Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 21, 2008 12:35

redaf pisze:No coś podobnego!
Jak można wtłuc przodkowi?
Już ja mu powiem, temu Koniu! :roll:

A co do chlapactwa...
Sib, może Burykotka ma gdzieś w drzewie genealogicznym zaplątaną fokę? Albo szopa pracza? 8)


jak się go podtuczy to można będzie mówić o słoniu morskim 8)
w sumie, to jak Burykotka chce myć naczynia, to moze daj chłopakowi zarobić na karmę u siebie? ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lis 21, 2008 12:45

[quote="galla]Ja bym obstawiał orkę, one chlapią 8)[/quote]

Galla, Ciebie też zaburzyło? ;)
Tożsamościowo? Czy to mroczny socjopata się nie przelogował (uściski, btw).

Taaak, wanny brak. Powinnam zatem pomyśleć o poszerzeniu przestrzeni życiowej, dla dobra kotów, lub też migusiem wyadoptować Buregokotkę do apartamentów wanną dysponujących.

Ewentualnie sama się też z chęcią wyadoptowałabym do lokalu z wanną, bo mi się relaks słusznie należy, a mój prysznicowy hydromasaż zamiast relaksu funduje mi siniaki na korpusie.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lis 21, 2008 13:00

Nie zaburzyło mnie :mrgreen:
A przynajmniej nie całkowicie.
Jeszcze :roll:

Brodzik masz, to wrzuć chłopaka do brodzika i mu prysznic włącz. On będzie wniebowzięty, a Twoja podłoga sucha.

A domu mu szukaj u właściciela jakigoś aquaparku 8)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 13:03

galla pisze:A domu mu szukaj u właściciela jakigoś aquaparku 8)

Albo przynajmniej u hydraulika 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 22:28

Doczytuję.

sibia pisze:Pod klatką jest nowa kotka, na oko z 8 miesięcy, bura, domowa i z rujką zdaje się.


sibia pisze:Mam w domu samca o nieustalonej tożsamości płciowej, około trzynastoletniego, jedyne, co się zgadza, to piękne turkusowe oczy.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Się popłakałam.
Przepraszam. :ryk: :ryk: :ryk:
To znaczy: :oops: :oops: :oops:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt lis 21, 2008 22:31

taaaa.
bardzo smieszne.
wiem.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lis 21, 2008 22:35

sibia pisze:taaaa.
bardzo smieszne.
wiem.

Sib, wyluzuj.
To tylko varia :roll:

A tak BTW, co u Starca Dońskiego słychać? 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 22:37

varia, a kicorzy.

edit, bo doczytałam.
Kot Doński zalega, tradycyjnie, na kanapie.
Pojawia się regularnie na posiłkach, ma ataki kichania po piciu - chyba przez braki w uzębieniu się zapluwa.
Ma też napady czułości, niestety często po kichaniu.

Znalazłam dziś dwie obsikane torby materiałowe. Będę zaraz orac, tylko dopiorę zasłonę com ją namaczała.
Dziś znowu byłam na seminarium. Z jedną znich...
:oops:
Ostatnio edytowano Pt lis 21, 2008 22:40 przez sibia, łącznie edytowano 1 raz
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lis 21, 2008 22:38

sibia pisze:varia, a kicorzy.

OK, już spadam.

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt lis 21, 2008 22:42

Łoj, jaka delikatna?
Kicorzenie nie jest obelgą.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lis 21, 2008 22:47

sibia pisze:Dziś znowu byłam na seminarium. Z jedną znich...
:oops:

Nie masz sie co oopsać.
Ludność się juz pewnie przyzwyczaiła do aromatów, które roztaczasz 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 22:50

To było seminarium w całkiem innym gronie.

Też wynotowałam rozne ciekawostki (o stanie permanentnego wyjątku nadal myślę).
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lis 21, 2008 22:51

sibia pisze:Łoj, jaka delikatna?

Cała ja. 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob lis 22, 2008 0:54

sibia pisze:To było seminarium w całkiem innym gronie.

Informacje szybko się rozchodzą :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 22, 2008 16:18

Ja tak trochę wątkowo wrócę...
Jak ono ( to Burekota) jest trochę turecką angorą, to w Twoim garnku ani chybi łaźnię sobie zrobiło. Turecką :wink: .
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Talka i 24 gości