Koty na Powązkach Wojsk. Potrzebne wsparcie dla Slifkowej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 20, 2008 15:00

spokojnie, nie umrą.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 0:39

ok

dostaly w lecznicy coś na D, co ma im ukrocic szmery, ktore niewiadomo z czego wynikają a szkoda faszerować dalej antybiotykiem.
Mam prikaz również poeksperymentować ze żwirkami - spróbować silikonowego i trocinowego, jako że mniej pylą niż benki, hiltony i brylanty..

poza tym maluchy BARDZO dzielne :)
a z nowości to piją z miski psa wodę :D co wygląda pociesznie, bo ona większa od nich.
a teraz wlasnie petra próbuje się bawić z pączkiem, którey rozwalony na plecahc wali ją po nosie łapami, a ona się rozkręca coraz bardziej :)

wesoło mam.
szkoda tylko, że dopiero weszłam do domu 'finalnie' po całym dniu a)pracy b)latania.

tyle dobrego (do dla Marty wiadomość :D) że widziałam się z byłym TŻ :) i było miło.

idę spać. znowu 6h przede mną nie zdzierżeęęęęę jutra w pracy.

A! byłam u karmicielek. i widzialam różne ładne atrakcyjne koty ;)
i pytanie - gdzie została wyadoptowana Burka? wszystkie się kwiaciarki b ucieszyły, ze poszła i chciały by znać szczegóły.
będę wdzięczna :)

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pt lis 21, 2008 9:55

jak ja gramatycznie piszę. Wszystkie się kwiaciarki bardzo ucieszyły. brawo ja.. ;)

Wczoraj jak się położyłam do łóżka (z psem) to pączek łaził dookoła, kładł się na złozonej kapie na podłodze, kręcił, aż wspiął na tylne łapy i "zajrzał" za poduszkę co tam jest.
Niestety byłam tam złośliwie usmiechnięta ja :twisted: i pączek dostał zdziwiono-zaskoczenie-przerażonego wytrzeszczu i pogalopował na pokoje szybkim kurcgalopkiem :D

wesoło mamy

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon lis 24, 2008 19:21

mimo silikona kaszlą :(
robaków w kupach nie ma.
sama nie wiem co z nimi.
jutro dzwonie do lekarki, dzis sie zcasowo z pracy nie wyrobilam nawet z telefonem :(

gdzies prosiłam o rade w sprawie ogloszen na allegro ale oczywiscie zapomnialam w ktorym watku, i teraz nigdy go nie znajde.
a ostatnio rzadziej tu bywam to nie sledze na biezaco wszystkiego.

i w ogole wielkie
ech

za to paczek na wyciagniety palec czasami nie ucieka gdzies pieprz rosnie tylko dotknie nosem.
kul

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Czw lis 27, 2008 18:35

na zachodzie bez zmian

jedziemy na rentgen.
tygrys sie nigdy nie zsocjalizuje jak bede go targac po lekarzach.
ale co zrobic. jak mnie budzi codziennie kaszlac i krztuszac sie.

poza tym sielanka.
paczek czasami nawet da sie poglaskac.
tak z raz na dwa dni :D

za to fajowo bawią się z petrą :))
znaczy pączek. tygrys fajowo chowa się za fotelem ;] nadal i niezmiennie.

nie mam pojęcia co dalej z tym wszystkim.
o_o.

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Czw lis 27, 2008 18:39

Pokombinujcie jeszcze z tymi robalami. W kupach nie muszą być (widoczne), co więcej - badania kału tez mogą wyjść negatywne, nawet prawie zawsze.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 27, 2008 18:46

wiem. dzisiaj bede rozmawiala z lekarka.
bo on np duzo je ale jest chudy
rosnie mu bebech ale calosc tak srednio (znaczy w porownaniu z pączkiem, który jest... jak pączek :D)
więc możliwe ze tam bogate życie wewnętrzne ma.

dziś porozmawiam i zobaczymy.
Widzimy sie w lecznicy? :twisted:

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Czw lis 27, 2008 21:53

Dzwonila do mnie wlasnie slifkowa. Wyniki rtg pluc kiepskie- pluc na zdjeciu praktycznie nie ma :cry: Wiecej info jak dotra do domu

BARDZO POTRZEBNE JEST FINANSOWE WSPARCIE! LECZENIE NIESTETY BEDZIE KOSZTOWNE- CODZIENNE WIZYTY, KROPLOWKI...

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2008 22:12

:( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 27, 2008 22:14

zakladam oddzielny watek, ktory bede mogla sama moderowac. bo ten jest praksedy :) oficjalnie.
tam bede teraz informowac o co chodzi i zmieniac tematy w miare potrzeb.
zapraszam!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84948

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, squid i 61 gości