Sabino, ciezko bedzie.14 to jestem w pracy.Postaram sie znalezc chwile wolna i wtedy podskocze do Przystani,ale kiedy to bedzie ciezko powiedziec pewnie taki spontan wiec ciezko mi sie umawiac na konkretna godz bo wtedy moge nawalic i co.
Cropka byla dzis w Przystani ale jak to w ndz tlum ludzi,najlepiej w tyg,moze ktos podszedlby z Sopotu,bo to trzeba z pracownikami gadac i najpierw wybadac sytuacje wypytac o warunki noclegowe jakie maja zapewnione kociaki,oby na wydmach nie spaly,ale w donicach tego wielkiego krzaka co widzialam na zdj kochajacej

Njlepiej byloby wziasc nr tel do tego Michala ale czy on by sobie tego zyczyl i jakies piwko postawic w zamian za to by pogadal z bossem.dla nas ratowanie czegokolwiek co sie rusza i potzrebuje pomocy jest naturalne a nienormalne dla innych, a to co normalne dla nich obce czesto i nie zrozumiale dla mnie

hehe takie zycie,
Postaram sie w tyg wyrwac i dobic do przystani,jesli sie to uda ktorejs z was wczesniej to super,dam znac