SOPOT - szukamy DT dla slodkich krowek :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 17, 2008 17:37

no więc nie byłam dziś u kotów, bo nikt nie mógł ze mną tam jechać, a"durnia w pojedynkę" to nie bardzo chce z siebie robić. nie wiem jak wygląda michał, a szefa się nie zapytam: "przepraszam, ale tu podobno są jakieś koty- tylko nie wiadomo czy w barze czy koło baru. ale są - bo widziałam na forum miau apel i chce im postawić tunelik, ale nie wiem gdzie..więc proszę niech mi pan uprzejmie i z łaski swojej wskaże. a za tydzień drogi szefie- przyjedziemy tu postawić domek, wie pan- za ładny to on nie będzie..ale funkcjonalny"
:wink: heheheh.....sory kobietki, ale jeżeli domek od pana bogusia tudzież pociapkowy ma tam stanąć- to musi mieć to jakieś konkretne podstawy :lol:
czekam więc cierpliwie na odzew od michała. tuneliku też bym nie wiedziała gdzie ustawić, nawet jakbym tam po pracy dziś pojechała- bo nawet cropka wczoraj kotków nie znalazła. najlepiej by było jakby michał się ze mną skontaktował!!!!!!!nawet nie wiem jak wygląda ten barman. i niby jak bym mu się miała przedstawić? "hej, jestem znajomą kochającej- kociska?"trochę by to śmiesznie zabrzmiało w wykonaniu podstarzałego belfra.....................
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon lis 17, 2008 17:55

hehehehe... Sabina ma rację! :)

Barman by nas szmatą przegonił, gdyby usłyszał, "cześć, to my, sabina, yammayca, putrajaya i cropka, przyszłyśmy się dowiedzieć o możliwość postawienia domku z polecenia kochającej_kociska" :ryk:

kochająca, zmolestuj tego barmana, bo bez dokładnej informacji i pozwolenia nie ma co tam łazić. Zobacz wątek "Apel do Trójmiasta" jak się ludzie zaangażowali i jak putrajaya prawie pobiła panią z UM za informację nt posesji ;) Tutaj sprawa jest mega prosta - masz znajomego, który tam pracuje i wie najwięcej, masz do niego maila i telefon, dowiedz się pls wszystkiego co się da, a my załatwimy domek/tunelik :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 17, 2008 18:15

:wink: :lol: DZIEWCZYNY BEZ URAZY- ŻARTOWAŁAM, ALE JEST JAKIS SENSW TYM ŻARCIKU :wink:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon lis 17, 2008 18:26

XAgaX pisze:
kochajaca_kociska pisze:wiesz z drugiej strony jesli sa zdrowe i jesli nie maja zle tudziez beda miec tunelik do spania to po co brac kociaki. (...). tylko mysle,ze trzeba mamusie wysterylizowac i zobaczyc czy w tych dwoch jest samiczka i na wiosne tez ja chlasnac.i wtedy DT na pewno sie przyda :)


zgadzam się w 100% z oboma zdaniami :)


cieszem sie bardzo :)
w watku "APEL DO TROJMIASTA" juz opisalam sytuejszyn z kociakami. generalnie nie wiadomo czy szef wie o kociakach.i troche sie obawiaja,ze jak sie dowie to pewnie kociaki wyrzuci. ponoc maluchy spia na poddaszu. no i karmione oczywscie sa przez barmanow. wiecej nie wiem.a i nawet michal nie byl w tej chwili pewien na 100% czy maluchy dalej mieszkaja w przystani.

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Pon lis 17, 2008 21:20

no to podnosze :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto lis 18, 2008 10:01

w gore!!

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto lis 18, 2008 14:18

Barman Sabinie nie odpisał.

Kochająca, gotowe i opłacone są dwa domki dla kotków - jeżeli do piątku do godz. 13 (bo wtedy musimy je odbrać) nie dogadasz się z tym kolegą, to niestety domki staną na Karwinach u KarolinyS i Ali w Wejherowie. Tam jest gotowe dla nich miejsce, z pozwoleniami itp.

Pomoc w takiej sprawie nie może ograniczać się do zasygnalizowania problemu, dania nam namiarów na Twojego kolegę i tylko podnoszenia wątku :( Bo na takiej zasadzie musiałybyśmy rzucić pracę i tylko jeździć po Trójmieście sprawdzając zgłoszenia o bezdomnych kotach :? Skoro barman to Twój kumpel, to byłoby naprawdę super, gdybyś się z nim zdzowniła i obgadała dokładnie szczegóły jak sprawa wygląda, zamiast nam dawać do niego namiary, bo to zawsze lepiej się gada po koleżeńsku niż z kimś obcym :) Dziwi mnie tylko ciągły brak informacji jak sprawa naprawdę wygląda - barman tam pracuje, a nie potrafi Ci powiedzieć gdzie dokładnie są koty, CZY W OGÓLE NADAL TAM SĄ, czy w środku czy na zewnątrz, czy szef o nich wie, czy zezwala na budkę itp. itd... :?

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 18, 2008 16:38

yammayca, wybacz ale ciezko mi naprawde stad cokolwiek z nim zalatwiac. mam wrazenie,ze on nie bardzo chce ze mna wspoldzialac.dobra niewazne..pisalam wczesniej,ze go przycisne i mam nadzieje,ze na dniach bede wiedziala dokladnie co sie dzieje z kotkami. ja Wam tylko przekazuje to czego sie dowiedzialam od kolegi. i naprawde nic na to nie poradze,ze takie szczatkowe informacje mi daje.bo gdybym byla w sopocie to po prostu samabym to zalatwila,a nie prosila Was o pomoc.
postaram sie do wyznaczonego terminu dac znac.
a w ogole to taka organizacja pomocy dla kociat to robie pierwszy raz, wiec prosze o odrobine wyrozumialosci.

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto lis 18, 2008 16:58

Ja to rozumiem, tylko że bez Ciebie my nic nie możemy zrobić. Barmana nie znamy, on nas też nie więc raczej do wielkiej pomocy skory nie będzie, skoro nawet nie odpisał na mail :( Do szefa pójść nie możemy, bo co jeśli się okaże, że on nic nie wie o kotkach i każe je wywalić, a barmanów opierniczy za dokarmianie zwierząt na terenie baru? :( Gdyby nie tyle niewiadomych, pojechałabym tam i wprost spytała szefa, gdzie posatwić budki i ile, a tak boję się, że przez to ucierpią i koty i barmani i Twój kolega :( Wszystko w Twoich rękach :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 18, 2008 17:12

kochająca dokładnie tak jak pisze yammayca, my nigdy plecami się nie odwracamy i niesiemy konkretna pomoc- tam gdzie trzeba postawić domek- postawimy, tam godzie trzeba leczyć kota- wyleczymy.........ale musi być jakieś zaplecze i grunt do tego. tylko sensowne jest ustawienie budki na terenie, gdzie ta budka jest pożądana. nikt nie ma pretensji i nie zrozum źle yammaycki. my po prostu musimy od pana bogusia jak najszybciej zabrac domki, bo on nie ma gdzie ich składować- no i oczywiście opłatę musimy zrobić. yammayca- to dołożę dyszke do funduszu "kopertowego", bo boguś chce z budki 120 zł i kilka groszy dam mu na piwko za transpotr w razie niemca.
kochająca- w taki razie jak michał się nie odezwie, bo mie "olał"- to najwyżej zadzwoń do szefa na numer baru i powiedz o co chodzi..tylko istnieje ryzyko, że wkopiesz w ten sposób i koty i barmanów za "nielegalne ich przetrzymywanie", pamiętaj o takiej instytucji jak - sanepid!!!!!!!!!!!

do piatku musi być zgoda szefa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! inaczej domki jada w strone gdyni, bo tam też koty potrzebujące............
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto lis 18, 2008 19:23

Ale dlaczego Boguś chce 120zł??? czyżby podniósł cenę??? bo nam nic takiego nie mówił..
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lis 18, 2008 19:27

Boguś zwięszył biznes :twisted:

To i tak niska cena w porównaniu z tym, co bierze stolarz ;)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 18, 2008 21:36

dziewczyny, po pierwsze michal mial dzisiaj sabinie odpisac.nie olal tego mejla.
druga kwestia,ze szef sie nie zgadza na stawianie domkow, wiec sprawa jako tako sie rozwiazala. domki moga jechac w inne miejsce.
kociaki mieszkaja na poddaszu, sa dokarmiane no i barmani sie z nimi od czasu do czasu bawia. nikt ich stamtad nie wygoni, przynajmniej na razie i pewnie poki michal tam bedzie pracowac. tylko jeszcze nie wiadomo, jeszcze tego nie sprawdzil czy maluchy to koty czy koteczki,a moze mieszane plcie :D no ale prosilam o sprawdzenie - zobaczymy czy sie uda.

jak najbardziej Was rozumiem, to co napisalas yammayca i sabina. troszke sie Was przestraszylam,ale jest ok. ciekawa jestem tylko co michal odpisze sabinie.a i mi powiedzial,ze nie mial wczoraj zadnych konkretnych informacji, dlatego nic nie odpisal.
sabina daj znac, jesli Ci odpisze. a ja mam nadzieje bede na bierzaco informowana w sprawie kociakow - mam nadzieje takowa :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto lis 18, 2008 21:59

wierze,ze ta sprawa sie rozstrzygnie,bo narazie to faktycznie szczatkowe info,Skoro maja siedlisko na poddaszu i sa dokarmiane to znaczy ze sa oswojone.
Dobrze gdyby sprawdzil plec,mysle ze smialo mozna je wystawiac do adopcji.Utworzylabym nowy watek,poki sa mniejsze szanse maja wieksze.
no i najwazniejsze jesli kotka tez jest oswojona to trzebaby ja ciachnac i z powrotem na poddasze dowiezc by doszla tam do siebie.
Wyglada to jak narazie dobrze :roll:
trzymam kciuki

putrajaya

 
Posty: 229
Od: Pon wrz 22, 2008 21:07

Post » Wto lis 18, 2008 23:33

KOCHAJĄCA KOCISKA- ALE CZEGO TY SIĘ NAS WYSTRASZYŁAŚ????????? przecież my dobre kobietki jesteśmy, a że faktycznie żądamy szczegółów i szybkiego działania to fakt!!!!!!!! nasza "sprawa" musi szybko się toczyć z uwagi na :

-brak czasu spowodowany naszą pracą zawodową,
-częste zgłaszanie nadużyć- (heheheh np. apel puttrai o źle wyglądających "sopociakach"- które w efekcie okazały się pięknymi bykami...z wyjątkiem jednego bezoczka)- puttraya sory :wink: ,- takich nadużyc było duużżżżżżżo więcej, ale ta historia szczególnie przypadła mi do gustu, bo ja po nocach nie spałam- widząc w sennych koszmarach wychudzone szkielety bez oczu,
-mnożące się "kocie problemy" w trójmieście,
-zamówienia na kocie domki, poszukiwania materiałów nadających się do wykonania budek,
-foto-wizyty w ciapkowie w gdyńskim schronisku,
-różnego rodzaju działania, np.organizacja lamp bakteriobójczych,
-brak czasu z uwagi na głodne stado moich 11 nienażartych gęb koło domu i 2 darmozjadów rezydentów.......................
-uuuuuuuuuuuuuuuuffffffffffffffffffffffffffffff.....................dodać musęe jeszcze, że prowadzenie bazy danych kociej adopcji zajmuje mi ok 5 godz dziennie- i wraz ze sprawdzaniem kociej poczty i odpisywaniem na forum- to tak ok 2.00-3.00 kłade się spać- hehehehhe, yammayca zaś w tym samym czasie ślęczy i robi ogłoszenia w necie dla kocich bied!!!!!!!!!

także jak kogoś obraziłam to sory!!!!!!! ale dziewczyny naprawdę nie mamy czasu na głupoty- konto jest, organizacja prężnie działa- zapraszam do śledzenia naszej strony STOWARZYSZENIE POMORSKI KOCI DOM TYMCZASOWY. ale różne zadania rozkładamy na różnych ludzi, bo nie wiem jak yammayca- ale ja czasem tego wszystkiego już nie dźwigam..........od czasu do czasu biorę jeszcze koty małe na tymczas- weterynarze, wizyty kontrolne.........koty czasem umierają.......uwierzcie mi, to wszystko nie jest takie proste. ja nie moge jeździć na każdy apel i chodzić po krzakach i prowadzić śledztwo- CZASU MI W DOBIE BRAK- MOŻE JAKBY TRWAŁA 50 GODZIN, TO BY BYŁO ŁATWIEJ?
kobietki- ważne jest żeby pomagać zwierzakom ale w przemyślany sposób!!!!!!! budkę załatwiłam po najtańszych kosztach- pan boguś robi nam ogromną przysługę z ta ceną!!!!!!!! :)juz dziś chciał wieźć ten domek pod bar przystań na taczce :)

a oto mój list do michała:

"cześć michał. mam na imie sabina, siedzę na forum miau. ostatnio zapoznałam się z watkiem twojej koleżanki ewy. pisała o kotach z baru przystań. jestem współtwórcą organizacji, która stara się zapewnic dachy nad głową wszytkim potrzebujacym kotkom z trójmiasta. mamy mozliwośc postawic kotkom domek- budkę na zimę, ale potrzebna jest zgoda waszego szefa. taki domek kosztuje i nie chciała bym, żeby natychmiast został zdemontowany. proszę więc, żebyś dowiedział się co można zrobic dla tych kotków. napisz do mnie- to coś wymyślimy. ewa prosiła,żebym się z tobą skontaktowała. mój tel: 506-664-750".

doprawdy nie wiem co było w moim liście na tyle niezrozumiałego dla barmana- że postanowił mi nie odpisywać???????? zawarłąm konkret: budka jest, proszę o zgode szefa, budke dowiozę.


???????????????????????????nie kumam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bamilka no ostatnio pan boguś mówił że budkę zrobi za 50 zł- teraz że za 60!!!!!!!!! cóż.........może materiały podrożały? :wink:

zgadazm się z założeniem strony adopcyjnej dla kotków- póki co załóżcie stronkę- że koty szukaja domków tymczasowych!!!!!!!!!!!!!! nikt nie chce brac kota z ulicy. domek tymczasowy znajdzie się na 100%- a z takiego kot ma pełne szanse na adopcję!!!!!!! teraz jest dobry czas na to, ludziska biora koty na zimę jak rękawiczki :)
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości