Ryśka i inni - czyli DT u Karoluch - potrzebne wsparcie !

[jerzykowka]

Ja tez za Rysienki zdrowko trzymam kciuki z calych sil!!!!!!!!!!!!!!! A Rudzieliczek jest przeslodki i na szczescie juz bezpieczny Jeszcze raz dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[jerzykowka]

Halo, halo!!! Jak sie ma Rysia i rudasek

[Karoluch]

Rysia ma się w miarę w poniedziałek w końcu będę miała dla niej lek, powinien być bardziej skuteczny niż wcześniej, choć ten stosowany do tej pory działał naprawdę bardzo dobrze.
Rudasek ma się bardzo dobrze, apetyt dopisuje, walczymy z mega opornym grzybem. Wiewiór ma łysy cały ogon, uszy, brodę i nóżki.
Jutro dojeżdżają do nas 3 nowe koty ze śmietnika w Mińsku Mazowieckim, więc będziemy mieli w domu jedenastkę futer

[jerzykowka]

Karoluch
Ciesze sie, ze jest perspektywa jeszcze lepszego leku dla Rysi
Mam nadzieje, ze Wiewior predko grzybsko przegoni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to czekam na dalsze wiesci, rowniez te o koteczkach ze smietnika, ktorym sie wreszcie poszczescilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskam!!!!!!!!!!!!!!!!

[mokkunia]

Grzyb to jakieś wyjątkowe paskudztwo w tym roku. Jak leczycie?

[Karoluch]

zastrzykami na grzyba i fungidermem. Wiewiór ma najprawdopodobniej grzyba poantybiotykowego, choć taki leczy się szybko. Zdarzały nam się koty z grzybicą po antybiotykoterapi, ale leczenie zmian skórnych trwało jakiś tydzień. A tu na biednego Wiewióra się uwzięło...

[gosiaa]

No nie mogę ale fota

[Magija]

Rysiu, co u Ciebie?

[jerzykowka]

Rysiu, co u Ciebie?

Czekamy na wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Etka]

Karoluch, czy mamy na nowo zrobic Rysi allegro?
czy oglaszac ja wszedzie?
jesli mozesz to podeslij nam jakies zdjecia, tekst do ogloszen z danymi.

[Karoluch]

Rysia jeszcze ni w ząb nie nadaje się do adopcji. stan zdrowia utrzymuje się na tym samym poziomie, ciągle walczymy z zapaleniem pęcherza i nietrzymaniem moczu i kału, więc póki co jej nie oddam a Rysia, jak to Rysia - wesoła, rozgadana, rozmruczana i niczym się nie przejmujaća. moje słonko kochane jedyne co się zmienia to ilość kotow grająca z nią w łapki pod drzwiami łazienki

[jerzykowka]

W takim razie Rysi przede wszystkim zdrowka, a wszystkim Wam wszelkiej swiatecznej wspanialosci zycze bardzo, bardzo goraco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Killatha]

zdrowia dla kotów i ich opiekunów
radosnych i spokojnych świąt

[Etka]

co tam slychac u Rysi poswiatecznie?

[Karoluch]

u Rysi niestety gorzej - znów sika krwawym moczem. na szczęście nawroty występują teraz średnio raz na 1,5 tygodnia, wcześniej pojawiały się co 2 dni. Jest dziś smutna, jak my wszyscy - niedawno okazało się, że nasza Rea jest poważnie chora. dzięki Bogu, dobrze zniosła konieczną narkozę i dopiero co zaczęła czuć się lepiej, przybierać na wadze, a tu okazało się, że u Wiewióra istnieje podejrzenie fipu wraca do nas, bo jego dom stały nie uciągnie leczenia. jutro będzie miał pobierany płyn z brzuszka, modlę się, żeby nie był fipowy... oby nowy rok był lepszy.