Wioleczka, moje biedne malenstwo

jak sobie pomysle ze czeka ja smierc na zimnie... z glodu...


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pisiokot pisze:capricorna pisze: A jutro rano muszę jechać do domu....!
Capricorna, a musisz jechać ?![]()
pewnie wyjeżdżasz na weekend, tak ? Obawiam się, że wznowienie poszukiwań od niedzieli wieczór czy poniedziałku rano to może być musztarda po obiedzie
pisiokot pisze:capricorna pisze: A jutro rano muszę jechać do domu....!
Capricorna, a musisz jechać ?![]()
pewnie wyjeżdżasz na weekend, tak ? Obawiam się, że wznowienie poszukiwań od niedzieli wieczór czy poniedziałku rano to może być musztarda po obiedzie
Georg-inia pisze:pisiokot pisze:capricorna pisze: A jutro rano muszę jechać do domu....!
Capricorna, a musisz jechać ?![]()
pewnie wyjeżdżasz na weekend, tak ? Obawiam się, że wznowienie poszukiwań od niedzieli wieczór czy poniedziałku rano to może być musztarda po obiedzie
przykro mi to mówić, ale ja sobie nie wyobrażam odpuszczenia szukania i wyjazdu gdziekolwiek, gdyby zginął którykolwiek z moich kotów...
capricorna pisze:A jutro rano muszę jechać do domu....!
gosiar pisze:W Koneserze nie ma takiej kotki, jestem tam codziennie, żadna nowa się nie pojawiła. Trzeba rozwiesić ogłoszenia w okolicy i tyle. Jeśli kotka jest przestraszona, to nic nie da, że ktoś zostanie na miejscu. Na pewno się gdzieś schowała, jest zestresowana.
Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], kasiek1510, Szymkowa i 301 gości