Rosjanka, ale dorosla, szuka domku w Lowiczu. Wiec jednego kotka bys juz miala.
Oj, raczej nie. Musze poczekać aż wyprowadze się z domu. Narazie mieszkam jeszcze z rodzicami i ich psem - to będzie najszybciej za pół roku ...
Wydaje mi się że od razu napisałam o kociaku z rodowodem

Zagadnienie 'rasowy bez rodowodu' znam jak własną kieszeń choć bardziej od strony psów. Jak nie nazbieram kasy wezmę 'dachowca' ze schroniska
A co do ptasznika, to widzialam troche innego, tj. jakis bardziej owlosiony byl, i bez czerwonego.
Moze sa rozne gatunki?
Tak

Mnóstwo gatunków, są ptaszniki nadrzewne, naziemne i podziemne. Niektóre są przepięknie ubarwione. Ja mam tego 13 sztuk
jakie masz jaszczurky? Duze??
Niezbyt

Agamy brodate, największy samczyk ma 45cm.
AAAAAAAAAa.....
masz wszysko co mi sie podoba...
Jakby co mam na sprzedaż małe agamki - dzieci moich potworów
Kota raz wylądowała w klatce razem z papugiem , a raz bez niego - nie wiem, jak. A ile razy zrzuciła klatke z i bez papuga w środku , nie policzę
Brrrrr. Tego właśnie się boję odnośnie pająków - tyle że dochodzi jeszcze aspekt zawału sąsiadki na widok takiego 'malutkiego' pajączka - koszmarna wizja

W najgorszym wypadku gdyby ciężko było pozabezpieczać pudełka pozostanie sprzedaż pająków

Niezbyt mi się to uśmiecha ale w pusta chata bez żadnego towarzystwa jeszcze mniej. A koty są rewelacyjne w dotrzymywaniu towarzystwa
