POMÓŻ!!130 KOTÓW ma tylko IZĘ, proszę o zamknięcie wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 21, 2008 23:39

Zastrzyk U Malwinki poszedl podskornie. Weta mowila że jak nie da rady domięsniowo to żeby dawac podskornie. Mala żyje. Wszystko dobrze. Nie ugryzla i nie podrapala. Syczala na początku. UFF!!!!
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 21, 2008 23:46

wiora pisze:w zeszlym roku chcialam ratowac dzikiego garfilda rudaska 4 miesiace walczylam wkoncu przyjechali po niego zabrali i uspili twierdzac ze on dziki i nie bedzie mu mozna pomoc

:strach: :strach: :strach: :strach: :strach: To jakiś horror!!!
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt lis 21, 2008 23:47

iza71koty pisze:Zastrzyk U Malwinki poszedl podskornie. Weta mowila że jak nie da rady domięsniowo to żeby dawac podskornie. Mala żyje. Wszystko dobrze. Nie ugryzla i nie podrapala. Syczala na początku. UFF!!!!

Moje dzielne maleństwo :) dobrze że nie podrapała...
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 0:19

wiora pisze:no tak to juz wlasnie nifredil tu jest,to tez wina ludzi bo kupuja zwierzeta a potem je podrzucaja pod drzwi tych fundacji.w zeszlym roku chcialam ratowac dzikiego garfilda rudaska 4 miesiace walczylam wkoncu przyjechali po niego zabrali i uspili twierdzac ze on dziki i nie bedzie mu mozna pomoc itp.masakra jednym slowem,a koteczki mi naprawde zal,taka mila,miziasta no i napewno nie zachowuje sie jak dziki kot.
moze i jest czyjas tylko ze nie ma obrozki,moze tez miec wszczepiony czip ale nie mam tego jak sprawdzic,bo za bardzo sie wierci i ustac w miejscu nie moze w trakcie miziania.no nie wiem dalej bede walczyc moze sie ktos dory znajdzie,badz okaze sie ze ma juz swoich Duzych(mam nadzieje ogromna ze jednak ich ma :roll: )a z osobami wynajmujacymi dom nawet nie ma gadania,kot?nie bo kot smierdzi i jest dziki no i sasiedzi :!: a to ze ja przez tych durnych sasiadow nie sypiam za duzo od trzech miesiecy to jest ok.no ale coz moge zrobic,zobaczy kota i wystawi mnie za drzwi tak jak stoje :!: no wlasnie taka tu rzeczywistosc :evil: :evil: :evil:


tym co mówią że kot śmierdzi proponuję zawsze, żeby się wysr...i, zostawili podniesioną klapę i nie spuścili wody. I żeby dopiero wtedy ocenili, kto tak naprawdę śmierdzi. Jak ktoś jest leń śmierdzący - to mu śmierdzi. Człowiek sprząta po sobie w.c., kot nie potrafi, więc człowiek musi po nim sprzątnąć. Nie będzie wtedy śmierdziało.

Czy w jakiejś poradni weterynaryjnej nie mogą czytnikiem sprawdzić kota w temacie czipu?

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob lis 22, 2008 0:33

Ja- ba z tym smrodem to ja już nie myślę nawet o kuwecie ale ludzie mówią że kot sam z siebie śmierdzi. Spotkałam się z takimi opiniami, a wystarczy w lato się przejechać środkami komunikacji miejskiej albo zwykłym PKP.
Ostatnio byłam u fryzjera i pochatrałam sie z babą właśnie o kociaka bo słyszałam jak gadała, że dostała alergi od 3 m-cznego kota i on śmierdział właśnie i że zakuła się kwiatkiem jakąś palmą czy czymś i opowiada że to kot zostawił jakieś włosy na liściach i dlatego to ukłucie skończyło się antybiotykami i to wszystko przez malucha i ta alergię i jak usłyszałam że go wywaliła na dwór to po prostu myślałam że ją zastrzelę!!!
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 0:41

Nifredil
tą babę też kiedyś wywalą... jej własne dzieci do ośrodka d/s umierania nikomu niepotrzebnych staruszków którzy nigdy nie wychowywali swoich dzieci, a jedynie je hodowali..

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob lis 22, 2008 0:45

O matko! Jak mozna wogóle taką historie wymyślić, włosy kota na liściu palmy?!!! Kretynka!!! :evil:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 22, 2008 0:46

Od razu alergia!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 22, 2008 0:50

to co jej nagadałam (a ja z natury spokojny człowiek ale jak się wkurzę to uciekać z drogi ;) ) to wysłuchała, ale muszę powiedzieć że wiele osób stanęło i razem ze mną zaczęło do tej baby.... Sytuacja niefajna ale śmiesznie wyglądała - ja z ruda farbą na głowie, a resztę z farbami i wałkami a te babsko siedziało i tylko "ale to alergia sam lekarz mówił' ble ble ble.. w końcu kazała sobie tylko wysuszyć głowę i poszła. A w salonie aż wrzało a ja nie omieszkałam wykorzystać sytuacji i zrobić wykład na temat togo że zima i kociaki głodne zmarznięte itp i formach pomocy :)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 0:53

dominikanna1 pisze:O matko! Jak mozna wogóle taką historie wymyślić, włosy kota na liściu palmy?!!! Kretynka!!! :evil:

Ja już wiele słysząłam, ale tak siedzę, a ona koło mnie na fotelu i gada i tak słucham i słucham i uszą nie wierzę... sierść kota na liściu palmy 8O i od tego zakażenie!! po prostu debilka!! Pierwszy raz takich banałów słuchałam, ale żebyście ją widziały tego nie da się opisać. Widać że kobieta ma kasę i wogóle a tutaj takie coś - brak słów całkowity do opisania tego wszystkiego
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 0:55

Juz na same wspomnienie krew się we mnei gotuje!!!

Ale teraz coś miłego dla oka na polepszenie nastroju :)

Zacznę stronniczo ;) od mojej ślicznej Malwinki opiekun nifredil

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 1:00

Na zdjęciach wygląda całkiem całkiem...
Jak już można, bo jest w klace ;) bardzo proszę ja wygłaskać ode mnie i mojego Sebka i powiedzieć jej że czekamy na szybkie wyzdrowienie i że jakieś ekstra podeślemy dla niej do podjedzenia :)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 1:05

no, no, Nifredil - ja widzę że tu wszystko po znajomości.. :smiech3: :smiech3: albo trzeba mieć jedną nóżkę bardziej niż drugą.. :smiech3: albo legitymację z opłaconymi skład-kami.. :piwa: nie ma sprawiedliwości na tym kocim świecie.. :ryk: :cowsleep:

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob lis 22, 2008 1:05

A teraz reszta cudnych kociaczkow :)

Księżniczka opiekun Aleksandra59
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Diabełek opiekun Istna

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob lis 22, 2008 1:06

niestety z tym wetem tez nie prosta sprawa bo zeby to zrobic to musialabym miec wolne(kot tez nie przychodzi codziennie)wolnego nie dostane bo po pierwsze w pracy mam teraz przerabane bo swieta i w ogole wszyscy w irlandii szaleja,a kota nie zlapie i nie zostawie samego w domu z dwoch wzgledow musial by siedziec tu sam minimum 13 godzin,w tym czasie iestety moj landlord mogly odwiedzic mieszkanie i klops moge sie pakowac i na bruk,a nie moge tego zrobic bo karmie jeszcze inne koty i one tez czekaja a po drugie watpie czy udalo by sie znalezc jakiekolwiek mieszkanie w ktorym moglabm zamieszkac z kotem.takze jak na razie brak mi logicznych pomyslow na cala ta sytuacje.postaram sie na necie wyszukac jeszcze jakis kocich organizacji,ktore mogly by pomoc.zobaczymy jak to sie ulozy :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Maniek19, Paula05 i 111 gości