Szczeniaczek Joy już w nowym domu :-)

Szczeniaczek do adopcji, cała historia tutaj:
http://www.allegro.pl/item483204312_joy_ocalona_przez_allegrowiczow_potrzebuje_domu.html
Obrazek

» Sob lis 15, 2008 13:28

cudne maleństwo, z pewnością szybko znajdzie kochajacy domek

» Sob lis 15, 2008 21:25

Cudna maleńka - wydaje się kruszynką straszną. Napewno znajdzie dobry domek:)

» Sob lis 15, 2008 21:47

Jest kruszynką, to są zresztą pierwsze zdjęcia po choróbsku, teraz nabrała ciałka. Będzie malutkim pieskiem, takim do kolana. Dziekujemy za wsparcie moralne :wink:

» Pt lis 21, 2008 10:23

Jak duża będzie Joy? I ile ma teraz tygodni?

» Pt lis 21, 2008 21:12

Joy ma w tym momencie około 10 tygodni, tak jak napisałam będzie małym psem, takim do kolan

» Pt lis 21, 2008 23:12

Dziękuję za informacje. Jest słodka i nieduża ale to wspólna domowa decyzja dlatego póki co tylko pytam.

» Nie lis 23, 2008 22:34

Aukcja się skończyła, było masę chętnych, bo "taka słodziutka" i nikogo odpowiedzialnego :cry:

Podzieliłam dzwoniących na typy:
1. Rolniczy -po ile pani ten pies, bo ostatniego mi rozjechało :roll:

2. Kochający - moja dziewczyna zobaczyła tego pieska i się zakochała, a ja go chcę jej sprezentować.
3. Odpowiedzialny inaczej - ostaniego psa zagryzł pies sąsiadów, zdechł przy porodzie, zaginął, został otruty etc. Zero refleksji i postanowienia poprawy.
4. Oszczędny, wezmę, ale po drugim szczepieniu i z dowozem (na nasz koszt oczywiście) do Krakowa plus skrupulatne upewnianie się, że pies nie potrzebuje dodatkowej opieki medycznej w związku z tym, że przeszedł parwo.
5. Histeryczny - zabiję się, jak Pani mi nie da tego psa, ja go pokochałam.
6. Snobistyczny- wielokrotne dopytywanie się, jakiej pies jest rasy, po usłyszeniu, że żadnej, wyraźne rozczarowanie.
7. Nie znający tematu - szok w związku z informacją, że szczeniak sika i niszczy, że potrzebuje dodatkowej opieki i szkolenia, że psy się kastruje i nie karmi chappi.
8. Rodzice, piesek spodobał się mojemu (2, 3,5,6 letniemu) dziecku i chcemy go kupić.
9. Zasadniczy, biznesowy - po ile jest ten pies i kiedy mogę odebrać. Uparcie licytuje mimo usuwania ofert i jest zdziwiony, że chcemy jakiekolwiek informacji na temat warunków etc.
Jestem załamana. Może to ja mam jakiś problem, że boję się powierzyć psa, komuś z podejściem do zwierząt innym niż moje, ale... Malutka jest naszym oczkiem w głowie, tyle o nią walczyliśmy... Mamy 3 psy, nie możemy mieć czwartego :cry:

» Pon lis 24, 2008 10:59

Nie wiem do której kategorii ja należe

ale też byłam/jestem zainteresowana tą sunią. Nie podjęłam decyzji bo nie chcę działać pod wpływem emocji. NIedawno po chorobie odszedł mój pies którego mialam 11 lat. NIe umiem odnaleźć się w domu bez psa dlatego zaczęłam przeglądać ogłoszenia.
Jestem za sterylkami, szczepieniami i karmą typu animomda, hills, eukanuba bo to jedzą moje zwierzęta.
Mam w domu 3 koty i małe dziecko, pracuje na pełny etat i stąd moje wahania.
Przykro mi, że maleńka nie znalazła domu.

» Pon lis 24, 2008 12:59

Alina1971 pisze:Nie wiem do której kategorii ja należe ale też byłam/jestem zainteresowana tą sunią. Nie podjęłam decyzji bo nie chcę działać pod wpływem emocji. NIedawno po chorobie odszedł mój pies którego mialam 11 lat. NIe umiem odnaleźć się w domu bez psa dlatego zaczęłam przeglądać ogłoszenia.
Jestem za sterylkami, szczepieniami i karmą typu animomda, hills, eukanuba bo to jedzą moje zwierzęta.
Mam w domu 3 koty i małe dziecko, pracuje na pełny etat i stąd moje wahania.
Przykro mi, że maleńka nie znalazła domu.

Jesteś zainteresowana?

Nie zaliczyłam Cię do żadnej kategorii, bo z nikim "Twojego pokroju" nie rozmawiałam. Pewnie dałabym kategorie "zbyt piękne, aby się ziściło" :wink:

Rozumiem wahania, bo taki szczeniorek to jak drugie dziecko w domu, więc nie będę Cię przekonywać i namawiać, ale bardzo bym się cieszyła, gdybyś jednak.... :oops:

» Pon lis 24, 2008 15:17

Dziękuję ci. Szukam niedużego pieska żeby łatwiej można go było wszędzie zabrać i młodego żeby wychowywał się z moim synem.
Nie wiem co zdecydujemy ale pogadam raz jeszcze z mężem co robimy ostatecznie. Jeśli zapadną jakieś decyzje dam znać.
A pomimo tego kciuki za dobry domek dla Joy.

» Pon lis 24, 2008 17:11

Witam, jutro zapytam się moich dwóch przyjaciółek czy któraś z nich nie zdecydowałaby się na adopcję psiaka. Obu psy odeszły w tym miesiącu Bella miała 15 lat, Peron 17 lat oba były przygarnięte z ulicy jako zabiedzone, znękane psie biedy. Nie wiem jednak czy są gotowe przyjąć pod swój dach nową psinę, strasznie przeżywają śmierć swoich przyjaciół. Wydrukuję im historię Joy i dam znać.

» Wto lis 25, 2008 8:00

Dzięki serdeczne dziewczyny :1luvu:

Będę czekać na wieści i decyzje

» Śro lis 26, 2008 9:06

» Śro lis 26, 2008 11:00

Szczeniaczek Joy już w nowym domu :-)

Kto przegląda forum