Skierka z uciętym językiem, Skierka za TM :( ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2008 23:42

Anuk pisze:Alysiu, to ja Cię proszę, nie interpretuj źle, tego, co napisałam. Napisałam wyraźnie o reakcjach poza forum.
Wątek czytałam cały! Tu nikt nie proponował Skierki uśpić. Ja pisałam tylko, że typowa reakcja - taka z jaką się spotkałam, opowiadając poza forum o Skierce, była taka, że taki kot nie może żyć.
Sami też widzieliśmy, że taka była pierwotna reakcja pytanych o radę Niemców.
Napisałam o usypianiu w kontekście tego, że wielu właścicieli nie wie, że wiele chorób można leczyć, że wielu osobom nie mieści się w głowie, że zwierzę niepełnosprawne może żyć bez cierpienia i funkcjonować normalnie. Chciałabym, aby powstał artykuł, który pokaże ogromna wolę walki tej kotki i dobrych ludzi, walkę uwieńczoną sukcesem, która wielu osobom nie przyszłaby do głowy.
Nazywanie mojego wpisu bzdurami jest dla mnie bardzo przykre.


Dokładnie :D i dlatego też warto by było opisać jej historię, żeby dać innym nadzieję, że czasem warto podjąć walkę o życie zwierzaka, nawet jeżeli wydaje się, że gorzej już być nie może :wink:

Oczywiście tylko i wyłącznie za zgodą właścicieli i tych, którzy brali czynny udział w niesieniu jej pomocy, nie można tu także zapomnieć o Fundacji, pod której opieką była Skierka. :mrgreen:

alysia pisze:Wierze, ze domek Skierki opiekuje sie kotkiem tak, jak trzeba. Nie mialam watpliwosci, ze wybór byl wlasciwy. Pani z Hagi, ktora kotka chciala adoptowac pyta, jak ze skierka. Nie wiem, co odpowiedziec. Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku.
Szkoda, ze tak malo iformacji. Sa zastepcze metody - kawiarenka internetowa, komputer kolezanki, mysle, ze z tym nie ma problemu. Jesli sie tylko chce. Mam nadzieje, ze z kociem wszystko dobrze.
Pozdawiamy.


hmmm... nie zapominajmy o tym, że nowe opiekunki Skierki to dwie młode damy w wieku szkolnym, które na pewno mają dużo własnych zajęć... poza tym w tym przedświątecznym okresie każdy ma mnóstwo spraw na głowie i jest zabiegany.
Jestem pewna, że Fioletowy_Księżyc jak tylko będzie miała sprawny komputer, to w wolnej chwili napisze nam co Skiereczka wyprawia w nowym domku :P
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Pon gru 01, 2008 10:05

Czekajmy cierpilwie na wieści. Przecież wszyscy wiemy, ze Skierce jest tam dobrze, widziałyśmy zdjęcia...
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pon gru 01, 2008 12:31

AgnieszkaZet pisze:Czekajmy cierpilwie na wieści. Przecież wszyscy wiemy, ze Skierce jest tam dobrze, widziałyśmy zdjęcia...

:D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon gru 01, 2008 20:45

Czekamy cierpliwie na same dobre wieści.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 20:53 kot

co moge napisac nie można nikogo zmusic zeby pisał
:( kotka ma super w domku , byłam , widziałam zrobiłam zdjęcia.
zadzwonie jutro i podpytam jak sie ma obecnie i zaraz napisze :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon gru 01, 2008 21:01

dziewczyny ja po takiej nagonce też bym słowa nie napisała

nad kotem i pieniędzmi piecze sprawuje pini, więc nie ma powodów do obaw.

Każda z nas przejmuje się i przejmowała losem Skierki, ale żadna z nas nie dała jej domu. Fioletowy _księżyc nie ma obowiązku pisać, to młoda dziewczyna, młodsza chyba od nas wszystkich w tym wątku, może się krępuje. Może dla niej to JEJ kot a takie dopytywanie odbiera jej poczucie, że to JEJ ukochana koteczka. Dopytując się w taki sposób, rościmy sobie do kota prawa, których nie mamy.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 01, 2008 22:48

a moze to komputer jeszcze dalej nie dziala :( Tak bardzo chcialabym uslyszec jakies dobre wiesci i zobaczyc nowa fotke Skiereczki
Pozdrawiam cie Skiereczko kochana!
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Wto gru 02, 2008 0:37 Re: kot

pini1 pisze:co moge napisac nie można nikogo zmusic zeby pisał
:( kotka ma super w domku , byłam , widziałam zrobiłam zdjęcia.
zadzwonie jutro i podpytam jak sie ma obecnie i zaraz napisze :D


i tego trzeba się trzymać :wink:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Wto gru 02, 2008 16:09

Fioletowy Księżyc jest superkociarą :D
ale ma normalne życiowe obowiązki, poza pisaniem na forum :) nie oczekujmy, że będzie wisieć przy kompie jeżeli w tym czasie może głaskac koty :D
jak będzie coś nowego napewno da nam znać
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 02, 2008 17:20

Killatha pisze:Fioletowy Księżyc jest superkociarą :D
ale ma normalne życiowe obowiązki, poza pisaniem na forum :) nie oczekujmy, że będzie wisieć przy kompie jeżeli w tym czasie może głaskac koty :D
jak będzie coś nowego napewno da nam znać


szczerze... wybieram opcję głaskania kotów :lol: nawet kosztem pisania na forum przez Fioletowy_Księżyc :mrgreen:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro gru 03, 2008 10:19

iceangel pisze:dziewczyny ja po takiej nagonce też bym słowa nie napisała

Zaraz tam nagonka :roll: 8O Po prostu rozżarte stado głodnych wieści forumowiczek doprasza się nowych wpisów :twisted: :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 17:12

to głodne stado niech zje obiad i nie marudzi :D:D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 03, 2008 20:23

Nie pisałam nic długo, bo nie mam dostępu do komputera. Teraz też możliwe, że nie będzie lepiej.
U Skiereczki w porządku. Świetnie sobie radzi, futerko już ma puszyste, jest regularnie myta i czesana (nawet jej się to podoba). Ma jeszcze lekką depresję (trudno jej się dziwić), ale bardzo lubić się tulić, szczególnie w nocy, kiedy po prostu śpi z właścicielką (ma przygotowane własne legowisko, a jakże ! Ale czy kocyk może się równać z ciepłym prześcieradłem i poduszką ? :wink: :wink: ). Jeśli chodzi o kontakty między kotkami, to Renatka (moja druga koteczka) wykazuje zdecydowanie więcej entuzjazmu, czasem nawet próbuje wylizywać Skierkę, ale tą jakoś nie bardzo to cieszy ;[ Na razie omijają się szerokim łukiem , czasem coś sykną, czasem coś burkną. Mamy szczerą nadzieję, że wkrótce się to zmieni.
Skierka je dużo (Ojj, bardzo, musimy uważać, żeby jej nie przekarmiać) i rośnie w oczach. Nabrała już sporo ciałka.
Jedyne co zauważyłam w niej dziwnego to to, że nie podnosi wysoko główki, a przez to nie wskakuje na wysokie meble. Na razie tylko wchodzi na krzesła, to jej rekord. Ale i tak podnosi ją wyżej, niż jak do nas przybyła, więc jest coraz lepiej.
Mamy nadzieję, że wkrótce depresja jej minie, i wszystkie złe wspomnienia całkiem wylecą jej z pamięci.

Fioletowy_Ksiezyc

 
Posty: 49
Od: Wto paź 28, 2008 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 20:27

trzymamy kciuki za dobre samopoczucie Skiereczki :)

Ksiezycu dziekuje za taka dobra opieke dla koci!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 03, 2008 20:29

A, i jeszcze krótka moja dopowiedź ;

Jedna z dam jest co prawda w wieku szkolnym, ale druga w tym roku pisze pracę magisterkską ;))) No, i nie należy zapominać o mamie :)

Fioletowy_Ksiezyc

 
Posty: 49
Od: Wto paź 28, 2008 15:51
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 45 gości