Siem, Poetha, nie obrażaj

większość z nas wie jak to jest
Moja mama zakochana w Georgu Czarnej Małpie do tej pory nie uważa Klemensa za naszego kota

o tymczasach i w ogóle o fakcie posiadania więcej niż jednej sztuki wyraża się za każdym razem tak:
Ty lepiej uważaj z tymi kotami, bo Cię chłop zostawi jak nic, zachowujesz się jak stara baba, która nie ma na chleb, ale koty całego świata przygarnie...
A jak myśli, że nie słyszę to mówi do TŻ-ta:
Ty jej, Wiesiek, nie pozwalaj tak, bo się obudzisz z czterdziestoma kotami w mieszkaniu
Znaczy - jestem kolekcjonerką, w rozdeptanych kapciach, wałkach na głowie i bez zainteresowań
tymczas dla Ashy to bardzo dużo

lepiej dla niej, żeby nie spotykała się ze zwierzakami wizytującymi lecznicę, przecież większość z nich jest chora, a Asha jeszcze taka malutka... odchuchacie, napiszecie ogłoszenie, zrobicie fotki i się będzie wstawiać. A łódzkie Ciotki dobre są ogłoszeniowaniu, naprawdę!