi zamknąc oko, że mam trudności, żeby otworzyć jej powiekę.. taka mała spryciara.
Byc może choć w części to poprawi jej wzrok, ale pani doktor nie daje wielkich nadziei, bo zrosty w oczku i urazy są bardzo powazne. Jednak dla nas najwazniejsze jest, żeby mała nie cierpiała, a niestety tak na razie jest, przez tę infekcję mała odczuwa ból w oczkach i dlatego wciąż je mruży. Jednocześnie jest bardzo żywotna, nie unika kotów, daje wciągac się w bieganiny po mieszkaniu czu "kotłowanie" na dywanie :)
Ciepło sie robi na serduchu, gdy widzi się zadowolone koty.
Dlaczego taki wiele ludzi nie daje się wciąż namówić na posiadanie takiego przyjaciela? Czasem czuję się bezsilna, nagadam się, napowiadam, jakie te kociska potrafią byc superaśne, a i tak porażka...


Majko każda z nas szukając domku do kota spotyka się z odmową, powątpiewaniem czy wszystko z nami OK :roll: i innymi nieprzychylnymi postawami. Nie martw sie, bo potem, gdy już odpowiedni domek się znajdzie to jest tylko jedna, wielka radość, a o zmartwieniach się zapomina.

Trzymaj się Majko i ucałuj Kropkę w jej śliczny pysio :love: .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw gru 04, 2008 9:58

majka2006 pisze:hop Kropeczko...może w wieczora ktoś Cię wypatrzy i się zakocha na zabój

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 04, 2008 11:05

oto zdjęcia Kropeczki :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2008 11:19

JAKA ONA JEST ŚLICZNA :1luvu:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw gru 04, 2008 11:31

honda11 pisze:JAKA ONA JEST ŚLICZNA :1luvu:

no nie? a jakie ma miękusie futerko, hmmmm.... żadne z mojej trójki kotów takiego nie ma :? a ta czarna plamka na nosku rozbraja....
ponieważ od wtorkowego wieczoru poddawana jest intensywnemu zakrapianiu oczek, które to nie przypadło jej do gustu i robi wszystko, żeby oka nie pozwolic sobie otworzyć Kropa zaczęła mnie unikać :? jak mnie widzi, to ucieka. nie rozumie, ze to dla jej dobra. a ponieważ to poczatek kuracji kropelkowej dopiero, nie chcę mysleć, jak Kropka bedzie na mnie reagowała za 2 tygodnie :cry: :cry:
ale widać, że oczka już są ładniejsze. toteż postanowiłam, że dla dobra Kropy nie zrażę się tymi oznakami rosnącej nieufności i będę dalej zakraplać.

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2008 11:40

jest prześliczna, nie mogłą sie powstrzymac , aby nie umieścic w galerii nowego zdjecia kropeczki :
http://nasza-klasa.pl/profile/18757875/ ... 41#thumb41

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 04, 2008 16:16

majka2006 pisze:oto zdjęcia Kropeczki :)

:love:
... śliczna.

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pt gru 05, 2008 9:33

Cudowna! :D To pierwsze zdjęcie jest tak ładne, że nadaje się na kalendarz albo puzzle.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt gru 05, 2008 9:50

Lemoniada pisze:Cudowna! :D To pierwsze zdjęcie jest tak ładne, że nadaje się na kalendarz albo puzzle.

nie widzę przeciwskazań :)

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2008 10:00

a tak wyglądałam wczoraj :)

Obrazek

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2008 11:49

Przepiękna kocia księżniczka z kropką na nosie (uroczą!!!) czeka na swój domek, co się nią zaopiekuje!!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pt gru 05, 2008 21:34

AgnieszkaZet pisze:Przepiękna kocia księżniczka z kropką na nosie (uroczą!!!) czeka na swój domek, co się nią zaopiekuje!!!!
:cat3:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 116 gości