gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2008 11:28

Dzięki za duże zdjęcia :)
Piękne :D

Dla mnie syjamy i orienty są nieco za głośne. A mco za duże - nie wolno mi dźwigać :wink:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 14, 2008 12:17

Ja już z Elvisem jestem na etapie, ze jak leży na drapaku to muszę prosić TŻ żeby mi go zdjął . Najgorzej jest jak wlezie na najwyższą półkę to mogiła. Zresztą kocur dobrze o tym wie i jak chce mieć spokój to się tam rozpłaszcza :D Jak chce mu dać krople Bacha to muszę się gimnastykować gdzieś pod sufitem bo sam nie zlezie.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pt lis 14, 2008 12:44

Ponieważ ja lubię gadające koty, to pewnie z syjamem bym się zaprzyjaźniła :) tyle, że one ponoć są zazdrosne, więc byc może wolą być jedynakami?
Ale jednak dachowce tudzież europejczyki, to fajna rasa - nigdy nic nie wiadomo co to z tego wyrośnie ;) ot, taka zagwozdka :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 17, 2008 20:04

U nas wprawdzie nie syjam a balijczyk a to w sumie długowłosy syjam, zreszta Gin wsród swoich krewnych ma syjamy, to muszę zdementować to, że syjamy są zazdrosne :D Ginuś jest najbardziej ugodowym kotem w naszym stadku, wariat owszem, gaduła i kot skakający po ścianach ale zero zazdrości. Gadające koty też uwielbiam :lol:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto lis 18, 2008 8:09

15piętro co u Was? Przeczytałam na którymś wątku, że Inusia walczy z biegunką? pasożyty?
Napisz coś.
Głaski dla kociamberków :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 18, 2008 15:04

Pisz, pisz co u Was. I nowe zdjęcie wstaw :)
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 18, 2008 15:07

A ja widziałam Inkę na żywo i Elvisa też :D
Piękne koty obydwa, każdy zupełnie inny :love:
Niestety było bardzo pochmurno, inaczej bym zrobiła wreszcie fotki innym kotom niż moje :roll:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lis 18, 2008 20:10

Kicorek u mnie był, tak się zagadałyśmy a o mały włos nie zostałby zrealizowany cel wyprawy. Szkoda, ze było zupełnie bezsłonecznie i nie dało się fotek porobić :( ciekawa jestem jak kuweta się sprawdza ;)

a tak z rzeczy mniej ciekawych to Inka ma robaki, konkretnie glistę kocią, o 8) wyszło jej w badaniach qpy i podobno przez to ma często rozwolnienie. i jest złodziejką.
Trochę się zdziwiłam jak znalazłam nogę od kurczaka na łóżku więc zaczaiłam się z aparatem, oto efekty.
Obrazek
Ostatnio maszerowała przez mieszkanie z torebka ziarenek smaku w paszczy a dziś ukradła mielonego indyka z siatki :twisted: . Ta skarpetka w tle to zdobycz Elvisa, uczy się chłopak powoli polowania :roll:
Tutaj zdjęcie elegantki, często się tak roznaleśnicza a ja zawsze się zastanawiam czy jej wygodnie.
Obrazek
Elvis jak na bystrzaka przystało: yyy coś jest nie tak, ale co?
Obrazek
Wygrzebałam z dna komputera fotki Elvisa jak był malutki, trochę mnie przeraziło jak bardzo on urósł przez 5 miesięcy.
Obrazek
Obrazek
Problem z fotkami małego Elvisa jest taki, że miał uszy jak radary i na wszystkich zdjęciach ma poucinane :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto lis 18, 2008 20:14

Moje też ma glisty. I średnio wytępić się chcą i rozwolnienie też panuje.

Zostawiasz kuraka bez opieki i się dziwisz... Stan zdziwienia mogłaby wywołać...kradzież ogórka. Kurak w normie się mieści :)

Elvis miał wielkie uszy!
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 18, 2008 20:39

Elvis nigdy nic nie kradł, więc zapomnieliśmy, że trzeba uważać :lol: Inka, kradła do tej pory dyskretniej :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro lis 19, 2008 17:45

Rozochociła się :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 19, 2008 20:51

Filmik z aportującą Inką. Fajnie ćwierka gdy prosi, żeby jej piłeczkę rzucić :lol: http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 8329&hl=pl
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro lis 19, 2008 21:34

haha :D kapitalny złodziej z małej :) a aportuje jak moja Mela.. nawet taką samą piłeczkę :D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lis 20, 2008 9:44

Ale ona mądrutka! Jak piesek aportuje! Niesamowite.
Elvis też tak aportuje?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 11:24

Świetny filmik :lol: :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości