ŻERANIAKI MT- 1 DS, 1DT, 1 chory... zapalenie otrzewnej [i]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 02, 2008 22:11

uf uf

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro gru 03, 2008 10:12

zjadł ciut, nie wymiotował, :D
teraz proszę nie jeździć z kotami do pani doc by miała czas podjechać na rtg ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 10:18

trzymałam kciuki :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 10:20

Kciuki za chorutka :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro gru 03, 2008 11:38

i co? mały pojechał na rtg?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro gru 03, 2008 11:46

nie wiem jeszcze
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 21:08

było rtg
w jelitach nie ma nic
za to wyszedł płyn w otrzewnej :(
nie dużo ale jednak
usg też to potwierdziło

Wieczorem pani doc pobrała płyn, na szczęście nei jest FIPowy :)
To dobra wiadomość wszal FIP yo byłby wyrok...
to "zwykłe" zapalenie, spowodowane wysiękiem z jelit, wtórne po stanei zapalnym. Mimo, ze "zwykłe" to nadal stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo
To raczej świeża sprawa, wcześniej nie miał gorączki która jest bjawem zapalenia otrzewnej

mały dostaje dwa rodzaje antybiotyków no i kroplówki
jest kontaktowy, zjadł odrobinę, nie wymiotuje od doby
skoro tyle dał radę to może teraz też da???? :( :ok:


Muszę też poprosić o jakąś pomoc finansową, bazarki.
Na sam test i surowicę poszło 68zł, a teraz wszystkie badania, leki... to już w setki złotych pewnie pójdzie. No a to grudzień, święta za pasem... :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 22:07

Tutaj można zalicytowac taką oto puszeczkę dla Pędzla:
Obrazek Obrazek

Pędzel, trzymaj się, chłopie, walcz!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro gru 03, 2008 22:33

Kciuki za maluszka :ok: :ok: :ok: Walcz skarbie, nie daj się.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro gru 03, 2008 22:35

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw gru 04, 2008 1:05

Ech, nie miałam czasu ostatnio zaglądnąć na forum. Biedny Pędzelek. Neko walczy z grzybkiem , łyse placki ostatnio się powiększyły, ale dwa z czterech (Mysza jeszcze na boku i na ogonku się dwa miejsca ukryły, ciężko je było znaleźć, ale dorwałam :twisted: )zaczęły w środku zarastać. Trzymam kciuki, ale uparty ten grzybek.
Neko jest małym dzikuskiem i zwiewa przede mną(już coraz wolniej i bez paniki ;) ), ale jak złapię, to od razu zaczyna się traktorek i wtula się kocisko całe szczęśliwe. Sam nie wie co z tą dużą zrobić, straszana jakaś, ale tak fajnie głaszcze i tuli, że nie można nie mruczeć :lol: .

Trzymamy kciuki za braciszka. Neko, pomijając grzybka, czuje się dobrze. Wciąga za trzy koty(ciałka nabrała kruszynka :P ) , bawi się całymi dniami i mruczy radośnie na rękach. : :
ObrazekObrazek

cropka

 
Posty: 176
Od: Czw lip 17, 2008 12:42
Lokalizacja: 3miasto

Post » Czw gru 04, 2008 7:46

Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2008 9:52

ObrazekObrazek [i] [i] [i]

Pędzelek nad ranem po prostu zasnął na rękach pani doktor :( Malutkie, rozkoszne, rozmruczane kocię :cry: :cry: :cry:


dzięki za bazarki, pieniązki niestety się przydadzą....
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 10:05

Myszu, tak mi przykro :(
Nacierpiał się biedak, dobrze, że do końca był wesoły i kontaktowy :(
[']

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw gru 04, 2008 10:30

[']

:cry:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 111 gości