2 koty ze schronu dla psów - jeden oswojony, potrzebuje dt

[kristinbb]

Koteczki jadą do domku?
Extra....

[Westi]

wow, czyli banerek Burci nieaktualny? kasowac z podpisu?

[berni]

cudna cudna wiadomosc!!!!!


Maluszki takie słodkie i sliczne...moze dla nich też zaswieci słonko?

[gosiaa]

Oj doczytałam dzisiaj cały wątek po tym jak się pogubiłam co i jak z Burcią na jej wątku (na szczęście Liwia_ wyjaśniła ).

Nie wiem czy to wszystko ogarniam ale było 6 kotów, dwa (Rudy i Burcia) czekają na transport do Warszawy - od jutra czekaja u Anitki.
W schronie pozostają 4 dorosłe koty
Pen jedzie na DT do mar9 czyli w schronie pozostają 3 dorosłe koty + 5 maluszków.
Zgadza się czy w natłoku coś pokręciłam?

Tak czy siak ogromnie się cieszę z Burci, Rudego i Pena

[anita5]

Gosiaa, wszystko się zgadza.

Banerek można wywalać, pewnie. Mam nadzieję, że nic się nie zmieni.

[Etka]

ja juz sobie potrzymam kciuki za posroz Burci i Rudego

[carmella]

trzymam, trzymam

[anita5]

Rudy i Burcia już u nas.
Są przecudne.

[Etka]

Rudy i Burcia już u nas.
Są przecudne.

no to prosimy o zdjecia

[anita5]

Wieczorkiem, dobrze?

Burcia jest biedniutka, jest wielka, ale chudzieńka... Ma ogromne, zielone oczy.
Jej futerko wymaga sporego nakładu pracy, ale dziś jeszcze nie będę jej stresować.

Ona się ciągle tuli... W Tomka patrzy jak w obrazek... Jest przekochana...

[Liwia_]

Anito - dziekuje...

Dlugo tam nie pobeda, ale i tak bardzo, bardzo dziekuje za tymczasowe schronienie w drodze do domu...

P.S. Dzis byl jeden telefon o kociaka, domek nie wychodzacy... zobaczymy

[mar9]

Kurczę, nie wiem, czy to dobry pomysł...
dzisiaj Basiunia pojechała "do siebie"do DS, w przyszłym tygodniu ma do mnie przyjechać na tymczas Pen (po wcześniejszym zaszczepieniu oczywiście), macie maluchy, maluch to praktycznie 1/2 kota, może by jakiś maluch zabrał się z Penem do mnie na tymczas, tylko chciałabym przedstawić sytuację u mnie:
mam nieduże mieszkanko, więc zero odseperowania kota, Stefan jeszcze ciągle kicha, więc jest możliwość zarażenia, poza tym coś wyłysiały uszka Stefka, nie wiem, czy to grzyb, czy swierzb, który wypleniam z jego uszka, poza tym w domu na 26 metrach jest w tej chwili 6 kotów (z Penem będzie 7, więc decydujcie, czy to jest bezpieczne dla malucha

[anita5]

P.S. Dzis byl jeden telefon o kociaka, domek nie wychodzacy... zobaczymy

Jakby co, to chętnie 'pocisnę' mojego Pumcia... Trochę prywaty...

[Liwia_]

Mar, wedlug mnie u Ciebie kociak bylby bardziej bezpieczny niz w nieogrzewanej budzie tam... Ale to wszystko jest tez kwestia komfortu Twojego i rezydentow, wiec nie wiem. Na pewno byloby cudownie, gdyby znalazlo sie jeszcze miejsce dla 1 malucha.

Anita - pamietam, o Pumciu, Heniu i Belli Tylko poki co zgloszen jest baaardzo malo...

[Mała1]

cały czas wam kibicuje
cieszę sie z dobrych wiesci