Trochę wiadomości ze stałych domków moich ex-tymczasów:
Kicia:
Tak, jak u mnie zdarza jej się drapnąć pana lub pańcię, ale ogólnie jest dobrze, lubi mizianki, zdrówko w porzo, apetyt tudzież
Kruszynka:
cytat: "Je i już nie wygląda na kruszynkę, ma się dobrze i pozdrawia wszystkich w schronisku i w domu"
Czaruś:
cytat: "Czaruś ma się znakomicie. Apetyt cały czas mu dopisuje, całą noc przesypia z nami w łóżku

"
dostałam tez zdjęcia Czarusia z nowego domku:




Maseczka vel Kizia-Mizia:
cytat: "Cześć Marysiu. U nas wszystko w porządku. Jej Wysokość ma się dobrze, chociaż jak to hrabina ma swoje humory. Jak widzisz na zdjęciach ma swoją jadalnię/dostaje zresztą lepszą karmę/, bo nie będzie jadała z plebsem i nadal pije ze szklanki. Całe lato chodziła do sąsiadki u której "robiła" za ozdobę a teraz więcej siedzi w domu. Niestety jest wielką indywidualistką i nie zaprzyjaźniła się z żadnym ze zwierząt. Przyplątał się do mnie czarny kotek, wyrażnie ktoś się go pozbył, bo jest oswojony i lubi dzieci. Temu natomiast nie przeszkadza żadne inne zwierzę, bo jak widzisz potrafi jeść z jednej miski nawet z kurą. Hrabina na początku nie mogła go strawić a teraz ledwo toleruje. Szkoda,że nie lubi pozować do zdjęć, jak zobaczyła mnie z aparatem od razu wsadziła pyszczek do miski.
Marysiu a co tam u Ciebie? Jak Twoje stado? Ktoś przybył, ktoś ubył? Odzywaj się częściej. Pozdrawiam Cię serdecznie Grażyna"
i zdjątka oczywiście:





Basia:
cytat: "Basia czuje się już bardzo dobrze, jest zdrowa, ma apetyt, lubi się bawić i żeby ją głaskać i chochrać. Śpi razem ze mną a więc wszystko w porządku. Pozdrawiam".
Okruszek:
cytat: "Witam. Kotek czuje się dobrze, zadziwia mnie bo śpi w dzień a w nocy szaleje tak, że to szok, apetyt niesamowity

. Pozdrawiam"