Stokrotki schroniskowe

[Mała1]

no-to było podczas sterylki, czyli dośc dawn(tzn, cos połtora miesiaca temu-nie ze bardzo dawno), pamietam,ze powiedział,ze nie podobała mu sie macica, ze cos tam było nie tak i dlatego trzeba jej podawac antybiotyk i lek przeciwzapalny

Be-ona jest za słaba na operację myslę, nie wiem czy przezyłaby narkozę.
Jutro beda wyniki rozmazu, no i wet bedzie bogatszy o tą wiedze o posterylkowych powikłaniach-trzeba bedzie podjac jakas decyzję.
Martwie sie bardzo

[mar9]

biedne Stokrotki, tak mizernie na zdjęciach wyglądają

[Lola_]

Stokrocie juz po kilkugodzinnych zabiegach
mycie mordek, zaraplanie noska, potem oczek, mucosolvan do pysia, antybiotyk w zastrzyku, convalescence strzykawka do gardelka na sile Duzej
dodatkowo Duza po wielkiej kroplowce, troche sie po niej ozywia i jest silniejsza ale dalej nie je do tego jest zestresowana tym wszystkim
Mała jest juz calkiem wesolutka, oczywiscie dalej zasmarkana i zakichana, ale juz robi sie ciekawska, mruczy i tuli a przedewszytkim wcina

jutro znow jedziemy, moze bedzie wiadomo cos wiecej no i konieczna jest diagnoza jak dalej ratować Stokrotke

[tangerine1]

Biedna Stokrocia
mam nadzieję, ze weci wymyslą coś mądrego.
spytaj o to USG, moze to coś wyjasni.

Kciuki mocno zaciśnięte

[mar9]

kciuki za piękne Stokrotki

[Mała1]

mam nadzieje,ze ona zaskoczy.
Strasznie mnie Be przestraszyła ta mozliwoscią zapalenia otrzewnej, co jest pewno mozliwe
Będe Lola dzwonic

[Lola_]

rano Stokrotka Duza bardzo słaba
wcisnelam jej troche convalescenca do pyszczka ale strasznie sie bronila
potem skulila w klebek i lezy, nakrylam ja kocykiem, zeby tylko chciala walczyc

Stokrocia Mala ma juz sporo siły, wyrywa sie okropnie, ledwo moge ja utrzymac
przy kazdym otwieraniu drzwi chce wychodzic zwiedzac, pomiaukuje a wlasciwie skrzeczy
mysle ze najgorsze ma za soba

[mar9]

Stokrotko walcz, warto żyć...

[Mała1]

zadzwoniłam do wetów z tymi wiesciami posterylkowymi.
Takze Lola nie musisz duzo tłumaczyc juz.
Na pewno nie ma raczej szans w takim stanie na zabieg jakikolwiek.
Trzeba zrobic usg, i płukac, moze podac antybiotyk jeszcze silniejszy dozylnie, wzmacniac dulphalaitem.
To takie na razie telefoniczne uzgodnienia.
Wiadomo,ze moze sie pozmieniac jak Stokrotka pojawi sie w gabinecie.
(bo mam nadzieje,ze sie pojawi , strasznie sie martwie o nia, o to jak z nia bedzie po południu)
lola spytajcie jeszcze o zylexis-moze trzeba podac?

[Lola_]

Stokrotki dostały zastrzyk finansowy od agniesik78
poszlo na konto fundacji

dziekujemy

[Mała1]

dziekujemy bardzo
i agniesik78
i Julitce
i Be

i moze jeszcze komus kto nam oficjalnie nie zgłosił-a na razie nie mamy wyciągu z konta

byleby tylko Duza dała radę

[Lola_]

U Stokrotki Dużej bez zmian a nawet gorzej
to znaczy rozmaz krwi nic nie wykazal, usg tez tyle dobrze, podobno gdyby byla ropa w organizmie to na usg bylaby widoczna
za to wyniki morfologii jeszcze gorsze leukocyty skoczyly z 53 na 65 tys
wetka powiedziala ze spowodowac mogl to jakis wirus tak silny, za zakazil krew stad takie wyniki zle ale z czego to nie stwierdzili
dostala kroplowke i do niej jakis najsilniejszy z mozliwych antybiotyk stosowany przy zapaleniu opon mozgowych i otrzewnej
powtorka jeszcze dzis, jutro rano, popoludniu i znowu do weta
i tylko czekac, jesli to nie pomoze to juz nic, powiedziala ze to jej ostatni ratunek
dzisiejsza wizyta 75 zł

[Mała1]

Stokrotko walcz proszę
napisz Lola z rana czy jest jakas zmiana

[tangerine1]

Walcz Stokrotko kochana

żeby tylko ten antybiotyk zadziałał

[mar9]

walcz Stokrotko