Moje koty - prosba o zamknięcie

[casica]

Nie mam pojęcia co to Nie chcę go wieźć do weta bo on to później odchorowuje, zatyka się itp. Umówimy się na wizytę domową i obejrzymy
Biedny jest Draculek, jest też rozczulajacy, taki staruszek, taka bida.

[Monostra]

Najgorsza jest taka huśtawka - raz lepiej, za chwilę znów gorzej albo jeszcze coś nowego wychodzi .
Trzymaj się Dracul!

[ewar]

To wszystko takie przygnębiające.Człowiek pomógłby,ale tak trudno o właściwa diagnozę.Kotka koleżanki umierała,kroplówki,antybiotyki,mnóstwo kasy i było coraz gorzej.Zmieniła weta na bardzo doświadczonego,starszego pana.Kotka nigdy nie była w takiej formie,zapłaciła w sumie za dwie wizyty,leki 50zł.Człowiek ten przyjeżdża do domu,nie bierze za dojazd,tylko jak za normalną wizytę.Nie ma żadnych skomplikowanych aparatów,rtg,ale doświadczenie.

[casica]

Ano właśnie, już się boję cieszyć z poprawy, bo za chwilkę znowu jest pogorszenie A na starość niestety lekarstwa nie ma Przykro mi, że z wiekiem dopadło go to podłe pnn, od tego się w sumie zaczęły problemy.

[magicmada]

Kasiu, on ma 16 lat.
Wg mnie musi łysieć, a potem mu sierść odrośnie.
Ciekawe jak stoi z cukrem.

[casica]

Magda badania - morfologię i biochemie planuję zrobic po zakończeniu zastrzyków. Ale gdyby Ci się chciało zbadac mu cukier, to będę wdzięczna
Oczywiście, że wiek nie pomaga mu w terapii, a organizm się juz tak nie regeneruje jak u mlodego kota

[Amica]

Co tam słychać u Dracula?

[casica]

Odwiedziła nas dzisiaj ciocia CC. Oglądany był biedny łysy grzbiecik - potworny świerzb, skąd, jak, dlaczego, nie wiadomo. Jest i tyle. Poza tym cały czas nie możemy się pozbyć infekcji, katar i bardzo bolesne gardełko. Leczymy dalej. Niestety jego odporność chyba jest zerowa. Wygląda Dracul okropnie, jak maksymalnie zmaltretowany kot ze śmietnika, przy czym koty obok mojego smietnika są wypasione i maja ładne futerka.
Martwię się, że on tak usycha, mam nadzieję, że jakoś go z tego wyprowadzimy. W każdym razie staramy się.
Badania krwi odkładamy na później.

[mb]

Dracul, trzymaj się, chłopie

Powiedz "NIE" chorobom

Za zdrowie Dracula

[casica]

Kciuki są Draculkowi bardzo potrzebne
Chcę wierzyć, że jakoś to się unormuje, ale niekiedy opadają mnie wątpliwości

[sanna-ho]

trzymam przecież

Dracul, nie daj się jakiemuś tam świerzbowi

[Monostra]

Kciuki trzymane! Żeby jeszcze Dracul sobie je wziął do serca .
Casica, on ma i uszny, i koci skórny świerzb? Poszedł chłopak na całość?

[casica]

Sanna-ho i tak trzymaj

Monostra, no właśnie ma i taki i taki, do wyboru Prawdopodobnie jak spadła mu odporność to się rozwinęło paskudztwo.

Powiem mu oczywiście, że kciuki są trzymane, że ciotki nic przez te kciuki robic nie mogą, spytam jak mu nie wstyd Tylko żeby on chciał zawalczyć. Na świerzb dostanie krople, bo zastrzyki nie dla niego teraz.

[Gretta]

[sanna-ho]

a na odporność dostaje coś extra?