Rudy Sprinter - zostanie w Łodzi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 19:38

No fakt jeden- w tej chwili jest problem u mnie z długami u weta... ponad 4.400. :oops: Ale tego wcale nie ukrywam i wyraźnie pisałam, że niestety pomoc finansowa będzie mile widziana, bo na kolejne futro zwyczajnie mnie nie stać...... jeżeli ktoś może i chce pomóc, to będę bardzo bardzo wdzięczna, konto podam na PW, albo mozna wpłacac na fundacje AFN z dopiskiem "psy ulv"- jesli ktoś bardziej ufa takiej formie rozliczeń :wink:

Mam nadzieję, że nikt poprzedniego postyu nie odbierze jako samochwalstwa, czy warczenie- po prostu troche mi przykro, kiedy ktoś mnie traktuje jak narwana nastolatke, która rzuca sie z entuzjazmem do pomocy, a potem pewnie zacznie płakac ze nie da rady. ani ja nastolatka, ani niedoświadczona.

a--- i Sprinter jest ABSOLUTNIE NIEKŁOPOTLIWY!!!!!!!!!
W porównaniu z resztą dzikiej bandy jest aniołem. Jest czysty, nierozrabiający, je co dam bez protestów i natychmiastowego sprawdzania, co też reszta ma w miskach, nie leje sie z nikim, nie lata z wrzaskiem.... :1luvu:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 13, 2008 19:39

hooop :!:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 14, 2008 11:37

No i chyba się cioteczki wystraszyły........
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 14, 2008 12:04

ulvhedinn pisze:No i chyba się cioteczki wystraszyły........

No wlasnie :wink:
A jakie wiesci w sprawie ewentualnego domku dla Sprintera?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt lis 14, 2008 12:15

Nie wystraszyły, nie wyatraszyły :wink:

Ja w tym miesiącu niestety nie dam rady pomóc finansowo :(
Może poprosić o nowy banerek z prośbą o pomoc? Banerek mogę wkleić i wątek podnosić, nic więcej w tym miesiącu niestety :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 14, 2008 13:09

jerzykowka pisze:
ulvhedinn pisze:No i chyba się cioteczki wystraszyły........

No wlasnie :wink:
A jakie wiesci w sprawie ewentualnego domku dla Sprintera?
:?: :?: :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 14, 2008 13:41

Na razie Korenia koresponduje z panią na pw na forum Caviarni (świnkowomorskie). Poprosiła o telefon i.. czekamy :lol:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 14, 2008 13:55

ulvhedinn pisze:Na razie Korenia koresponduje z panią na pw na forum Caviarni (świnkowomorskie). Poprosiła o telefon i.. czekamy :lol:
no to czekamy i kciuki trzymamy :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 14, 2008 21:28

Dobra, to teraz troszke nowych wieści.
Sprinter, trzeba przyznać, w pełni zasługuje na swoje imię, zapiernicza jak rudy pocisk :lol: Ma swoje "prywatne" posłanko w kuchni, czerwone, w łapki- to takie posłanko dla małego psa, miękkie z brzegami. Bardzo ładnie sie komponuje :wink:
Z moim stadem Sprint zgadza się naprawdę ładnie, chociaż powinien futra pogonić, jak mu korzystaja z kuwety, albo zaglądają do miski.

I... wiecie... dziś się wzruszyłam, kiedy zobaczyłam jak uśmiechnięty Sprinter ociera się o łapy również uśmiechniętej KrAksy.... niby nic- ale jak wielu jest ludzi, którzy uiważają, że te zwierzaki nie zasłużyły na życie... jak podobne są ich życiorysy (KrAksę włascicielka porzuciała w lecznicy po wypadku). Oboje powinni nie żyć- a przecież żyją, cieszą się tym zyciem i chcą by trwało.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 14, 2008 21:40

Taaaak....:roll:

Głaski dla kotusiów... :love:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 14, 2008 22:37

ulvhedinn pisze:Dobra, to teraz troszke nowych wieści.
Sprinter, trzeba przyznać, w pełni zasługuje na swoje imię, zapiernicza jak rudy pocisk :lol: Ma swoje "prywatne" posłanko w kuchni, czerwone, w łapki- to takie posłanko dla małego psa, miękkie z brzegami. Bardzo ładnie sie komponuje :wink:
Z moim stadem Sprint zgadza się naprawdę ładnie, chociaż powinien futra pogonić, jak mu korzystaja z kuwety, albo zaglądają do miski.

I... wiecie... dziś się wzruszyłam, kiedy zobaczyłam jak uśmiechnięty Sprinter ociera się o łapy również uśmiechniętej KrAksy.... niby nic- ale jak wielu jest ludzi, którzy uiważają, że te zwierzaki nie zasłużyły na życie... jak podobne są ich życiorysy (KrAksę włascicielka porzuciała w lecznicy po wypadku). Oboje powinni nie żyć- a przecież żyją, cieszą się tym zyciem i chcą by trwało.....


Dzięki Tobie ulv :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 4:23

Nieee... dzięki całemu łańcuszkowi dobrych ludzi i ich serc :wink:

W tej chwili rudy bandzior ma głupawkę i rozpracowuje koszyk do transportu małych zwierzat, a Piki usiłuje go zachęcić do wspólnej zabawy (na razie bez powodzenia)- Pi to mój kotopies, takie małe cóś, 3,4 kg, wychowana z kotami, równo z nimi rozrabia, leje się i gania.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 15, 2008 8:30

Sciskam cala Wasza ekipe i marze o fotkach :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob lis 15, 2008 15:10

jerzykowka pisze:Sciskam cala Wasza ekipe i marze o fotkach :wink:

I inni marzą... :)

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Sob lis 15, 2008 15:16

Tak, Ulv, takie sceny mogą rozczulić. Ja czasem tak patrzałam sobie na Maniusię - żyła niegdyś z bezdomnymi na dworcu, potem 6 lat w schronie - i gdy tak leżała na specjalnie swojej podusi koło mojej głowy i mruczała mi kołysanki, to łzy miałam w oczach. Żyła u mnie tylko 15 miesięcy, ale chyba najważniejsze, że była szczęśliwa.
Spronter, Kraksa, to wszystko zwierzaki, które odzyskały radość życia. Dzięki Tobie i całemu łańcuszkowi dobrych ludzi :1luvu:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 179 gości