Omar ma FIV... Czasami tak bardzo nienawidze losu...............................................................................................
Serce mi peka... Rycze jak bobr i co to temu bidulkowi to pomoze...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiaa pisze:Cholera, nie wierzę. To takie niesprawiedliwe. Kto mu teraz pomoże...
jerzykowka pisze:Omar ma FIV... Czasami tak bardzo nienawidze losu...............................................................................................
Serce mi peka... Rycze jak bobr i co to temu bidulkowi to pomoze...
Sis pisze:Lecznica, w której pracuje CoolCaty, to nie schronisko.
Ania podlega szefowi, to jej miejsce pracy i trzeba to też szanować, a nie upychać u niej trudne przypadki.
Omar potrzebuje domu bez kotów, nie lecznicy.
Sis pisze:przykro mi, że kolejny piękny kot okazuje się fivowy...
CoolCaty pisze:Na kociarni nie było nikogo zainteresowanego adopcją kotów.
Omar oprócz Fiv, miał robiony też test na białaczkę, giardię i panleukopenię. Test na FiV został powtórzony. Białaczka była ujemna, FiV dodatni, giardia tez dodatnia, parwo ujemne.
Alex został w schronisku - ma białaczkę.
Namówiłam hydrę i Georginię na przygarnięcie na DT kociaków ode mnie z lecznicy. Do hydry pojechała długowłosa drobinutka czarna koteczka, do Ingi - biało srebrny kocurek półdziki. Dziękuję Wam dziewczyny z całego serca za pomoc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości