Półsyjamek Zuzinek - w kolejnym domu, oby już na stałe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 18, 2008 22:22

Agnieszko myśle o Was i wysyłam dużo ciepłych myśli , bardzo mnie to wszystko zmartwiło ...mam nadzieje że chlopak szybko zaskoczy i znajdzie ten Swój kochający dom :(
bardzo Ci dziękuje za opieke nad Nim :king:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lis 19, 2008 21:05

Po jednej dobie w mojej łazience - nie ma śladów siku, czyli stawiam, że znowu było w otwór odpływowy wanny. Kupa, oczywiście, pięknie wylądowała w kuwecie.
Bardzo niecierpliwie czekam na jutrzejsze wyniki badań krwi.

Zuzinek trochę do mnie wychodzi spod stołka, ale znowu taki smutny jest. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 19, 2008 22:12

zaufał i znowu sie zawiodł jak mu sie nie dziwić :( u Ciebie Aguś wróci do normy raz dwa trzymam za Was kciuki :ok:
mimo wszystko bardzo smutne to wszystko :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw lis 20, 2008 20:53

To prawda, że smutne to.
Ja mam teraz dużo spotkań i wyjazdów, znowu koty zostaną same na kilka dni. Co znaczy, że Zuzinek zostanie sam w łazience w tym czasie. Nawet jak wracam późno do domu, to też nie mam kiedy z nim pobyć dłużej. Boję się, że on tam dziczeje w samotności. :( A jak wchodzę do niego, to chowa się po kątach.

Wyniki badań krwi zasadniczo w porządku, trochę za wysoki poziom leukocytów, ale to może być jakiś przewlekły stan zapalny, a może być stres. Dopiero po powrocie będę mogła łapać mocz do badań... :(

Marny ze mnie DT. :( Ze nie wspomnę o moim własnym zwierzyńcu. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lis 20, 2008 22:12

Agnieszko jesteś wspanialym domem tymczasowym i wspaniałą Dużą dla Swoich ogonków :!: wiem co mowie przeciez widzialam :wink: to bardzo trudna sytuacja ale jak sie wyjasni co z tym siusianiem, to już potem bedzie wiadomo którędy iść i wyjdziemy na prostą z Zuzinkiem.
Tym razem mu sie nie udało, ale wierze ze kolejny dom będzie strzalem w dziesiątke a zdrówko nie będzie płatać mu figlów

pozdrawiam Cię serdecznie :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt lis 21, 2008 20:17

Melduję, że kolejny dzień żadne siku nie znalazło się. Czyli ląduje tam, gdzie obstawiam. :roll:

A kot smutny jak wszyscy diabli. :cry: Nie chce ze mną gadać. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 21, 2008 21:17

Nie znoszę takich sytuacji,ale możliwe,że kot jest całkowicie zdrowy tylko był nieszczęśliwy w nowym domu.Koty to wrażliwe stworzenia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 21, 2008 22:38

Agnieszko nam jest straszliwie smutno więc nawet sobie nie chce wyobrażać jak On przez to przechodzi :(
wszystko minie ale potrzeba czasu , lepszej opieki jak u Ciebie bym mu nie znalazła jesteś wspaniałym DT :king:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob lis 22, 2008 20:03

Kotek jest prześliczny i przemilny!!! Domku znajdź się!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Nie lis 30, 2008 22:30

Wyjechałam na kilka dni i koty były same w domu.
Moje stado razem, a Zuzik w swojej łazienkowej samotni. :(
Wszystkie kupale pięknie w kuwetkach, żadnych śladów sikania gdziekolwiek indziej niż otwór odpływowy. Grzeczniutki chłopczyk z niego.

Tylko serce mi pęka, że on taki smutny. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto gru 02, 2008 16:35

Zuzik ma dobre wyniki badań. Apety ma dobry, kupale super eleganckie. Nic nie wskazuje na jakiekolwiek schorzenia. Fizycznie prezentuje się wspaniale, przecież jest naprawdę wyjątkowej urody.

A wygląda jak siedem nieszczęść. Jak wchodzę do niego, to nie interesuje się mną wcale. Leży albo na podusi albo w transporterze. Pozwala się pogłaskać. Ale dalej zero zainteresowania kontaktem ze mną. Smutek bije od tego kota!

Bardzo poważnie rozważam propozycję wetki, żeby dać mu prozac. Chyba warto chociaż spróbować?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto gru 02, 2008 16:36

Może lepiej krople Bacha?
Napisz do ryśki.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie gru 07, 2008 10:11

Na razie próbujemy antydepresantów, efekty mogą być najwcześniej po 3 tygodniach.
Ważne, że leki dobrze wchodzą razem z kiełbaską. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 07, 2008 12:39

bardzo małemu kibicowałam :(
Aga, a gdybyś nalala trochę wody do wanny?
no i krople Bacha by sie przydały, u mnie bardzo pomogly, kilka razy
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie gru 07, 2008 12:47

xandra pisze:Aga, a gdybyś nalala trochę wody do wanny?


Wiesz, mnie to nie przeszkadza, bo ja korzystam z kabiny prysznicowej, na wannę mnie nachodzi jakieś trzy razy w roku, to mogę ją sobie wręcz wyparzyć przed kąpielą. :wink:

A jak w eks nowym domu nie miał dostępu do łazienki, to siku było wszędzie, byle nie w kuwecie. :? Aż się boję, że jak naleję wody do wanny, to zamiast przepłukiwać wannę, będę musiała czyścić wszystko łącznie z drewnianymi podłogami. :strach:


Krople Bacha mam na liście rozwiązań, ale nie chcę przerywać rozpoczętego leczenia bez sprawdzenia czy przynosi efekty, ani mieszać (bo nie będzie wiadomo, co pomogło).

Ech....
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości