Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 02, 2008 14:34

dwie pięknoty

Obrazek

najmniejsza z najwiekszą.

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 02, 2008 18:42

Dorciu te Twoje futerka to mają strasznie fajne posłanka :D nic dziwnego, że się w nich tak słodko kokoszą 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto gru 02, 2008 19:06

a jaka radość patrzeć na nie 8) ...

jutro nie pojedziemy autobusem bo tż. zle sie czuje ,ochotników podwózkowych brakło tz. usłyszałam jAK NIE MASZ INNEJ MOŻLIWOŚCI ...zamówiłam taryfe,uff najważniejsze ,że nie musi iśc taki kawał drogi.

a przeciez ja tylko wykorzystałam jedną raz i drugą raz... :oops:
dobra ,dobra marudze jak zwykle ,a trzeba było słuchac taty jak mówił RÓB babo prawo :twisted: a ja zawsze na lewo :wink:
ponoć bym była dobrym kierowcą bo mam jaja :lol:

denerwuje się jutrzejszym dniem ,bardzo ,okropnie ,udaje że nie bo co mi innego zostało...
dlaczego tak go dusi ,dlaczego tak kaszle....

Nie pojechałam z futerkami do wetki ...nie dałam rady ,jutro pojade.

teraz wezme się za prasowanie piżam na jutro ,oczywiście przy wielkiej pomocy futer.... :wink:
w tym najlepszy jest Tytek ,wlzie na grzbiet i ani mysli zejść ...on tu PAN :twisted: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 02, 2008 19:47

dorcia44 pisze:a jaka radość patrzeć na nie 8) ...

jutro nie pojedziemy autobusem bo tż. zle sie czuje ,ochotników podwózkowych brakło tz. usłyszałam jAK NIE MASZ INNEJ MOŻLIWOŚCI ...zamówiłam taryfe,uff najważniejsze ,że nie musi iśc taki kawał drogi.

a przeciez ja tylko wykorzystałam jedną raz i drugą raz... :oops:
dobra ,dobra marudze jak zwykle ,a trzeba było słuchac taty jak mówił RÓB babo prawo :twisted: a ja zawsze na lewo :wink:
ponoć bym była dobrym kierowcą bo mam jaja :lol:

denerwuje się jutrzejszym dniem ,bardzo ,okropnie ,udaje że nie bo co mi innego zostało...
dlaczego tak go dusi ,dlaczego tak kaszle....

Nie pojechałam z futerkami do wetki ...nie dałam rady ,jutro pojade.

teraz wezme się za prasowanie piżam na jutro ,oczywiście przy wielkiej pomocy futer.... :wink:
w tym najlepszy jest Tytek ,wlzie na grzbiet i ani mysli zejść ...on tu PAN :twisted: :wink:


:( smutne to... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 0:31

Dorcia bardzo żałuje, że mieszkam tak daleko bo zawiozłabym cie bez problemu. Trzymajcie się.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro gru 03, 2008 11:11

tż. już w szpitalu ,taryfa była przed czasem :wink:

ja ledwo ciepła już w domu ,czekam na wyniki badań.
Denerwuje się bardzo.

Chołota futrzasta wyła jak mnie zobaczyła ,normalnie był jazgot niesamowity ,jęki ,stęki i skakanie po mnie jak po placu zabaw :lol:
spacerk i palenie w piecu ,w międzyczasie nakarmie to liczne stado i łykne antybiotyk.
no tak jeszcze ogarnąc chałupe ...
Na dowrzu leje ,zmokłam ciut .
buziaki .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 11:40

Będzie dobrze...
Kciuki są i będą!

A czy już byłaś u Karoliny? :oops: :twisted:
mamuśka
 

Post » Śro gru 03, 2008 12:03

Dorciu, nie martw się, będzie dobrze na pewno. Może TZ się przeziębił?
A Ty jak się czujesz??

Dorotko, małe OT. Wiem, że znasz naszą CoolCaty. Ona jest nominowana do tytułu Kociarza Roku. Jeśli nie masz nikogo innego , by zagłosować, to zerknij proszę tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85 ... sc&start=0 i zagłosuj na naszą Anię :)

z góry dzięki :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 12:05

Dorciu a coś Ty zrobiła z telefonem w samym trakcie rozmowy?
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro gru 03, 2008 12:23

a Satu to po finsku BAJKA :D :roll:

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 12:43

no i ślicznie......Bajeczka :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 12:49

Mam ładny początek bajki...

"Calzy i Satu w jednym stały domu..."
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro gru 03, 2008 13:16

neris pisze:Mam ładny początek bajki...

"Calzy i Satu w jednym stały domu..."


:lol: :lol: :lol:

poprosimy dalej!

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 13:44

Satu jest bajkowa :wink: a właściwie jej kolory ,ma ich tyle i w takich odcieniach..
dzis polowała na rybki w akwarium 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dalszy ciąg nastąpi w nowym domku :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 03, 2008 13:45

Calzy i Satu w jednym domu stały
Dwie urocze Mamy i koteczek mały,
W domku tym już święta spędzi nasza kotka
a nawet Mikołaja na pewno tam spotka!
Czekała u Dorci długo Satu mała,
ale się nareszcie kotka doczekała!
Taki domek szczęściem jest dla Satu,
Choć i Calzy chętnie ogłoszą to światu.
A że Satu - Bajeczka to znaczy,
Nie jedną opowieść świat o nich zobaczy!!

;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 130 gości