KOTEK po przejściach ,KOCI KATAR, już w DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 15, 2008 17:58

Tak blisko, a ja dopiero teraz znalazłam wątek.
Zdrówka życzę Stefankowi
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 15, 2008 18:05

Killatha pisze:Tak blisko, a ja dopiero teraz znalazłam wątek.
Zdrówka życzę Stefankowi

wow, Zabrze :lol: , niewiele nas, kociareczek mieszka w tym mieście, witam koleżankę "po fachu" :lol: , nie mieszkasz przypadkiem w Mikulczycach?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 16, 2008 8:20

Ja z Helenki :) Ale Zabrze jakoś faktycznie kociozaniedbane
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 16, 2008 11:02

Nawet w kwestii adopcji kotów, do tej pory tylko jedna kicia ode mnie mieszka w DS w Zabrzu, a tak to głównie Katowice, Gliwice, Bytom.
Chyba Zabrze nie jest kociolubne :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 16, 2008 16:33

Nie tak do końca. Na helence w co drugim oknie widuje kota albo i dwa. Ale jakoś ludzie nie uświadomieni w sprawie sterylek. Może przydałyby się pogadanki fundacji czy TOZ-u w szkołach żeby wychowac młode pokolenie.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 19, 2008 7:53

Wczoraj bylismy u weta bo Stefan się uparł chyba, że nie chce wyzdrowieć. :wink:
Jest tak, jak myślałam: grzybica (prawdopodobnie to skutek tych wszystkich antybiotyków) a w uszkach świerzbowiec.
W lecznicy dostał: Advocate i Biocan a do domu Imaverol do smarowania uszek i Crotamiton do czyszczenia uszek w środku.
Stefan jeszcze ma katar ale wetka uznała, że nie ma sensu go dalej męczyć antybiotykami, trzeba poczekać po prostu aż katar się skończy a do noska dawać kropelki.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 19, 2008 16:40

to trzymam kciuki za zdrowie :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 20, 2008 16:26

co u Stafanka?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 20, 2008 19:12

dodałam go na caffeanimal

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lis 21, 2008 7:10

Killatha pisze:co u Stafanka?

Co słychać, cóż, pisałam wyżej ale powtórzę: katar nie skończony, doszedł świerzbowiec w uszach i grzybek na skórze.
Uszka czyścimy, skórę smarujemy, oczka zakrapiamy a 2-go grudnia idziemy na następne zastrzyki.
Dzwoniła pani zainteresowana adopcją Stefanka, powiedziałam jej, że w obecnej chwili nie mogę wyadoptować kotka, dopiero, jak wyzdrowieje.
Ma dzwonić za dwa tygodnie.
Stefuś kocha mizianki, kocha głaski, no po prostu kocha człowieka, ktoś, kto zaadoptuje go zyska kocią przytulankę.
Przychodzi na kolanka nawet wtedy, gdy siedzę na muszli :oops: :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 21, 2008 16:54

przytulanka, mruczanka :D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 21, 2008 21:58

Ten kotek ma naprawde pecha :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lis 21, 2008 21:58

Ten kotek ma naprawde pecha :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 22, 2008 20:31

Myslę, że domek poczeka, a wtedy zyska cudownego kociaka
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 24, 2008 17:05

co u mruczącego słoneczka?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Manuelowa i 149 gości