LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw lis 20, 2008 16:26

:( :(
[*]


Przywiozłam Naszę, jest gorsza niż była wczoraj, leży w transporterku sobie na podgrzewanych poduszkach.
Jeść nie chce.
Chuda i smutna.
Daję pić i pewnie zaraz nakarmię.
Nasza, walcz dziewczynko...
Z leków na Nifuroksazyd 8O 8O
i Enteramid.
Nic osłonowego na jelita.
Dziwne
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 16:36

Anda pisze::( :(
[*]


Przywiozłam Naszę, jest gorsza niż była wczoraj, leży w transporterku sobie na podgrzewanych poduszkach.
Jeść nie chce.
Chuda i smutna.
Daję pić i pewnie zaraz nakarmię.
Nasza, walcz dziewczynko...
Z leków na Nifuroksazyd 8O 8O
i Enteramid.
Nic osłonowego na jelita.
Dziwne


Kuźwa :evil:
No co się dzieje??? Przecież wczoraj było w miare ok... :(
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 17:01

oleska222 pisze:
Anda pisze:Przywiozłam Naszę, jest gorsza niż była wczoraj, leży w transporterku sobie na podgrzewanych poduszkach.
Jeść nie chce.
Chuda i smutna.
Daję pić i pewnie zaraz nakarmię.
Nasza, walcz dziewczynko...
Z leków na Nifuroksazyd 8O 8O
i Enteramid.
Nic osłonowego na jelita.
Dziwne


Kuźwa :evil:
No co się dzieje??? Przecież wczoraj było w miare ok... :(


Odstawili wczoraj kroplówki, bo jadła??
Nie wiem

Dzisiaj umarł mój kolega :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 17:14

Zajrzałam przed wyjściem z pracy a tu tyle smutku

Bloo bardzo współczuję i Tobie i p. Doktor :cry:
Rosmanku \*/

Anda mocne kciuki za Naszeńkę
i przykro mi z powodu śmierci kolegi :(

Wredna ze mnie pani ... do moich koteczków od 6-tej nikt nie zaglądał
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lis 20, 2008 18:35

Gem z Kielc potrzebuje kogoś, kto może zrobić wizytę przedadopcyjną w Świdniku. Chodzi o koteczkę bez jednej łapki z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84327

Edit: literówki
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 18:49

Przepraszam za długą nieobecność... :?
Mama007, co z tą klatczką, da radę wcisnąć TZtowi?
Jeśli nie, to prawdopodobnie jechalibyśmy po nią jakoś na tygodniu dopiero, więc wtedy możemy wziąć kotuna.
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 19:17

masza4 pisze:Przepraszam za długą nieobecność... :?
Mama007, co z tą klatczką, da radę wcisnąć TZtowi?
Jeśli nie, to prawdopodobnie jechalibyśmy po nią jakoś na tygodniu dopiero, więc wtedy możemy wziąć kotuna.

szczerze mowiac jeszcze z nim nie gadalam na ten temat :oops:

co prawda bedzie jechal chyba jednak pociagiem, wiec go nie odstawie na dworzec bo bede wtedy na uczelni, ale moze da rade. dam znac wczesniej

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw lis 20, 2008 19:36

Ja Świdnik znam, ale nie mam auta...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 20:11

Anda pisze:Odstawili wczoraj kroplówki, bo jadła??

Kroplówki miała już chyba odstawione...

Anda...przykro mi z powodu kolegi...


Co za parszywy dzionek dzisiaj :(
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lis 20, 2008 20:42

A ja rano zmarnowałam 6 kapsułek immuno..cośtam. Z pośpiechu do torebki z lekiem wrzuciłam "kuleczki" z kuwety :(
Mój sympatyczny wet podrzucił mi po dyżurze nowe i teraz muszę czekać jak koteczki zgłodnieją by wcisnąć im dzisiejszą dawkę.

Kytka ma dziwne kreski na tęczówce prawego oka. Wydawało mi się, że to tylko odbicie światła z prętów klatki ale jednak nie.

Przejrzę zdjęcia i zamieszczę, to same zobaczycie
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lis 20, 2008 21:45

Jam ze Świdnika. Tylko mało doświadczona. Aczkolwiek jakbyście mnie poinstruowały, co mam robić, mogłabym przeprowadzić. Choć i tak musiałabym porozmawiać z kimś od kici.
Tylko teraz nawet się pomalować i wyglądać, jak człowiek nie mogę, bo zaraz wszystko spływa przez Rosmana['] tego jedynego i niepowtarzalnego.
Ostatnio edytowano Czw lis 20, 2008 21:48 przez bloo, łącznie edytowano 1 raz

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Czw lis 20, 2008 21:46

Pixie opowiadałam Ci o nim jakieś dwa dni temu............o tym koledze.

Mała właśnie sama zlizała łyżeczkę kurczaka gerber (muszem kupić taki mały blender - ktoś ma pożyczyć, bo na razie z kasą krucho).
Siedzi cały czas w transporterze na ciepłym. Było dwa razy sioo i dwie kupy raczej rzadkie.

Jak sama zlizała, to chyba ciut lepiej???
Nie rozumiem tego Nifuroksazydu.
??
No ale trudno.

Oby jutro było lepiej. Nichby chociaż zaczęłą wychodzić sobie
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 21:54

Uffff... Już myślałam, że coś jest źle, bo tak długo nie pisałaś...

Ja mam pożyczyć blender.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 22:02

Ale taki który wkładasz do naczynia?
Czy taki do kótrego się wkłada to co się mieli?
Potrzebny mi ten pierwszy do mielenia kurczaka dla Naszki.
naarazie mam gerbera ale wolałabym normalne mięso
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 22:52

Anda pisze:Ale taki który wkładasz do naczynia?
Czy taki do kótrego się wkłada to co się mieli?
Potrzebny mi ten pierwszy do mielenia kurczaka dla Naszki.
naarazie mam gerbera ale wolałabym normalne mięso


On ma dwie opcje - albo pojemnika zamykanego z nożem w środku - do tego pojemnika wkładasz jedzenie, albo długiej takiej nakładki z nożami na końcu - tym możesz miksować w swoim naczyniu.

Do kurczaka to chyba raczej te pierwsze noże byłby lepsze, bo te drugie to są raczej do koktajli, ale kure pewnie też wezmą jak nie będzie bardzo sucha. :wink:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości