mariusz_s pisze:Witam.
A więc po koleji. Właśnie jestem w trakcie załatwiania promiennika do lampy bakteriobójczej. Niby nie ma z tym problemu a jednak. Najpóźniej na piątek rano będę miał promienik i naprawioną lampę (sama naprawa lampy to pestka). Biureczko dla Izy jest już w Ciapkowie. Więcej grzechów nie pamiętam, w razie czego proszę o przypomnienie.
Dopiero doczytałam, że lampa była w naprawie....
Jak ktoś będzie potrzebować elektryka złotej rączki, sprzęt, auto... moja druga połowa służy pomocą.