Jeszcze i jeszcze[2]. ZAMYKAMY.

[Agn]

Agn, wysłałam pw.

Ja też.

[Agn]

Sanna-ho - już rozesłałam wici za wzorkami pod Twoje zamówienie.

Aniu - jutro biorę się za kota dla Ciebie. Masz jakieś preferencje kolorystyczne, tonacja zimna, czy ciepła? Coś w błękicie, fiolecie, zieleni?

A teraz troszkę o Hopi. Sama schodzi i wchodzi na łóżko, ale jakaś taka słaba mi się wydaje. Zmusiłam ja do przełknięcia trochę Conva ze strzykawki, potem troszkę sama popiła z miseczki.
Albert, jak ją zobaczył dziś po południu stwierdził tylko `to to strasznie wygląda`. Nawodniłam ją. Ona panicznie boi się strzykawek. Bidulka.

Anka, to odwodnienie wzięło się stąd, że Hopi od momentu przyjazdu niewiele je i pije. Tylko że ja staram się ją zachęcać i do jednego i do drugiego... ale widocznie za mało.

Z działu "Lepsze Wieści":
maluchy wreszcie zaczęły się porządnie leczyć - doxycykliną. Mam nadzieje, że wreszcie uda mi się zaszczepić Światełko i `wypchnąć` ją do DS, który cierpliwie czeka.

[sanna-ho]

a gerberek kurczakowy dla Hopi nie przejdzie?


bardziej smakowity niż conv, może by się obyło zupełnie bez strzykawki



kciuki za Was

[ania toruń]

ależ on piękny - wiecie gdybym miała większe mieszkanie to mój M zgodził by się na więcej kotów (niż 3)Może ma ktoś do sprzedania pokój 10 m żebym mogła dołączyć do naszych 50m(2 pokoje):wink:
Agn a tak z ciekawości jakie duże masz mieszkanie??
Co do kolorków to poproszę w ciepłej tonacji

[Jana]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74427&start=29

Nowa aukcja, zapraszam! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84188

[livy]

Agn proszę podaj mi nr konta, chcę cosik wpłacić dla Hope

[lidiya]

ależ on piękny - wiecie gdybym miała większe mieszkanie to mój M zgodził by się na więcej kotów (niż 3)Może ma ktoś do sprzedania pokój 10 m żebym mogła dołączyć do naszych 50m(2 pokoje):wink:
Agn a tak z ciekawości jakie duże masz mieszkanie??
Co do kolorków to poproszę w ciepłej tonacji

Aniu, powiem tak
Aga ma tyle metrow, ze moglabys miec wiecej kotow niz ona

[TyMa]

Szkoda pięknego syjamka, że stracił domek. Odpowiedź Lidki na pytanie o metraż - dyplomatyczna. Widać metry to nie wszystko. Trzeba mieć to coś.

[ania toruń]

Szkoda pięknego syjamka, że stracił domek. Odpowiedź Lidki na pytanie o metraż - dyplomatyczna. Widać metry to nie wszystko. Trzeba mieć to coś.

Wiem że metraż to nie wszystko i mogłabym więcej kotów zmieścić i wiem że agn ma "to coś" Zapytałam z czystej ciekawości (co jest pierwszym krokiem do piekła- podobno)Agn chyba się nie gniewa?Ja się cieszę że mogłam się zaopiekować Fifą,Ufą i Paprochem.Nie raz jednak "chodzi mi po głowie" czwarty kot ale wiem że przynajmniej na razie nie mogę....

[Agn]

Szkoda pięknego syjamka, że stracił domek. Odpowiedź Lidki na pytanie o metraż - dyplomatyczna. Widać metry to nie wszystko. Trzeba mieć to coś.

Hmmm... zastanawiałam się co mam ja, a czego nie ma Ania. I już wiem - ja mam duże dziecko, a Ania ma małe, więc - Ania nie ma dużego dziecka. Jakby miała duże dziecko do tego metrażu to by było oki.

No to po kolei.
Hopi ma dużo lepsze wyniki, niż te z sierpnia. Hematokryt jest nieco wątpliwy, bo nie wiadomo czy jego podniesienie ma związek z ogólną poprawą krwi, czy z odwodnieniem, ale parametry czerwonokrwinkowe się poprawiły znacznie. Dalej są `w dolnych stanach niskich` ale już w normie. Wysokie są płytki krwi - ponad normę. I przekroczony sód i chlor. Fosfor w normie; takoż kreatynina. Mocznik w górnych granicach normy. Wątrobowe - oki.
Odetchnęłam - widmo białaczki zostało zażegnane. Testy zrobimy przy powtórce badań - za miesiąc.
Żeby nie było zbyt fajnie, Hopi wyrzygała, to co zjadła. Może zbyt gwałtownie popiła wodą? I ma biegunkę - to pewnie po tym Whiskasie, którym usiłowałam przełamać jej niechęć do jedzenia. Dostała Taninal.
Ciągle nie mogę opędzić się od wrażenia, że coś ją boli. [`Coś` czyli łapki.] Na szczęście będzie można wprowadzić farmakologię - niestety, tabletki podajemy trzy razy dziennie.

Przemyś. Chodzi i zawodzi. Rany, ile ten kot gada. Od razu widać, że dorastał pod okiem filozofów. Chudy serdecznie go nienawidzi.

Bardzo Wam dziękuję za odzew na moja prośbę.

[Agn]

Szkoda pięknego syjamka, że stracił domek. Odpowiedź Lidki na pytanie o metraż - dyplomatyczna. Widać metry to nie wszystko. Trzeba mieć to coś.

Wiem że metraż to nie wszystko i mogłabym więcej kotów zmieścić i wiem że agn ma "to coś" Zapytałam z czystej ciekawości (co jest pierwszym krokiem do piekła- podobno)Agn chyba się nie gniewa?Ja się cieszę że mogłam się zaopiekować Fifą,Ufą i Paprochem.Nie raz jednak "chodzi mi po głowie" czwarty kot ale wiem że przynajmniej na razie nie mogę....

Niecałe 40m2.

A cztery to idealna liczba kotów w domu.

[Anka]

Cieszę się, że wyniki Hope prawie dobre. No i najważniejsze - że nie ma widma białaczki. Tego samego bałam się u Charlisia, ale wyniki rozmazu (poza testem, któremu na 100% wierzyć nie można) rozwiały lęki.
Ja mam o tyle lepiej z Charlisiem i Gabrynią, że co jak co, ale do jedzenia to ich namawiać nie muszę (oczywiście pomijając okres choroby Charlisia, ale to co innego).
Mam nadzieję, że odpowiednią farmakoterapią da się trochę pomóc Hopi.
Trzymam kciuki za maleńką.

[Agn]

Agn proszę podaj mi nr konta, chcę cosik wpłacić dla Hope

Livy -
Dziękuję.

[Agn]

Anka - też mam nadzieję, że leki zadziałają.

Z atrakcji dodatkowych. Światełko dorobiła się ropnia. Malutkiego, ale głębokiego. Na szczęście jest na antybiotyku. Wygoliłam futro dookoła, wyczyściłam, odkaziłam. Malutka mruczy. Będzie dobrze.

[berni]

ufff jak dobrze że te wyniki lepsze

Hopko jesteś w najlpeszych z najlpeszych rękach. Zacznij jeść i sie nie wygłupiaj żeś niejadek.

Livy ogromnie dziekuję, za to wsparcie i wszytskie poprzednie dla Hopki