11.
Biało-czarna kotka i jej córka, ok. 6 mcy, obie spokojnie możnaby dooswajać, małą nosiłam trochę na rękach.
Biało-czarna kotka koleżanka poprzednich biało-czarnych.
TRI i RUDA - obie super miłe, obie muszą wrócić, karmiciel nie zgodził się na oddanie ich.
Rudy puchaty kocur, chory. Po wyzdrowieniu ma DT u Sabeeny.
oraz
SZUKAJĄCE PILNIE DT!!!
Ruda kotka, już sterylizowana, miła. Tzn. wystraszona, ale łapana w ręce. Przywiozłam ją, bo wydaje mi się, że miałam na nią zamówienie... ciekawe czy nie pomyliłam. Jeśli to nie ona - to mamy PILNY problem, bo nie ma żadnego pretekstu do trzymania jej w lecznicy.
Szylkretka - 6 mcy, spokojnie do brania na ręce.
"Syjamka" - 5 mcy podobna do Błękitki, choc z zupełnie innej części działek. Niebieskooka. Trzeba troszke popracowac, ale kotka zjawiskowo piękna.
2 rudo-białe kocurki 5 m-cy, rodzenstwo syjamki. oba złapane w ręce, zwłaszcza jeden przemiły.
Do łapania i szukania DT został na pewno przemiły czarny kot z białymi dodatkami (kocur, nie miałam pretekstu by brać...) oraz półroczna tri, siostra szylkretki.
No i masa kotów o różnym stopniu oswojenia, jak zwykle.
w lecznicy czekają na DT (i mają już naprawdę tylko kilka dni) również 2 krówki z zeszłego tygodnia
Sabeena - DZIĘKUJĘ, jesteście wspaniałymi ludźmi

:):)