[Białystok3]'syjamiątko' s.82 i 'rosyjski' Iwan s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 28, 2008 1:17

nieeeeee co najmnniej dwa koty :twisted: . sto lat Wam :torte:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 28, 2008 13:02

Macie kapitalne poczucie humoru....
Brawo!
Ja także przyłączam się do gratulacji!!!
Wszystkiego tylko dobrego!!!
WIWAT!
Ale u mnie nie najweselej:
albowiem SIWA po sterylce - bezpańska kocica miała mieć zagwarantowany u mnie wikt i opierunek na dalsze lata życia, a tymczasem zrobiła dziurę i uciekła nie wiadomo dokąd, zostawiając swoje dziecię, które nie podążyło za brzydką mamą.
Dobrze, że tej dziury nie spostrzegli BRUTUS, BOLEK i TYTUS. Razem wszyscy przebywali. A teraz mały tchórz niewiadomej płci kociej towarzyszy im oczekującym na dobry domek własny....
Trochę smutnawo, że tak się stało...
Cóż, moje dobre checi na nic się zdały...
Odeszła w siną dal....
A ja będę czekać - może wróci do dziecięcia swojego i do mnie....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 28, 2008 13:06

Mo-ty-lek pisze:na pierwsze urodziny powinna dostac kotka :D :flowerkitty:


:partygirl: :partygirl: :partygirl: Zdrówka Paniom!


2 juz ma :) Oskar nie odczuł powierzchownie przynajmniej ze jest dzidzia , Grubcio z kolei ( to taki przydupas moj) taki czujny sie zrobił obwachuje moje rece wszystko , oczy wiecznie jak 5 zł , mam nadzieje ze jakos zaakceptują i sie razem dostosujemy :D do spania w łazience przyzwyczajałam je juz od czerwca więc z tym to problemu nie ma. pozdrawiamy
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pt lis 28, 2008 20:16

Jeden z moich kiciów wczoraj w nocy był dość słaby, nie chciał jeść, dzisiaj też, nawet nie wstawał z posłanka. Byłam z nim w lecznicy, kic mógł dostać zatrucia po odrobaczaniu. Dostał zastrzyki, mam nadzieję, że będzie lepiej. Pozostałe wykazują coraz większe zainteresowanie otoczeniem i już się nie wstydzą jeść przy nas :).

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pt lis 28, 2008 21:20

U mnie taki pusty dom ... Nie ma szalonych galopad, nie trzeba uważać jak się chodzi, bo nikt mały nie plącze się pod nogami :(

A Bazyl dalej kicha.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 28, 2008 21:30

Iza - gratulacje :balony:
Aga&2 - dziś/jutro poleci następna porcja kasy z bazarku melby
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 28, 2008 22:26

Bazylku zdrowiej :kotek:

Max jest alergikiem 8O odkąd przyjechał suchej karmy nie je więc gotowałam zazwyczaj pierś kurczaczka ale dla urozmaicenia kupiłam piersika indyka i mały zaczął łzawić, a że zbiegło to się ze szczepieniem bałam się, że to może jakaś reakcja na szczepionkę, dostał dicortineff do oczek i odstawiłam indyka. Dziś juz znaczna poprawa, ufff naprawdę się bałam. Delikatny z niego chłopak :lol:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 10:06

Trochę fotek :lol:

Tak sypiamy:

Obrazek

Najlepsza zabawka to psia zabawka :P choć myszki walają się po całym domu :wink:

Obrazek Obrazek

A tu cały ja, Max 8)

Obrazek

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 18:55

jania Siwa może wróciła ??

joanna266

 
Posty: 36
Od: Pt lis 21, 2008 13:17

Post » Nie lis 30, 2008 18:57

jestem :D

O monia, czyżby ciezko było się rozstać z rudym?
Ja wróciłam, zabrałam Szczotkę od p.Danusi. Sabcio rzucił się jej w objęcia, a jak miała już dość jego miłości i schroniła się na bezpiecznych kolanach pani to chodził i piszczał... Kocia miłość,nie ma co.

Problem mam ze Szczotką. Tj oko wygląda super, pani Danusia odprawiła swoje czary i śladu nie ma po zamgleniu. Ale Szczotka nie zachowuje się jak kociak-raczej jak stary,poważny kot. Fluka, chyba nie ma węchu. Bawi się jak się jej powie, żeby się bawiła,ale tak jak to wcześniej napisałam - jakby bała się pobrudzić.
Śpi czujnie, nie tak jak maluchy z brzuchem do góry. Tylko tak jak sfinks.
Czasem ma fazę paniki - boi się np swojego kocyka.
No i mniej je. Wcześniej wciągała wszystko. Teraz tak tylko ociupkę.
Ech...
Dziewczyny mogłyby ją zabrać w sobotę. Ale ja nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest zdrowa.

Najciekawsze, że mój miły mąż zabrał ze sobą na wyjazd koszulkę z czarnym kotkiem - chodził, podgłaskiwał koszulkę i mówił "ciekawe jak szczoteczka..." Ale ja tak nie bardzo mogę mieć 4 koty :(

Z aktualności - dostaliśmy pieniążki od cioci Nakashy, arwenny i Anihili (fantów na bazarki skombinowała ciocia Melba) :D
Bardzo wszyscy się cieszą... Chyba trza będzie wesprzeć 5 małych morderców Szałwii...

Zaginął kotek Lucek, który miał ostatnio dylematy. Miejcie więc oczy otwarte - zwłaszcza Beatka - zwiał niedaleko Ciebie, ul Piłsudskiego w okolicy św. Rocha.
Foto Lucka dla przypomnienia:
Obrazek

Pani Ania wynalazła nowe futro. dokładnie dwa. Ale oba mogą pomieszkać narazie tam gdzie są. Jedna historia wzruszająca - kotek znaleziony na cmentarzu, na grobie swojego pana. Aż trudno uwierzyć...
Mam nadzieję, że Plinka poratuje swoimi super foteczkami. (Plinka, doceń, ominęła Cię jedna sesja u p. Małgosi - wynalazła malucha,podrasowała i dzis oddała :D
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 19:14

Aga jak miło, że już wróciłaś :roll:

Max jest kochanym kiciem ale niestety nie mogę sobie pozwolić na dokocenie, Pani zabierze go w tym tygodniu jeśli nie znajdę innego transportu. Pani wie, że to mały wybredny kić i w dodatku bardzo delikatny: suchej do tej pory nie je, na indyka uczulony, mleczka z whiskasa nie pije tylko z rossmana a najchętniej jadłby wołowinkę taka na tatarek i gotowaną pierś kurzą :lol: nic dodać nic ująć tylko reklamować :lol:
Pani znalazła sobie inną kicię do towarzystwa Maxa z Wawy i przyjedzie w tym samym dniu co Max, obiecała nas troszkę wesprzeć finansowo :wink:

Tomasz złapał jakieś pół dzikuski proponowałam dom u p.Tamary a w poniedziałek na dyzur ma przyjść Pani, która karmi 40 kotów 8O nie wiem ile kotek ale ponoć wszystkie dostają prowerę, o tyle dobrze.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 19:35

Nie, nie nie ma to jak optymistyczne powitanie, monia :D Te 40 kotów - bezcenne :D
Tylko jakby co - Tomasz chory, pani możemy zaoferować pomoc w postaci pożyczenia transporterów, jakiś klatek. Ale ponosić na ew. sterylkę to chyba będzie musiała sama...
Ech i nie wiem jak finanse - Canwet chyba ma kasę. Ale statystycznie rzecz biorąc 20 kotek - sporo... A jak plan Bożenki? Jakieś nowe wieści z syfu?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 19:49

Wiem, że Tomasz chory ale zaproponował dyżurowanie w TOZ :P

Pani od 40 kotów przyjdzie jutro i właśnie chcę jej zaproponować pomoc pod warunkiem, że sama połapie, powozi i potrzyma :wink: Teraz tylko wchodzi w grę Canwet bo tam jest kasa, to samo pisałam na wątku Luspy do Erin, która zaproponowała pomoc w wożeniu kicia.

Bożena jedzie w tym tygodniu po kicie z Białegostoczku póki nie spadnie śnieg bo nie ma opon zimowych i nie będzie kupywać więc nic nie pomoże i ma jakiś plan co do tych strszych ale nie chce powiedzieć bo sie nie uda ;)

A jak sytuacja z klatkami druciankami tymi co jedna z nich była u mnie?? Emilka w sobotę chce pojechać po dwie kotki i może je u siebie przetrzymac ale tylko w klatce i najlepiej właśnie druciance bo będą u niej w pokoju.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 19:54

Fajna ta Emilka :) Jedna drucianka wolna u p. Ani, moge podrzucić. A udało jej się oddać malusia którego znalazły przy schronisku?

Mam nadzieję, że plan Bożenki się powiedzie :D
Tam tradycyjnie zostały ciekawe kolorki. Ale nawet jakby były nieciekawe, to i tak wyciągać trzeba...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 30, 2008 20:20

Kić Emilki oddał się zaraz na następny dzień :P
Nawet rodzice za bardzo nie piszczeli tylko się zachwycali bo był miziaczkiem :wink:
Oto śliczny kić:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Napisałam do niej aby się z Tobą skontaktowała w sprawie klatki.

U baby z maluszków została tri i tygrysek :P

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 245 gości