Pysia & Haker story 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 02, 2008 19:54

Pokazuję sukienkę, ale tak bez modelki to trudno, bo ona ma szarfę i ja jej tak ma wieszaku nie umiem zawiązać. Materiał to jedwab więc szarfa mi zjeżdża. I przy sztucznym świetle i z lampa tez troszke inny kolor Sądzę, że w sobotę będą lepsze foty bo suknia będzie na Agnieszce.
Więc takie dwa zdjątka.
Obrazek Obrazek
Tak, Kasiu połowinki, to już 4 rok studiów Aga zaczęła. Zostało jeszcze 3 lata studiów, rok stażu i 6 lat specjalizacji.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto gru 02, 2008 19:58

ale cacko ! :love:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto gru 02, 2008 20:09

WOW! Przepiękna suknia! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 02, 2008 21:04

Hannah12 pisze:Pokazuję sukienkę, ale tak bez modelki to trudno, bo ona ma szarfę i ja jej tak ma wieszaku nie umiem zawiązać. Materiał to jedwab więc szarfa mi zjeżdża. I przy sztucznym świetle i z lampa tez troszke inny kolor Sądzę, że w sobotę będą lepsze foty bo suknia będzie na Agnieszce.
Więc takie dwa zdjątka.
Obrazek Obrazek
Tak, Kasiu połowinki, to już 4 rok studiów Aga zaczęła. Zostało jeszcze 3 lata studiów, rok stażu i 6 lat specjalizacji.

no no , niebiesciutki? czy morski? a dluga ona czy krotka bo nie widac? 8)
te sześć lat specjalizacji to juz mnie przeraza :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto gru 02, 2008 21:41

Morski, za kolano.
Mnie tez to 6 lat przeraża, bo nie wiadomo gdzie i czy sie uda na to co będzie chciała.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto gru 02, 2008 23:18

Chyba zależy od tego, jak będzie dobra, moja koleżanka dostała się na okulistykę, tak jak chciała, ale ona naprawdę zakuwała :roll:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro gru 03, 2008 7:06

Niestety z medycyną i specjalizacją to jest tak, że nie wszystko zależy tylko od wyników w nauce :roll: Wszystko zależy od rodzaju specjalizacji, na niektórych jest strasznie mało miejsc. Ale wierzę, że Adze się uda, zdolna jest :ok:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 03, 2008 7:15

brydzień PiH :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro gru 03, 2008 7:47

Dzień dobry :wink:

Ładna sukienka, tylko pewnie na żywo ten morski jeszcze ładniej wygląda :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 03, 2008 8:03

Witam! :D

Niebieska sukienka :love:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro gru 03, 2008 8:05

Hej Haniu i koteczki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 03, 2008 8:23

Dzień dobry :D

To na studiach się też połowinki robi? 8O
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro gru 03, 2008 8:40

dobry ;)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro gru 03, 2008 9:01

Avian pisze:Dzień dobry :D

To na studiach się też połowinki robi? 8O


Przecież to typowa studencka impreza, podobnie jak otrzęsiny, a gdzie ją zaimportowano 8O

Powiem szczerze, że oboje z mężem jesteśmy zaszokowani mnogością "imprez" wszelakich i myleniem pojęć...na ten przykład ubieranie małych pierwszaków w papierowe czapki na wzór tych, jakie ubierają absolwenci college'ów. W klasie mojej córci Pani zaproponowała nawaet "tradycyjne podrzucenie do góry" 8O Pójdźmy dalej, za naszych czasów była dyskoteka na zakończenie podstawówki, która kończyła sie o 21, wszak to dzieci jeszcze, teraz jest bal szóstych klas, dziewczyny w makijarzu, po fryzjerze, w sukniach z galerii mody i na obcasach bawią się co najmniej do 22. W gimnazjum bal na zakończenie gimnazjum...co w takim razie ze studniówką? Studniówka MUSI być w dobrym lokalu, kreacje MUSZĄ być wieczorowe, biała bluzka i czarna spódniczka :ryk: Studenckie otrzęsiny - przeniesiono już do...czwartej klasy podstawówki, a wojskowe niechlubne kocenie - do pierwszych dni w gimnazjum. Dzieciaki latają w haloween w przebraniach, a porządnych kolędników nie można już uświadczyć, od 2 listopada sprzedają bombki, a tuż po Nowym Roku wykładają na półki kurczaczki i zajączki. Widziałam Coca-colę z bożonarodzeniową naklejką pod koniec września :roll:

Zaczynam zrzędzić jak moja mama :oops: ale mimo mojego bardzo aktywnego trybu życia uważam, że powinniśmy trzymać się tradycji, żeby mieć kręgosłup, żeby mieć wspomnienia. Dlatego u nas choinka jest ubierana w Wigilię, prezenty przynosi dzieciom prawdziwy Mikołaj, a podczas kolacji do picia jest tylko kompot z suszu...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro gru 03, 2008 20:19

Hej cioteczki,
dzięki za dobre słowa. Aga uczy się super, cały czas ma stypendium naukowe, ale wiem, że dostanie się na specjalizacje nie zależny tylko od tego. Po doświadczeniach z moja Gosia jestem pesymistycznie nastawiona.
Adze bardzo podoba się na 4 roku, bo jak mówi mam dużo wolnego czasu wystarczy, że w soboty i niedziele uczę się tylko po 6 godzin, a nie jak wcześniej po 12. I mogą iść do kina na spotkanie itp.
Iza - Avian, ja tam miałam połowinki na studiach, a było to w końcówce lat siedemdziesiątych. I moi rodzice też pamiętają taką imprezę ze swoich studiów.

Iza, masz rację ja też nie rozumie takich imprez w stylu Duży Mały. Moje na szczęście chodziły do normalnego LO, gdzie studniówka odbywała się w budynku szkoły, uczniowie sami dekorowali klasy i sale, szykowali skecze itp. Zalecanym strojem były czarne spódniczki, sukienki z akcentem na skromne.

Dzisiaj i jutro nie dam rady wstawić dalszych zdjęć z Paryża, ale postaram się nadrobić zaległości w piątek od rana.

Haker nie ruszył nowych wspaniałych saszetek RC, Pysia za to zjadła.
Haker ma teraz okres śpię w łóżku przytulony do Dużych. Łepek na poduszce , reszta kadłubka pod kołderka łapeczki przednie na twarzy Dużej/ Dużego. Od czasu do czasu należny Dużych polizać i noskiem trącić. Kaloryferek z niego przedni.
A i ostatniej nocy mieli chwile czułości z Pysią, wylizywali się na wzajem... na mojej poduszce 8O . To, że Haker liże Pysię to jest normalne, ale że ona na to pozwoliła i tez go po główce i uszkach wylizała to dla mnie zaskoczenie.
Jafka na dobre się zadomowiła w hali, nawet korzysta z kuwety. Mruczy wchodzi na kolana i dopomina się głasków. Dzięki temu dostaje teraz biostyminę na podniesienie odporności i pewnie ją zaszczepimy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 18 gości