Fufkowe sierściuchy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 21, 2008 21:39

aha, może zmienić troszkę tytuł wątku ? :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 21, 2008 21:41

Lilusia po raz pierwszy na łóżeczku :)
Obrazek Obrazek

Silverek na swoim ulubionym miejscu :)
Obrazek
fufu
 

Post » Pt lis 21, 2008 21:44

fufu pisze:Silverek na swoim ulubionym miejscu :)
Obrazek


nie noo, ja nie mogę :cry: ja już go widziałam oczyma wyobraźni, bitego przez inne koty, głodnego, bo go odpychają albo nie zdążył na lepsze jedzenie :cry:


to niesamowite, Wy jesteście niesamowite :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 21, 2008 21:45

Tak,tytuł wątku zdecydowanie jest do zmiany. Macie jakieś propozycje?

Z jedzeniem nie jest źle. Chrupki je,ale jednak bardziej woli mokrą karmę. Fakt troszkę mu wypada z buzi i brudzi sobie pysia,ale to nie problem. Tylko zauważyłam,że szybko się męczy przy jedzeniu,robi sobie przerwy i jak chwilkę odpocznie,to je dalej. Ma bardzo dobry apetyt.
fufu
 

Post » Pt lis 21, 2008 21:48

Niesamowity to jest Silverek :) Dziwię się,że nikt Go wcześniej nie adoptował,to strasznie kochany kotek.
U nas nikt Go nie przegania,nie odpycha od miski,może się najeść do syta w spokoju. Koty bardzo dobrze Go przyjęły.
fufu
 

Post » Pt lis 21, 2008 21:50

fufu pisze:Z jedzeniem nie jest źle. Chrupki je,ale jednak bardziej woli mokrą karmę. Fakt troszkę mu wypada z buzi i brudzi sobie pysia,ale to nie problem. Tylko zauważyłam,że szybko się męczy przy jedzeniu,robi sobie przerwy i jak chwilkę odpocznie,to je dalej. Ma bardzo dobry apetyt.


w schronie jadł suche, może nie zdążał, jak mokre było jeszcze "zjadliwe" :roll:

wiesz, ta główka jest jednak przekrzywiona, może i w środku kota jest jakieś przewężenie, że np. ciężko jednocześnie przełykać i oddychać... nie wiem, tak sobie dywaguję :oops: ale u Was nie musi się spieszyć, zawsze już dla niego starczy jedzonka :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 21, 2008 21:58

Georg-inia pisze:w schronie jadł suche, może nie zdążał, jak mokre było jeszcze "zjadliwe" :roll:

wiesz, ta główka jest jednak przekrzywiona, może i w środku kota jest jakieś przewężenie, że np. ciężko jednocześnie przełykać i oddychać... nie wiem, tak sobie dywaguję :oops: ale u Was nie musi się spieszyć, zawsze już dla niego starczy jedzonka :love:


Tak właśnie myślę,że nie zdążał,albo nie mógł się dopchać do miski z mokrym. Pewnie nie dojadał,chodził głodny.Jest strasznie chudziutki.
Teraz już nie musi się martwić,że dla niego zabraknie jedzonka.

Trochę się też rozruszał,lubi za nami spacerować.Ma też ładniejsze futerko po kąpieli,tylo trzeba Go czesać,bo nie do końca radzi sobie z pielęgnacją. Ale On nawet to czesanie lubi :)
Był bardzo zadowolony,jak Go posadziłyśmy dzisiaj na parapecie :) Sam nie daje rady wejść wyżej :(
fufu
 

Post » Pt lis 21, 2008 22:08

fufu pisze:Był bardzo zadowolony,jak Go posadziłyśmy dzisiaj na parapecie :) Sam nie daje rady wejść wyżej :(


ja wiem, że za dużo sobie pozwalam, ale Silverek tak mnie męczył okropnie :oops: nie da się zrobić jakiś "schodów" dla niego? przecież skacząc dużo miejsca nie zajmie, może troszkę przemeblowania, żeby mógł stopniowo się wspinać na ten parapet? jakaś szafeczka po drodze?...? :oops:

stanowczo za dużo sobie pozwalam :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 22, 2008 12:55

Georg-inia, wcale za dużo sobie nie pozwalasz. Dobrze,że masz różne pomysły,że podpowiadasz rozwiązania.
O schodach oczywiście pomyślałyśmy już dawno,jeszcze przed adopcją Silverka,właściwie jak tylko pojawiła się w domu pierwsza koteczka.Po drodze do parapetu jest drapak,krzesło,szafeczka.Tak,żeby nawet mały Groszek mógł sobie wejść.Niestety Silverkowi to nie pomaga :( Biedny kocio zupełnie nie potrafi wchodzić wyżej.Nie jest w stanie nawet na moje łóżko (najniższy mebel w domu) się wdrapać.A ono jest naprawdę niziutkie,ma 35cm wysokości.
Dlatego wsadzam Go na parapet i pilnuję,żeby nie spadł.Bo ze schodzeniem,nawet stopniowym,też nie bardzo sobie radzi.
fufu
 

Post » Sob lis 22, 2008 18:16

kolejna porcja kocich fot :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
fufu
 

Post » Sob lis 22, 2008 19:13

Obrazek

My hy hy hy, ale zdziwiony!
:lol: :lol: :lol:
Co on tam takiego zobaczył?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 22, 2008 19:16

oooooooooo a ja tak z ciekawości zajrzałam do tego wątku, a tu się okazuje, że to wątek kotków fufu!!
To ja sobie zaznaczam i będę zaglądać :)
Piękne fotki pięknych kotów :)
A czy możesz fufu wkleić fotki kotków po kolei i je przedstawić ? Ja nie wszystkie znam :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 22, 2008 19:19

magdaradek pisze:A czy możesz fufu wkleić fotki kotków po kolei i je przedstawić ?

Ja już to miałam wcześniej zaproponować. Justyna przedstaw każdego kociaka, napisz skąd się u Was wziął i jaki jest itd :D

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 22, 2008 22:38

CoolCaty pisze:
magdaradek pisze:A czy możesz fufu wkleić fotki kotków po kolei i je przedstawić ?

Ja już to miałam wcześniej zaproponować. Justyna przedstaw każdego kociaka, napisz skąd się u Was wziął i jaki jest itd :D


No to przede mną sporo pisania :D Ale,ok,przedstawię po kolei każdego sierściucha :) Fotki oczywiście też będą :)
fufu
 

Post » Sob lis 22, 2008 22:40

CoolCaty pisze:Obrazek

My hy hy hy, ale zdziwiony!
:lol: :lol: :lol:
Co on tam takiego zobaczył?


Tycjanek często robi takie miny,jak obserwuje szaleją młodzież :D Tym razem udało mi się to uwiecznić.
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości