Stokrotki schroniskowe

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 11, 2008 17:44

no-to było podczas sterylki, czyli dośc dawn(tzn, cos połtora miesiaca temu-nie ze bardzo dawno), pamietam,ze powiedział,ze nie podobała mu sie macica, ze cos tam było nie tak i dlatego trzeba jej podawac antybiotyk i lek przeciwzapalny

Be-ona jest za słaba na operację myslę, nie wiem czy przezyłaby narkozę.
Jutro beda wyniki rozmazu, no i wet bedzie bogatszy o tą wiedze o posterylkowych powikłaniach-trzeba bedzie podjac jakas decyzję.
Martwie sie bardzo

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 11, 2008 18:11

biedne Stokrotki, tak mizernie na zdjęciach wyglądają :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 11, 2008 21:27

Stokrocie juz po kilkugodzinnych zabiegach :roll:
mycie mordek, zaraplanie noska, potem oczek, mucosolvan do pysia, antybiotyk w zastrzyku, convalescence strzykawka do gardelka na sile Duzej
dodatkowo Duza po wielkiej kroplowce, troche sie po niej ozywia i jest silniejsza ale dalej nie je :cry: do tego jest zestresowana tym wszystkim
Mała jest juz calkiem wesolutka, oczywiscie dalej zasmarkana i zakichana, ale juz robi sie ciekawska, mruczy i tuli a przedewszytkim wcina ;)

jutro znow jedziemy, moze bedzie wiadomo cos wiecej no i konieczna jest diagnoza jak dalej ratować Stokrotke :roll:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Wto lis 11, 2008 21:31

Biedna Stokrocia :(
mam nadzieję, ze weci wymyslą coś mądrego.
spytaj o to USG, moze to coś wyjasni.

Kciuki mocno zaciśnięte
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lis 12, 2008 7:05

kciuki za piękne Stokrotki :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 12, 2008 7:19

mam nadzieje,ze ona zaskoczy.
Strasznie mnie Be przestraszyła ta mozliwoscią zapalenia otrzewnej, co jest pewno mozliwe :(
Będe Lola dzwonic

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 12, 2008 8:40

rano Stokrotka Duza bardzo słaba :cry:
wcisnelam jej troche convalescenca do pyszczka ale strasznie sie bronila
potem skulila w klebek i lezy, nakrylam ja kocykiem, zeby tylko chciala walczyc :roll:

Stokrocia Mala ma juz sporo siły, wyrywa sie okropnie, ledwo moge ja utrzymac
przy kazdym otwieraniu drzwi chce wychodzic zwiedzac, pomiaukuje a wlasciwie skrzeczy ;)
mysle ze najgorsze ma za soba ;)
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro lis 12, 2008 8:58

Stokrotko walcz, warto żyć...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 12, 2008 11:25

zadzwoniłam do wetów z tymi wiesciami posterylkowymi.
Takze Lola nie musisz duzo tłumaczyc juz.
Na pewno nie ma raczej szans w takim stanie na zabieg jakikolwiek.
Trzeba zrobic usg, i płukac, moze podac antybiotyk jeszcze silniejszy dozylnie, wzmacniac dulphalaitem.
To takie na razie telefoniczne uzgodnienia.
Wiadomo,ze moze sie pozmieniac jak Stokrotka pojawi sie w gabinecie.
(bo mam nadzieje,ze sie pojawi :cry: , strasznie sie martwie o nia, o to jak z nia bedzie po południu)
lola spytajcie jeszcze o zylexis-moze trzeba podac?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 12, 2008 12:12

Stokrotki dostały zastrzyk finansowy od agniesik78
poszlo na konto fundacji

dziekujemy :king: :love:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro lis 12, 2008 13:10

dziekujemy bardzo :D
i agniesik78 :flowerkitty:
i Julitce :flowerkitty:
i Be :flowerkitty:

i moze jeszcze komus kto nam oficjalnie nie zgłosił-a na razie nie mamy wyciągu z konta :flowerkitty:

byleby tylko Duza dała radę
:(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 12, 2008 21:06

U Stokrotki Dużej bez zmian a nawet gorzej :(
to znaczy rozmaz krwi nic nie wykazal, usg tez tyle dobrze, podobno gdyby byla ropa w organizmie to na usg bylaby widoczna
za to wyniki morfologii jeszcze gorsze leukocyty skoczyly z 53 na 65 tys :cry: :cry:
wetka powiedziala ze spowodowac mogl to jakis wirus tak silny, za zakazil krew stad takie wyniki zle ale z czego to nie stwierdzili :(
dostala kroplowke i do niej jakis najsilniejszy z mozliwych antybiotyk stosowany przy zapaleniu opon mozgowych i otrzewnej
powtorka jeszcze dzis, jutro rano, popoludniu i znowu do weta
i tylko czekac, jesli to nie pomoze to juz nic, powiedziala ze to jej ostatni ratunek :cry: :cry:
dzisiejsza wizyta 75 zł
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro lis 12, 2008 21:10

Stokrotko :( walcz proszę :(
napisz Lola z rana czy jest jakas zmiana

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 12, 2008 21:29

Walcz Stokrotko kochana :ok:

żeby tylko ten antybiotyk zadziałał
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lis 13, 2008 7:29

walcz Stokrotko
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 88 gości

cron