Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 23, 2008 19:19

Dziekuję Wam.

Rzeczywiście, bardzo trudno będzie przywyknąć do braku obecności Mrusi.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 23, 2008 19:23

mb pisze:W ostatnich dniach, jak to bywa w takich sytuacjach, zamęczałam się szukaniem odpowiedzi na pytania: czy zrobiłam wszystko, co było możliwe; czy to, co robiłam, było rzeczywiście potrzebne; czy wet zrobił wszystko, co powinien; czy mogło być inaczej.

Czy zrobiłam wszystko? :cry:

Mb, to pytanie zawsze będzie już nas dręczyć, ale tak jak napisałaś
''A teraz, po rozpadzie dawnego świata, trzeba budować nowy, chociaż nie ma się ani ochoty, ani siły.
Jednak nie ma wyboru - odpowiedzialność i obowiązki pozostały.''

Przytulam Ciebie i Twoje koteńki.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 23, 2008 20:28

kasia86 pisze: Czy zrobiłam wszystko? :cry:

Mb, to pytanie zawsze będzie już nas dręczyć, ale tak jak napisałaś
''A teraz, po rozpadzie dawnego świata, trzeba budować nowy, chociaż nie ma się ani ochoty, ani siły.
Jednak nie ma wyboru - odpowiedzialność i obowiązki pozostały.''

Przytulam Ciebie i Twoje koteńki.

Dziękuję.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 24, 2008 22:39

Myślałam o Was...
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 25, 2008 11:42

anna09 pisze:Myślałam o Was...

Wiem o tym.
Jest mi wtedy trochę lżej.

Dziękuję.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 25, 2008 13:48

anna09 pisze:Myślałam o Was...
i ja.....również myślami jestem blisko Was....
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Wto lis 25, 2008 18:10

Skoro jest Ci wtedy lżej, to wiedz, że ja też codziennie o Was myślę.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lis 25, 2008 20:12

Dziekuję.

Moje biedne kociska w dalszym ciągu zachowują się zupełnie inaczej niż zwykle.
Kropcia popłakuje bez powodu od czasu do czasu. Kasia zrobiła się jeszcze bardziej sentymentalna, a w nocy tak się do mnie przyciska, że prawie wbija się we mnie. A Bisia przychodzi do mnie na kanapę w nocy i rano i prosi, żeby ją głaskać. A potem kładzie się tuż przy mojej twarzy, jak sfinks, zwrócona buzią do mnie i mruczy. Tak, jakby chciała mi wynagrodzić to, że Mrusia już tego nie robi.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 25, 2008 20:58

mb pisze:Dziekuję.

Moje biedne kociska w dalszym ciągu zachowują się zupełnie inaczej niż zwykle.
Kropcia popłakuje bez powodu od czasu do czasu. Kasia zrobiła się jeszcze bardziej sentymentalna, a w nocy tak się do mnie przyciska, że prawie wbija się we mnie. A Bisia przychodzi do mnie na kanapę w nocy i rano i prosi, żeby ją głaskać. A potem kładzie się tuż przy mojej twarzy, jak sfinks, zwrócona buzią do mnie i mruczy. Tak, jakby chciała mi wynagrodzić to, że Mrusia już tego nie robi.

Kochane koteczki. Przeżywacie teraz ciężki czas. Tobie jest smutno, a dziewczynki to czują, więc starają się Ciebie pocieszyć, każda jak umie najlepiej. Zresztą one też odczuwają nieobecność Mrusi i tęsknią za nią, nawet jeśli nie było między nimi wielkiej przyjaźni.
Jestem z Wami myslami i przytulam Was wszystkie.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 25, 2008 21:01

Och, mb, myślę że kotki wiedzą, że coś się złego stało. I starają się być blisko Ciebie, bo bardziej lubią Ciebie niż siebie nawzajem. Pocieszają Cię. One też są biedne, rozbite tym nieszczęściem.
Jakie koty są mądre!

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro lis 26, 2008 17:05

Staramy się przespać zimową jesień i smutek w naszym domku.

Może już będzie lepiej, gdy się obudzimy?


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 26, 2008 20:50

mb pisze:Staramy się przespać zimową jesień i smutek w naszym domku.

Może już będzie lepiej, gdy się obudzimy?


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z czasem będzie lepiej, chociaż teraz trudno Wam w to uwierzyć...

Śliczne śpiące smutne dziewczynki :( Proszę je ode mnie wyściskać i wycałować. Jestem z Wami myślami.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 26, 2008 21:03

anna09 pisze:Proszę je ode mnie wyściskać i wycałować. Jestem z Wami myślami.

Dziękujemy.

Ja dopiero wczoraj zdałam sobie sprawę z tego, że one są smutne i zdezorientowane także z tego powodu, że ja zawsze bardzo dużo do nich mówiłam - tak, jakby były ludźmi, a teraz zupełnie przestałam. I nadal trudno jest mi się zmusić do tego, żeby wykrzesać z siebie trochę życia.

Ale będę musiała, bo Kasia aż zaczęła tracić futerko w dużych ilościach, chyba ze stresu, bo innych powodów nie ma. No i Kropcia wciąż jest niespokojna i za mało śpi.
Nie daj Boże, jeszcze pochorują się przeze mnie.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 26, 2008 21:09

One bidulki czują że coś jest nie tak. :(

Przytulam... :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lis 26, 2008 21:25

MB, zawsze dawałaś dom tym, które już nie miały nadziei. Twoje koty zawsze miały w Tobie wsparcie, Ty jesteś wyczulona na ich potrzeby, a i one zapewne świetnie wyczuwająTwoje nastroje, emocje, intencje. Nic dziwnego w tym, że nie tylko Ty przeżywasz żałobę.
Wysyłam ciepłe myśli...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 186 gości