
Wczoraj, przez to wietrzenie, było dobre parę godzin zimno jak w psiarni. Możliwe żeby się przeziębił i tak szybko to wyszło? Wyrzuty sumienia mnie gryzą, na dodatek nazwałam go łajzą za te zapachowe atrakcje

Moderator: Estraven
JoasiaS pisze:No to wycałuj mordę kochaną ode mnie, skoro jest tak blisko
Monostra pisze: Planowa wizyta w tym tygodniu miała być w związku z odrobaczaniem, a przy okazji miała być sprawdzona uszkodzona 2 miesiące temu tylna łapka. Z łapką wszystko OK - zero obrzęku i można nią wywijać na wszystkie strony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 242 gości