ok, będę sprzedawać od 21 PLN
(byłam pewna, że koszty produkcji są niższe i że w tych proponowanych wcześniej 21 jest wliczony 50% zysk z kubka - kurcze trochę mało pieniędzy się uzbiera - na 14 tylko 84 PLN

Postaram się upychać za ile się da od kwoty minimalnej (21 PLN) co?
i jeszcze co do spotkania, ja prawdopodobnie wpadnę na moment - mam kilka drobiazgów na bazarek
a co do aborcji, to zawsze temat kontrowersyjny...
Betbet
schodzą Wam małe skrzaty ale..niestety czy jesteś pewna że wszystkie do końca swoich dni pozostaną w domach? ile z nich zostanie potem rozmnożonych...?tego nie da się kontrolować
zgadzam się
Sabinajeżeli umiałabym łapać koty do sterylek i jeżeli ze złapanym mogłabym iść do weta- na darmowa sterylkę- jasne robiłabym to
z tym też się zgadzam, wiem jak to wygląda; sama próbowałam kiedyś złapać jedną kotkę przez dwa miesiące - nie udało się; miałam klatkę łapkę z Ciapkowa i stałam czasem po kilka godzin w deszczu bez rezultatu; ludzie brali mnie już za jakąś szajbuskę (swoją drogą, żałuję że nie zrobiłam jakiego badanka wtedy, ludzie na prawdę ciekawie reagowali na nierozpoznawalną dla nich klatkę - łapkę); ale do tej pory o niej myślę i nie jest mi z tym dobrze
