Pokaz kotów w Krakowie

http://dragcave.net/user/JagaP · » Sob gru 06, 2003 15:44

Wybierzcie się koniecznie :lol:

Ja będę jutro ok.13-tej z TŻ-tem i dwójką podrośniętych już latorośli - chyba się jakoś znajdziemy co? :lol:

» Sob gru 06, 2003 15:55

Powinniśmy :lol:

» Sob gru 06, 2003 16:58

Kaśka, jam też taka durna :oops:

dopiero na Wiślickiej jadąc 502 skojarzylam,że to nie dziś... widać taki dzień. Jutro też będę o 13. Przy wejściu na salę, tak ?Pozdrawiam.

» Nie gru 07, 2003 20:11

Jak tam po wystawie? Wstyd się przyznać, ale ja na takiej imprezie byłam po ra pierwszy, ale i kota mam od dwóch miesięcy dopiero. Byłam no i masz, już się zakochałam w pewnym Main Coonie, rudzielcu. Rany jaki cudny. Nigdy nie widziałam takiego kota na żywo, a na zdjęciu to nie to samo!!! Cudo! I ma takie wielkie oczy! Postanowiłam drugiego kota sobie właśnie takiego sprawić. Obliczyłam, że jak co miesią będę odkładać po 20 zł to kota będę miała za 10 lat. :wink:

No cóż.

» Nie gru 07, 2003 20:16

chwiula chwila za 10 lat?? hm...
10 (lata)*12(miesiace) = 120
120 *20 zl = 2400
2400 ???

to duzo chcesz za kota dac...

(a po pokaziku... calkiem calkiem.... torba lezy do rozpakowania... a ja nie mam sily...)

» Nie gru 07, 2003 20:19

Lili, właścicielka kotka mnie poinformowała, że taki wystawowy kosztuje 4 tyś, a taki do kochania jedyne 2 tyś. Co ty na to?

» Nie gru 07, 2003 20:28

hm...
z tego co wiem, i na wystawie w czerwcu w krakowie sie pytalam niektorych hodowcow, to kotek na wystawe byl od 2 tys
a do kochania mozna bylo kupic za 1,5 ...
wiec ja juz nie wiem o co chodzi

w kazdym razie... exo sa lepsze

http://dragcave.net/user/JagaP · » Nie gru 07, 2003 20:34

Fakt - ten rudy kocurek był piękny. Ale 4 tysiące to chyba przesada. Zresztą ja o ceny nie pytałam, bo i tak nie mam warunków, żeby takiego dużego kota wziąć pod swój dach - a szkoda, bo piękne są...

» Nie gru 07, 2003 20:36

BeaBea, dziś na wystawie był też wystawowy kocurek MCO, taki niebiesko-biały. Pani chciała za niego 2000 zł, a mówiła mi, że jest bardzo dobry w typie, co zostało już potwierdzone sukcesem na wystawie w Poznaniu. Więc to niezupełnie tak, że zawsze będzie to 4000.

Takie "do kochania" (fu, paskudne określenie, jakby wystawowy był do czego innego) mozna kupić taniej niż 2000. Wszystko zależy od hodowli...

A ten rude MCO rzeczywiście był do schrupania

» Nie gru 07, 2003 21:13

Niestety, dla mnie 2 czy 4 tyś to jeden...kot. To i to ogromna dziura w budżecie domowym.

Ach te jego oczy...

» Pon gru 08, 2003 1:04

Ach, ślicznych "miaukunów" było sporo. Nie od dziś wiadomo, że Kraków persem/egzotykiem i maine coonem stoi

Kotków rzeczywiście nie było wiele, ale i tak wystarczyło, żeby zakochać się w paru. Ja z braku NFO rozmarzyłam się przy MCO, z lekkim obłędem w oczach sunęłam od klatki do klatki i nie mogłam nacieszyć oczu tymi pięknotami.
Było też parę ślicznych syberyjczyków (nawet, powiedziałabym, całkiem sporo). Z innych ras - urocza kremowa korniszka, której zdjęcia nie udało mi się zrobić, bo kocię zmarzło i wczołgało się pod kocyk :wink:

, całkiem niełaskawa birmanka, która za nic nie chciała pozować, choć właścicielka starała się koteczkę skłonić

i 2 American Curle.

Wrzucam parę fotek, których udało mi się nie schrzanić :oops:

To uroczy czteromiesięczny kocurek MCO z hodowli Faricoon. No normalnie zakochałam się w tym małym ancymonie, :1luvu:

, taki słodki rezolutek, nie bał się nic a nic i cały czas szalał, istny wulkan energii
Amazing Blue
I jeszcze jedno

Urocza młodziutka koteczka syberyjska Polonia Valenvic*RUS z hodowli "Z Sakiej Kępy". Niestety, jak jej robiłam zdjęcie spała. A potem dokazywała z małym czarnym kocurkiem SIB
Polonia

To chyba jest kotka Lili, ale nie dam za to głowy :wink:

egzotyk

Żałowałam bardzo, że nie mogłam zobaczyć na tym pokazie paru ras, o których wiem, że są w Krakowie. Nie było norwega, somalijczyka, brytyjczyków. Szkoda. Może następnym razem...