Nastka-malusia koteczka z grzybem-znalazła prowizoryczny DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 18:25

No ale tak na logikę - wydanie kici nie spowoduje od razu cudownego uleczenia z grzyba ani kota-rezydenta ani Dużego. Oddanie jej miałoby sens gdyby miało to zapobieć zarażeniu się grzybem. A w tej chwili to już chyba musztarda po obiedzie. Ja bym wypuściła kotkę na mieszkanie i leczyła oba kotulce i siebie. Z doświadczenia dot. kotów schroniskowych, tymczasów i własnych kotów wierzę w bardzo dobre działanie szczepionki felisvac + smarowanie hexodermem + kąpiel w nizoralu. Plus surolan na uszy itd.
Domek spanikował, ale może jeszcze przemyślą sprawę ?
Ostatnio edytowano Pon gru 01, 2008 18:26 przez pisiokot, łącznie edytowano 1 raz

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 18:26

Myślę podobnie, ale Dt podjął już decyzję.
A może jednak przemyśli??
W końcu obie sie leczą zewnętrznie i wewnętrznie. :?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 01, 2008 19:23

Ja się nie znam na tym grzybie. Źle, że DT się zaraził, ale chyba na logikę to może faktycznie teraz już bardziej nie da się zarazić?

Nie wiem....

Jedno jest pewne - Nastusia potrzebuje domku, bardzo bardzo pilnie!!!


[/b]DAJMY SZANSĘ MALUTKIEJ, ŚLICZNEJ KOTUNI!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 01, 2008 19:37

Tak też mam taką nadzieję. Niestety to już tak jest, że nigdy nie idzie łatwo do mnie przeważnie trafiają chore kociaki grzyb, kk, świerzb, pchły, robale a to sraczka, a to rzygi, a to siu i qpal za kuwetą, a to codzienne kąpiele, a to codzienne wizyty u weta....czasem mam dość, padam, ale nic nie daje takiej satysfakcji, takiego szczęścia jak patrzeć jak kocie się dźwiga z choroby a potem jak trafia do dobrego domu....
Proszę dom tymczasowy o jeszcze odrobinę cierpliwości, a teraz jak już doszło do tego, że i duża ma grzyba i kocie ma grzyba to niech się obie leczą, bo już duża bardziej się zarazić nie może. Pamiętam swojego pierwszego "grzybnego tymczasa" wpadłam w panikę zrolowałam dywany, myłam całe mieszkanie wodą z detergentem i octem, wietrzyłam pościel na mrozie...no szaleństwo...potem poczytałam na forum i się uspokoiłam no i teraz to już "weteranem grzybnym" jestem .
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon gru 01, 2008 20:16

Podniosę, chociaż :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 02, 2008 6:44

Szukamy nowego dt pilne!!!!!!!!!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto gru 02, 2008 8:52

Czy wiadomo co Nastusią będzie?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 9:35

Nie wiadomo, poczytaj watek LT
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 02, 2008 10:21

poczytałam......smutno......:(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 14:24

w górę!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto gru 02, 2008 21:58

Znalazłyśmy dla Nastki prowizoryczny DT - ogrzewaną i widną suszarnię w piwnicy bloku.

Będzie miała opiekę i lekarstwa podawane codziennie przez Tiger i jej znajomą, która mieszka w tym bloku. Mamy nadzieję, że grzyb szybko ustąpi i za jakiś tydzień - półtora będzie można ją stamtąd zabrać. Samotność zdecydowanie jej nie służy - powinna być z ludźmi i nnymi zwierzętami, także prosimy o kciuki, żeby grzyb jak najszybciej poszedł won :!: :evil:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro gru 03, 2008 8:32

:ok: :ok: :ok: za Nastusię.
A grzyby niech idą precz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 03, 2008 9:24

Nastusiu - zdrowiej!!
Trzymam kciuki!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 10:07

lepsze suche, ciepłe miejsce i opieka pod względem medykamentów niż OBORA X_X
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro gru 03, 2008 10:17

Dobre i to.
chociaż szkoda, ze domek tak spanikował :( wyleczyliby się wszyscy troje i byłoby ok.
trzymam kciuki za malutką :ok:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 89 gości