Sylwi@ wspaniałomyślnie przekazała kolczyki do dalszej licytacji

Teraz tęczowe koty chciałyby pomóc w pokryciu kosztów leczenia Perły, koteczki z warszawskiego GUSu.
Jana pisze:Perła rodziła co roku kociaki i zręcznie omijała pułapki, jakie na nią zastawialiśmy. W końcu udało się ją złapać w karton, patent p. Kamili (to była niezła przygoda). Perła została wykastrowana i wróciła do siebie.
W październiku zachorowała jedna z kotek z GUSu, nie udało jej się złapać i po kilku dniach zniknęła... Tak po prostuGdzieś umarła. Niedługo potem zachorowała Perła, miała podobne objawy. Pani Kamila była zrozpaczona http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60331&start=1376
Perłę udało się złapać, znowu w karton - tym razem była tak wycieńczona, że nawet nie próbowała walczyć. Spędziła w lecznicy dwa tygodnie, było naprawdę kiepsko. Na szczęście udało się ją wyleczyć i w dobrej formie wraca do siebie.
Został po niej rachunek - 221,00 zł., jest to tylko część mojego długu w lecznicy, dużego długu, który muszę uregulować szybko, żebym dalej mogła tam leczyć dziczki i tymczasy.
Kolczyki wykonane są z masy plastycznej, (bardzo lekkie), zdobione techniką decoupage, lakierowane.
Średnica 3,8 mm. Posrebrzane bigle.

Cena wywoławcza 15 zł.
Pokrywam koszty wysyłki, zaś w Warszawie chętnie przekażę osobiście.
Licytacja trwa tydzień od pierwszej oferty.
Zapraszam

edit: licytacja kończy się 19.11 o godz. 0.54 czasu forumowego.