Koty tradycyjnie przepadły.
Dziś w śmietniku spotkałam kota - dorosły, bury w rude prążki. Myślałam, że to matka "moich", bo w dodatku jakiś podejrzanie gruby. A potem kotek podszedł do krzaka, odwrócił się i zaczął potrząsać ogonem. I teraz pytanie - czy tylko kocury tak robią? Jeśli tak, to czy kocur może mieć takie umaszczenie - podobne do Dorotki??