redaf pisze:No coś podobnego!
Jak można wtłuc przodkowi?
Już ja mu powiem, temu Koniu!![]()
A co do chlapactwa...
Sib, może Burykotka ma gdzieś w drzewie genealogicznym zaplątaną fokę? Albo szopa pracza?
jak się go podtuczy to można będzie mówić o słoniu morskim

w sumie, to jak Burykotka chce myć naczynia, to moze daj chłopakowi zarobić na karmę u siebie?
